| Podczas karmienia syn zwraca się do ojca: - Tatusiu, jak umrę, zostanę premierem. - Synku – odpowiada ojciec – żeby zostać premierem, trzeba dużo jeść, więc jedz, bo musisz urosnąć taki duży, duży! Może na początek prezydentem zostań. |
12.08.2010 19:26:35, misio |
| W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakim czasie sekretarka Busha
telefonuje do niego z Rosji. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i przedłużyć spódnicę. Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja. |
12.08.2010 19:26:23, misio |
| W amerykańskiej szkole Pani pyta dzieci na czym polega demokracja. Mały John odpowiada: - Demokracja to możliwość wyboru kraju, który chcemy okupować. |
12.08.2010 19:26:13, misio |
| - Halo sąsiedzie! Czy pan już zrobił swojemu synowi zadanie z matematyki? - Tak, przed chwilą. - A da pan spisać? |
12.08.2010 19:25:15, misio |
| Dyżurny szkoły przybiega do dyrektora z krzykiem: - Panie dyrektorze, w naszej bibliotece są złodzieje! - Tak? A co czytają? - pyta dyrektor. |
12.08.2010 19:25:01, misio |
| Podczas klasówki nauczyciel mówi: - Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy. A jeden z uczniów: - Mnie też, ale się leczę. |
12.08.2010 19:24:37, misio |
| Nauczycielka przed wakacjami mówi uczniom: - Życzę wam spokojnych, miłych wakacji i żebyście wrócili mniej głupsi i mądrzejsi, i żeby was spaliło słoneczko. - Na wzajem- odpowiadają uczniowie. |
12.08.2010 19:24:26, misio |
| Nauczyciel zwraca się do ucznia: - Jasiu nie wiem, czy się nadajesz do szkoły, ale z pewnością powinieneś zagrać w Totolotka. - A to czemu panie profesorze? - Bo na 49 pytań, dobrze odpowiedziałeś dokładnie na sześć. |
12.08.2010 19:24:16, misio |
| Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta: - Czym będzie wyraz „chętnie” w zdaniu - "Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach"? Zgłasza się Jasiu: - Kłamstwem, Panie profesorze. |
12.08.2010 19:24:01, misio |
| Jaś patrzy na mamę, która czyni bezskuteczne wysiłki, by uspokoić jego młodszego braciszka: - Mamo, czy to aniołek przyniósł nam go z nieba? - pyta. - Tak kochanie. - He... To ja się wcale nie dziwię, że go stamtąd wyrzucili.. |
12.08.2010 19:23:35, misio |
| Komentarze Rządu na temat Euro 2012: Minister Sportu: To będzie wspaniała lipcowa impreza... Minister Edukacji: Te eliminacje wygraliśmy w cuglach... Premier: To sukces bliźniaczo podobny do wygranych wyborów parlamentarnych 2005... Stanisław Łyżwiński: Nie jestem ojcem tego sukcesu... Donald Tusk: Oczywiście Polska powinna organizować ME 2012 ale sposób, w jaki zrobił to PiS jest niedopuszczalny. Platforma Obywatelska zamierza zaskarżyć ustawę UEFA do Trybunału Konstytucyjnego Józef Oleksy: O ku*wa, teraz to dopiero będą przekręty. Renata Beger: Serdecznie dziękujemy prezesowi UEFA Anana Platana. Ludwik Dorn: Przegranych zakujemy w kamasze. A. Lepper: W tych mistrzostwach nic nie zablokuje nam drogi do sukcesu. Posłanka Sandra Lewandowska: A naszych zwycięzców namaścimy pachnącymi olejkami. Edytka Górniak: Odpier*olcie się - nie zaśpiewam hymnu! L. Miller: Nieważne jak zaczniemy - ważne jak skończymy. Prezydent: Oczywiscie zdążymy zbudować 3 mln stadionów. Premier: To wielkie wyróżnienie dla Wolski Jurek: musimy zapisać w konstytucji obronę stadionów od chwili poczęcia ! Konfucjusz: Szczęśliwy ten, kto mieszka daleko od stadionu. Rasialdo: Kto przyjdzie mnie obejrzeć? Ooo, las rąk widzę! Nostradamus: W 2012 i koniec świata i Polska będzie mistrzem świata... dwa w jednym normalnie... |
12.08.2010 19:23:14, misio |
| Leci Amerykanin rosyjskimi liniami lotniczymi. Podchodzi do niego miła stewardesa i pyta: - Życzy pan sobie obiad? - A jaki jest wybór? - Tak lub nie. |
12.08.2010 19:22:29, misio |
| Kowalski przychodzi do knajpy i mówi: - Pół litra, bo się zacznie! Kelner przynosi butelkę. Sytuacja powtarza się jeszcze pięć razy. Za szóstym kelner pyta: - A kto za to zapłaci? - Acha, zaczęło się... |
12.08.2010 19:22:04, misio |
| rzychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika: - Czy jest szef? - Szefa nie ma, wyjechał po towar :) |
11.08.2010 19:53:52, Goldfinger |
| Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi: - Taki mały a już pali. A zajączek na to: - Taka duża, a stanika nie nosi! |
10.08.2010 21:28:35, Konto usunięte |
