...no to prawda...język kobiety...sam w sobie...smakowity jest...mówiłem o smaku języka...nie zaś o języku kobiet...którego faceci zaiste niejednokrotnie nie rozumieją...lub nie chcą rozumieć...
ona533
26.04.2016 r. 06:43:07
hmm... nie wiem kto tu ma ...skołtunione myśli ...
de sade-markiz
27.04.2016 r. 07:20:14
...no...no jak to kto...oboje...i jeszcze z kilkaset osób...i babcia też...a co...
ona533
27.04.2016 r. 16:54:05
...można by pokusić się o stwierdzenie...im większe doświadczenie życiowe tym bardziej kudłato w głowie
de sade-markiz
28.04.2016 r. 07:44:06
...bo z czasem odkrywamy coraz to nowe pokłady pragnień...uwalniamy potrzeby wcześniej tłumione...dostrzegamy piękno chwili...która jeszcze nie dawno wydawała by się szalona...stajemy się koneserami zachowań...a może po prostu chcemy wszystkiego popróbować...wewnętrznie zestrachani...że czasu zabraknie...
ona533
28.04.2016 r. 16:44:58
...a pojawiające się objawy przemijającego czasu min. nowe pragnienia i tęsknoty to potocznie zwą...kryzys wieku średniego...ale wszystko do przeżycia CHWILO TRWAJ!!!
de sade-markiz
04.05.2016 r. 07:46:14
...wszystko...no tak...byle ze smakiem...bez lubczyku zażenowania...świadomie...
ona533
04.05.2016 r. 22:52:52
poważnie?!?!? tak bez..bez...bez..i.świadomie
de sade-markiz
05.05.2016 r. 07:40:42
...im więcej bez...tym lepiej chyba...bez zahamowań...bez żenady...zbędnej brawury...krępującego okrycia...bez dulszczyzny...i............................tak dalej...
Damira
05.05.2016 r. 13:44:16
uffff..pistolet ...nie facet..
de sade-markiz
05.05.2016 r. 13:48:55
... ...bez nabijactwa...mi tu...
Damira
05.05.2016 r. 13:54:25
mrrrrrrrrrrrrrr
de sade-markiz
05.05.2016 r. 13:57:12
...mrrrr-uczando...jeszcze noc nie taka bliska...
Damira
05.05.2016 r. 14:02:38
ale mnie od ostateniej ..trzyma
de sade-markiz
05.05.2016 r. 14:05:13
...znaczy się...mrumrałaś całą...noc...
Damira
05.05.2016 r. 14:13:36
taaa.... zamiast wrrrrrrr..wyszło mrrrr...statystycznie u sąsiada się poprawiło całą noc... pozytywnie nastawiony był..
de sade-markiz
05.05.2016 r. 14:24:52
... ...nic z a nic nie kumam...
Damira
05.05.2016 r. 14:29:53
łoo matko .. sąsiadowi bliźniaki bociany przyniosły..balował ostro i nie było co robić wrrrrr.. Gdybym napisała że sąsiad robił blixniaki ..to Markiz w lot by skumał...
de sade-markiz
05.05.2016 r. 14:31:25
...no bo to ta przyjemniejsza część bliźniaków...
Damira
05.05.2016 r. 14:42:11
ta z pewnością złoty strzał... ale niechta ma bidok czekał 10 roków ..
de sade-markiz
06.05.2016 r. 13:49:06
...pięć stówek dostanie...
Damira
06.05.2016 r. 13:58:13
Markiz to wszystko na kasiorę przelicza..
de sade-markiz
06.05.2016 r. 14:03:22
... zawsze...czasem na...no...
Damira
06.05.2016 r. 14:20:02
kaszankę z grilla..
de sade-markiz
10.05.2016 r. 08:59:40
... ...na razy...
Damira
10.05.2016 r. 09:04:57
w sensie zrazy
de sade-markiz
10.05.2016 r. 09:06:32
...tak...kardinadle...czy jakoś tak...
Damira
10.05.2016 r. 09:13:45
oj żeś synek na Śląsku dawno nie był karminadle mogą byc posypane sznitlokiem
de sade-markiz
10.05.2016 r. 13:47:18
...czym posypane...?...szlafrokiem...
Damira
10.05.2016 r. 13:59:13
szlafroczek to się zrzuca a nie posypuje .. no chyba że płatkiami róż.. mrrrrrr bo sznitlok co w gwarzae tutejszej oznacza szczypiorek..raczej nienadajacy się jest
...no to prawda...język kobiety...sam w sobie...smakowity jest...mówiłem o smaku języka...nie zaś o języku kobiet...którego faceci zaiste niejednokrotnie nie rozumieją...lub nie chcą rozumieć...
hmm... nie wiem kto tu ma ...skołtunione myśli ...
...no...no jak to kto...oboje...i jeszcze z kilkaset osób...i babcia też...a co...
...można by pokusić się o stwierdzenie...im większe doświadczenie życiowe tym bardziej kudłato w głowie
...bo z czasem odkrywamy coraz to nowe pokłady pragnień...uwalniamy potrzeby wcześniej tłumione...dostrzegamy piękno chwili...która jeszcze nie dawno wydawała by się szalona...stajemy się koneserami zachowań...a może po prostu chcemy wszystkiego popróbować...wewnętrznie zestrachani...że czasu zabraknie...
...a pojawiające się objawy przemijającego czasu min. nowe pragnienia i tęsknoty to potocznie zwą...kryzys wieku średniego...ale wszystko do przeżycia CHWILO TRWAJ!!!
...wszystko...no tak...byle ze smakiem...bez lubczyku zażenowania...świadomie...
poważnie?!?!? tak bez..bez...bez..i.świadomie
...im więcej bez...tym lepiej chyba...bez zahamowań...bez żenady...zbędnej brawury...krępującego okrycia...bez dulszczyzny...i............................tak dalej...
uffff..pistolet ...nie facet..
... ...bez nabijactwa...mi tu...
mrrrrrrrrrrrrrr
...mrrrr-uczando...jeszcze noc nie taka bliska...
ale mnie od ostateniej ..trzyma
...znaczy się...mrumrałaś całą...noc...
taaa.... zamiast wrrrrrrr..wyszło mrrrr...statystycznie u sąsiada się poprawiło całą noc... pozytywnie nastawiony był..
... ...nic z a nic nie kumam...
łoo matko .. sąsiadowi bliźniaki bociany przyniosły..balował ostro i nie było co robić wrrrrr.. Gdybym napisała że sąsiad robił blixniaki ..to Markiz w lot by skumał...
...no bo to ta przyjemniejsza część bliźniaków...
ta z pewnością złoty strzał... ale niechta ma bidok czekał 10 roków ..
...pięć stówek dostanie...
Markiz to wszystko na kasiorę przelicza..
... zawsze...czasem na...no...
kaszankę z grilla..
... ...na razy...
w sensie zrazy
...tak...kardinadle...czy jakoś tak...
oj żeś synek na Śląsku dawno nie był karminadle mogą byc posypane sznitlokiem
...czym posypane...?...szlafrokiem...
szlafroczek to się zrzuca a nie posypuje .. no chyba że płatkiami róż.. mrrrrrr bo sznitlok co w gwarzae tutejszej oznacza szczypiorek..raczej nienadajacy się jest