w grudniu po poludniu.. a ja uzywam kalendarza atlantów
przy takim kalendażu trzeba być nieźle zalanym...
no to zobowiazuje
Ooooo Kropeczku Ty ...nie wierzę.
a wyglądam na zakonnika?
Trudno mi powiedzieć...nie widzę Ciebie....widzę tylko ciemność
no tak, można mieć skojarzenia
Dokładnie...każdy widzi co innego
a prawda leży po śroku...
Tak jak wszystko
chyba że ktoś skradnie środek...
O nie ...niech się nikt nie waży...kraść... Bo jak później będzie... bez środka
w środku
Ale nie pozostanie tam długo
będzie wchodził i wychodził... w końcu środek magicznie przyciąga i pociąga
dopóki się nie zmęczy
póki nie opadnie z sił
i znowu nikogo...
masz rację, liczy się jakość nie ilość
Zawsze jakość...tak przyjemniej
szczególnioe w małym gronie...
ideałem jest we dwoje
Dokładnie 1K+1M=
mimo standardów EU innego zestawu nie uznaję...
Ja też nie ....choć natarczywie zaczepia mnie 28 letnia kobieta.
napuść ją na mnie
i znowu koniec?
w grudniu po poludniu.. a ja uzywam kalendarza atlantów
przy takim kalendażu trzeba być nieźle zalanym...
no to zobowiazuje
Ooooo
Kropeczku Ty ...nie wierzę.
a wyglądam na zakonnika?
Trudno mi powiedzieć...nie widzę Ciebie....widzę tylko ciemność
no tak, można mieć skojarzenia
Dokładnie...każdy widzi co innego
a prawda leży po śroku...
Tak jak wszystko
chyba że ktoś skradnie środek...
O nie ...niech się nikt nie waży...kraść...
bez środka
Bo jak później będzie...
w środku
Ale nie pozostanie tam długo
będzie wchodził i wychodził... w końcu środek magicznie przyciąga i pociąga
dopóki się nie zmęczy
póki nie opadnie z sił
i znowu nikogo...
masz rację, liczy się jakość nie ilość
Zawsze jakość...tak przyjemniej
szczególnioe w małym gronie...
ideałem jest we dwoje
Dokładnie 1K+1M=
mimo standardów EU innego zestawu nie uznaję...
Ja też nie
....choć natarczywie zaczepia mnie 28 letnia kobieta.
napuść ją na mnie
i znowu koniec?