to co najprzyjemniejsze nie trwa długo
to mgnienie oka naprzeciwko wieczności... ale zawsze można powtarzać
ładnie to napisałeś,podoba mi się
a przy powtórkach trzeba liczyć na zacięcie (płyty)
i nie trzeba jej ponaglać {płyty}
młodzi jesteśmy, mamy czas...
niech więc trwa,trwa
nawet gdy zdarta płyta gra...
wymieni sie na nową
ale wtedy nie popłynie \"daj mi tę noc\"
zapraszam do azylu
to może zaprosisz w ramach rewanżu
Anno zostawiam Ci Kropka ,za bardzo go nie zepsuj
ja Cię Anno zaprosiłem do mojego azylu
co to, targ niewolników?
i na dodatek nawet za darmo mnie nie chcą
kobiety zawsze mogę (tak jak faceci zawsze chcą)...
o nastrój mogę zadbać... wolę gdy zaczyna się od serca a ono ma władzę nad rozumem
zatem do zobaczenia w fantazyjnych snach
czasami rozum jest silniejszy od serca
ale to są chwile słabości...
juz wole jak serce rządzi ,rozum jest zbyt surowy
rządy serca są dużo przyjemniejsze...
napewno bo ma reszte pod sobą
to rozum ma pod sobą... serce jest gdzieś w centrum...
czyli szefem jest rozum,a serce buntownikiem
nie zawsze szef jest na górze... czasem robi to z sekretarką na jeźdźca
ładnie to tak podglądać szefa
to tak wychodzi mimochodem...
to co najprzyjemniejsze nie trwa długo
to mgnienie oka naprzeciwko wieczności... ale zawsze można powtarzać
ładnie to napisałeś,podoba mi się
a przy powtórkach trzeba liczyć na zacięcie (płyty)
i nie trzeba jej ponaglać {płyty}
młodzi jesteśmy, mamy czas...
niech więc trwa,trwa
nawet gdy zdarta płyta gra...
wymieni sie na nową
ale wtedy nie popłynie \"daj mi tę noc\"
zapraszam do azylu
to może zaprosisz w ramach rewanżu
Anno zostawiam Ci Kropka ,za bardzo go nie zepsuj
ja Cię Anno zaprosiłem do mojego azylu
co to, targ niewolników?
i na dodatek nawet za darmo mnie nie chcą
kobiety zawsze mogę (tak jak faceci zawsze chcą)...
o nastrój mogę zadbać... wolę gdy zaczyna się od serca a ono ma władzę nad rozumem
zatem do zobaczenia w fantazyjnych snach
czasami rozum jest silniejszy od serca
ale to są chwile słabości...
juz wole jak serce rządzi ,rozum jest zbyt surowy
rządy serca są dużo przyjemniejsze...
napewno bo ma reszte pod sobą
to rozum ma pod sobą... serce jest gdzieś w centrum...
czyli szefem jest rozum,a serce buntownikiem
nie zawsze szef jest na górze... czasem robi to z sekretarką na jeźdźca
ładnie to tak podglądać szefa
to tak wychodzi mimochodem...