| | Strona 1 | 2 3 4 | Następne z kategorii: Zajączek » | Zobacz inne kategorie » Zajączek - Kawały o zajączku - zajączek, misiu, lis i wilk Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił. Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył kupę w łapkach. Przychodzi niedźwiedź i pyta: - Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach? - Nic takiego, motylka... - Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź. Zajączek otwiera łapki i powiada: - Ale świntuch! Aaaaleee kupe nawalił !!! Wyślij dowcip | Ocena: 3.6 | Oceń! Wpada zajaczek do lisiej nory i pyta: - Jest ojciec? - nie ma.. - Jest matka? - nie ma.. - A chcecie w te rude ryje?! Wyślij dowcip | Ocena: 3.6 | Oceń! Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka. Pyta się: - Ty zając chcesz się przejechać? - No pewnie. - Wsiadaj. Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się: - Ty zając, zlałeś się ze strachu? Na to zajączek ze spuszczona głową. - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem. Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się: - Ty niedźwiedź chcesz się przejechać? - No pewnie. Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka: - Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu? Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową: - Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem. Zając szczęśliwy odpowiada. - No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca. |
10.08.2010 21:23:59, Konto usunięte |
| Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku
i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił.
Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył kupę w łapkach.
Przychodzi niedźwiedź i pyta: - Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach? - Nic takiego, motylka... - Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź. Zajączek otwiera łapki i powiada: - Ale świntuch! Aaaaleee kupe nawalił |
10.08.2010 21:22:26, Konto usunięte |
| Szczyt niemożliwości: Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali. |
10.08.2010 21:20:30, Konto usunięte |
| Szczyt sadyzmu: Przestraszyć strusia na betonie. |
10.08.2010 21:19:18, Konto usunięte |
| Mały Jasio bawi się w kuchni kolejką, a jego tata gotuje obiad. Jasio zatrzymuje kolejkę i
mówi: - Wszystkie cholerne dupki, które chcą wysiąść, niech do cholery wysiadają. Ci, którzy chcą wsiąść, niech do diabła wsiadają! - Jasiu! - krzyczy ojciec - Nie mogę uwierzyć, że używasz takiego słownictwa! Powinieneś się wstydzić! Idź teraz do swojego pokoju i nie wracaj, dopóki nie przemyślisz tego, co zrobiłeś! Jasio idzie więc do swojego pokoju i wraca za godzinę. Kontynuuje swoją zabawę tylko do momentu, kiedy mówi: - Wszyscy panowie i wszystkie panie, które chcą wysiąść, możecie teraz wysiąść, a ci, którzy chcą wsiąść, mogą teraz wsiadać. A ci, którzy mieli kłopoty z powodu naszego godzinnego opóźnienia, niech rozmawiają z tym dupkiem w kuchni! |
10.08.2010 21:09:18, Konto usunięte |
| Jasio mówi do taty który ma 80 lat: - Tato mam dla ciebie dwie wiadomości,dobrą i złą. - Zacznij od dobrej. - Na twoje urodziny przyjdą striptizerki. - A zła? - Będą w twoim wieku |
10.08.2010 21:07:37, Konto usunięte |
| W Sądzie: - Ile pozwana ma lat? - Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć: kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam 20 lat, on miał 40. To teraz, jeśli on ma 70, a ja jestem o połowę młodsza, to mam 35 |
10.08.2010 20:54:54, Konto usunięte |
| Jak poznać, że blondynka używała komputera? - Ekran jest biały i komputer nie reaguje na klawisze. A po czym poznać, że druga blondynka używała komputera? - Komputer dalej nie reaguje, ale są jakieś napisy na białym ekranie. |
10.08.2010 19:41:30, Konto usunięte |
| Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi: - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus. Klasa na to chórem: - Spadaj ty stara dziwko! Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora. - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę jak należy z nimi postępować. Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna: - Cześć, małe skur.....syny! - Czołem, łysy ch...u! - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus. - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus? - Od tego właśnie zaczniemy... |
10.08.2010 19:36:02, Konto usunięte |
| W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów. - Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach". Mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - zagaja pierwszy. - A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, coś wspaniałego. A co ty robiłeś ? - pyta trzeciego - A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna... |
10.08.2010 19:29:17, Konto usunięte |
| Aula, początek sesji, egzaminy ustne... Wchodzi do auli dwóch lekko nawalonych studentów i pytają profesora trochę niewyraźnym głosem: - Czy przeegzaminuje pan nietrzeźwego? Na to profesor: - Niestety nie mogę, takie są zasady uczelni, przykro mi. - No, ale panie profesorze bardzo prosimy... - Niestety, to jest niemożliwe! Po kilku minutach i błaganiach w końcu profesor się zgadza: - No już dobrze, dobrze, przeegzaminuję was... - Dziękujemy bardzo panie profesorze. Po tych słowach chłopaki odwracają się w stronę drzwi auli i krzyczą: - Chłopaki! Wnieście Zbycha! |
10.08.2010 19:28:23, Konto usunięte |
| Egzamin na Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Gdańskim. Egzaminator do starającego się o przyjęcie: - Dlaczego chce Pan studiować właśnie prawo? I to u nas? - Tato... nie wygłupiaj się... |
10.08.2010 19:27:18, Konto usunięte |
| Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji stanęło
trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec. Uderza raz... dwa... trzy... - gwóźdź wbity. Drugi Polak: ... raz... dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity. Następuje ogłoszenie wyników: - Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną. |
10.08.2010 19:25:00, Konto usunięte |
| Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem. Niemiec mówi: - Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło. Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki. Rusek mówi: - Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło. Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony. Polak mówi: - Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło. Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi: - Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę. |
10.08.2010 19:23:49, Konto usunięte |
| Bush i Putin zahibernowali się. Po 50 latach wstają i zaczynają czytać gazety. Nagle Putin
zaczyna się śmiać. Bush się go pyta: - Z czego się śmiejesz? - W gazecie jest napisane, że w USA panuje komunizm- odpowiada Putin. Bush siedzi zasmucony przez 15 minut, ale potem bierze gazetę i czyta. Po 5 minutach Bush się śmieje. - Z czego się śmiejesz Amerykaninie?- pyta Putin. - Są zamieszki na granicy polsko-chińskiej... |
10.08.2010 19:22:54, Konto usunięte |
