szkoda, że dopiero teraz przeczytałam na pewno, spałoby mi się lepiej
nic straconego, jeszcze tyle nocy przed nami
i od razu mi lepiej
to jak będzie dobrze gdy zaczniemy
możemy jedynie się domyślać
pomarzyć, powróżyć
i zaczynać
i znowu nie ma do kogo klawiatury otworzyć
I stanie się koniec..
Requ i o to chodzi koniec ma stać
i od razu lepiej
koniec, który się lepiej
lepszy koniec w garści... czy jak to było?
niż cała reszta u sąsiadki
to juz jest koniec
znowu ? ile razy można sie kończyć
nie mieszaj w to sąsiadki bo zgarnie całą pulę...
jak dobry koniec, to można wiele razy
jak dobry koniec to mozna wiele razy zaczynać....
jak zaczynac jak 21-go grudnia bedzie the end
straszysz czy obiecujesz?
jak co roku zresztą...
a dobrego końca nigdy za wiele
ja nie wiem majowie cos tak nawijali
i wygineli
jak wigineli na majowki chodzą
mój kalendarz kończy się co roku i nie robię z tego tragedii...
cały rok
to w końcu w maju czy w grudniu...
szkoda, że dopiero teraz przeczytałam
na pewno, spałoby mi się lepiej
nic straconego, jeszcze tyle nocy przed nami
i od razu mi lepiej
to jak będzie dobrze gdy zaczniemy
możemy jedynie się domyślać
pomarzyć, powróżyć
i zaczynać
i znowu nie ma do kogo klawiatury otworzyć
I stanie się koniec..
Requ i o to chodzi koniec ma stać
i od razu lepiej
koniec, który się lepiej
lepszy koniec w garści... czy jak to było?
niż cała reszta u sąsiadki
to juz jest koniec
znowu ?
ile razy można sie kończyć
nie mieszaj w to sąsiadki bo zgarnie całą pulę...
jak dobry koniec, to można wiele razy
jak dobry koniec to mozna wiele razy zaczynać....
jak zaczynac jak 21-go grudnia bedzie the end
straszysz czy obiecujesz?
jak co roku zresztą...
a dobrego końca nigdy za wiele
ja nie wiem majowie cos tak nawijali
i wygineli
jak wigineli na majowki chodzą
mój kalendarz kończy się co roku i nie robię z tego tragedii...
cały rok
to w końcu w maju czy w grudniu...