Blondynka dzwoni na informacje. Chciałabym się dowiedzieć jak długo jedzie pociąg z Warszawy do Gdańska ? -Chwileczke.... -Dziękuje ! |
17.08.2010 09:57:24, Paweł |
Blondynka odchodzi od bankomatu i mówi do koleżanki -Patrz znowu wygrałam !! |
17.08.2010 09:56:10, Paweł |
Co należy pokazać blondynce po dwóch latach bezwypadkowej jazdy samochode,? -Drugi bieg... |
17.08.2010 09:55:25, Paweł |
Spotyka się dwóch kumpli jeden ma siniaka pod okiem. Kolega więc pta go -Co Ci się stało ? -No wiesz stary żona nachyliła się do lodówki i wieszm tak kusząco to wyglądało, te pośladki i w ogóle, że nie mogłem się opanować i wziąłem ją od tyłu. -To jak, nie lubi od tyłu, czy co ? -Lubi.... ale nie w Tesco... |
17.08.2010 09:51:51, Paweł |
Kiedy się zaczął do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chce go widzieć... No i co ? Zgasiliśmy lampę. |
17.08.2010 09:48:57, Paweł |
Wchodzi kobieta do sklepu i prosi ogórka zielonego. Ekspedient pyta: W całości czy plasterkach ? Kobieta z oburzeniem mówi: A co Ty sobie do diabła myśłisz, że ja mam pochwę na żetony ? ! |
17.08.2010 09:47:09, Paweł |
Autostopem zabrała się dzewczyna, po chwili kierowca pyta: NIe boisz się jeździć autostopem ? Jesteś ładna, atrakcyjna , mógłbym wyjorzystać sytuacje i skręcić do lasu.. -Wie pan, wychodzę z takiego założenia, wole mieć 15 cm w tyłku niż 25 km w nogach. |
17.08.2010 09:44:33, Paweł |
Piotruś był już na tyle duży, że można go było samego posłać na plebanię, by dostarczył
coś księdzu. Mama tłumaczyła mu, jak ma się zachować: - Jak tylko ksiądz proboszcz otworzy drzwi, powiedz - Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Po powrocie synka, mama pyta go: -Zrobiłeś wszystko, co Ci powiedziałam? - Nie, bo księdza nie było w domu. Otworzyła gospodyni, więc powiedziałem - Zdrowaś Maryjo, łaski pełna. |
15.08.2010 19:25:22, Konto usunięte |
Wchodzi kobieta z czarnym dzieckiem na rękach do autobusu. - Fuj, jakie brzydkie dziecko - mówi kierowca autobusu. Kobieta oburzona, ba, wpieniona na maksa siada obok innego pasażera i mówi: - Słyszał pan? Jak tak można. Jaki niekulturalny, jaka świnia z tego kierowcy. Chyba zaraz pójdę i mu nawymyślam. - Tak, no pewnie - mówi współpasażer - niech pani idzie i go zj*bie, ja potrzymam małpkę. |
15.08.2010 19:22:47, Konto usunięte |
Syn pyta ojca: - Tato, czy maliny są w czarne kropki i chodzą? - Nie synku, czemu pytasz? - O kurcze, znowu zjadłem biedronkę. |
15.08.2010 19:22:29, Konto usunięte |
- Czemu płaczesz? - A, bo wujek spadł z drabiny i połamał szafkę i stłukł lustro. - I co, żal Ci wujka? Stało się mu coś? - Nie, ale mój brat to widział, a ja nie... |
15.08.2010 19:19:06, Konto usunięte |
- Babciu, czy dziadek jest mechanikiem? - Nie wnusiu. - Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem. |
15.08.2010 19:18:02, Konto usunięte |
Mały chłopczyk obserwuje swą mamę siedzącą przed lustrem i nakładającą maseczkę
kosmetyczną na twarz. - Co robisz mamo? - Nakładam maseczkę. No wiesz... Rozsmarowuję taki krem. - Dlaczego? - Żeby być piękniejszą. Po jakimś czasie kobieta zaczęła wacikiem zbierać maseczkę z twarzy. Chłopczyk zainteresowany zapytał: - Poddałaś się? |
15.08.2010 19:17:28, Konto usunięte |
Dwóch alkoholików urządziło libację w mieszkaniu u jednego z nich. Po kilku godzinkach pierwszy
zsunąwszy się pod łóżko zauważył wielką blaszaną miednicę oraz wielką drewnianą pałę.
Pyta: - Co to jest ? - Aaaa to zegar z kukułką - Eeee zalewasz, a jak to działa ? Na to drugi bierze miednicę, przykłada do ściany i zaczyna nawalać drewnianą pałą. Zza ściany dobiega zaspany głos: - Ku ku kurrrw.. trzecia rano a ten jeszcze nie śpi |
15.08.2010 19:15:20, Konto usunięte |
Druga w nocy. Wchodzi pijany facet do domu, ledwo się trzyma na nogach. Patrzy przed siebie i widzi
żonę: - Heniek, ile razy Ci mówiłam, że możesz wypić góra 2 piwa i o 22 masz być w domu?! Na co pijany mąż: - No maszszsz, znooowuuu miiii sieeeę poooomyyyyliłoooo. |
15.08.2010 19:13:19, Konto usunięte |