| Zorganizowano zawody w wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji stanęło
trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec. Uderza raz... dwa... trzy... - gwóźdź wbity. Drugi Polak: ... raz... dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity. Następuje ogłoszenie wyników: - Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną. |
30.12.2009 17:24:41, Konto usunięte |
| Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem. Niemiec mówi: - Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło. Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki. Rusek mówi: - Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło. Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony. Polak mówi: - Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło. Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi: - Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę. |
30.12.2009 17:23:25, Konto usunięte |
| Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją
sobie włożyć w gacie. Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci, ale przeszedł. Drugi Niemiec. Myślał, że nie wytrzyma, ale też jakoś przeszedł. No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągnął gacie i wywalił wiewiórkę. Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił. Rusek: - Jak zrobiła sobie z mojej pały gałązkę, to jeszcze wytrzymałem, jak zrobiła sobie z moich jaj orzeszki to też wytrzymałem, jak robiła sobie z mojej dupy dziuplę to też wytrzymałem, ale jak próbowała wnieść orzeszki do dziupli to już nie wytrzymałem. |
30.12.2009 17:22:00, Konto usunięte |
| Idzie Rusek, Niemiec i Polak do jaskini. Rusek wziął tarczę, Niemiec miecz, a Polak latarkę.
Pierwszy wchodzi Rusek i wtem słyszy: - Zjem cię, zjem cię obedrę cię ze skóry! Zemdlał. Następny idzie Niemiec i też słyszy: - Zjem cię, zjem cię obedrę cię ze skóry! Też zemdlał. W końcu idzie Polak i słyszy to samo co inni. Zapalił latarkę i widzi małpę siedząca na kamieniu i mówiącą do banana: - Zjem cię, zjem, cię obedrę cię ze skóry! |
30.12.2009 17:21:00, Konto usunięte |
| Pewien Czech kazał przynieść Polakowi, Niemcowi i Ruskowi coś ostrego. Pierwszy przyszedł Rusek
i przyniósł kosę. Czech kazał mu się tym ogolić. Drugi przyszedł Polak i przyniósł
brzytwę. Czech na to: - Ogól się ta brzytwą. Polak się ogolił. Polak zaczną się śmiać. - Z czego się tak śmiejesz? - Bo Niemiec jedzie kombajnem. |
30.12.2009 17:13:24, Konto usunięte |
| Idzie Kubuś z Prosiaczkiem przez las. Idą, idą, w końcu Prosiaczek pyta: - Kubusiu, a gdzie my właściwie idziemy? - Jak to? Do Krzysia na imprezę. Idą dalej. Prosiaczek intensywnie myśli: - Kubusiu, a co to za impreza? Kubuś od niechcenia: - Świniobicie. Prosiaczek zesztywniał odrobinę i myśli jeszcze intensywniej: - Kubusiu, a co będzie, jak świnia ucieknie? - Ja ci kurde ucieknę....! |
30.12.2009 17:10:34, Konto usunięte |
| Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się: - Zajebala! Zajebala! Za-je-ba-laaaa!!! Z okna wychyla sie laska: - Izabela, kretynie, Izabela! |
30.12.2009 14:11:24, Konto usunięte |
| Pozdrowienie strażaków: - Niech będzie pochwalony Święty Florian! - I dziewczynka z zapałkami! |
30.12.2009 14:10:57, Konto usunięte |
| W Polsce i w Japonii poproszono związki zawodowe kolejarzy o opinię na temat szybkich
pociągów: - Jakie k***a szybie pociągi? - odpowiedzieli Polacy. - Jakie k***a związki zawodowe? - odpowiedzieli Japończycy. |
30.12.2009 14:10:07, Konto usunięte |
| Idzie facet ulicą i niesie w dłoniach dwie puste flaszki po wódce. Spotyka go kumpel: - Cześć! Co u Ciebie? - Cześć. Żona kazała mi zabierać swoje rzeczy i wynosić się z mieszkania. |
30.12.2009 14:09:41, Konto usunięte |
| – To straszne, czym dzisiaj zajmują się lekarze! – mówi dyrektor wydziału pewnego urzędu do burmistrza. – Wyobraź sobie, że dziś rano księgowa zwolniła się u mnie, żeby pójść do przychodni, a wróciła z nową fryzurą! |
30.12.2009 14:09:20, Konto usunięte |
| Rozmawia dwóch psychologów: - Wiesz, mówi pierwszy. Wystarczy krzyknąć "Aaaaaa!" w bibliotece, a wszyscy się na Ciebie gapią w milczeniu. - A próbowałeś zrobić to samo w samolocie? - pyta drugi. Wszyscy się przyłączają. |
30.12.2009 14:08:37, Konto usunięte |
| Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi: - Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą... - Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor. - Ale to jeszcze nie wszystko... Syn zaraził służącą! - Nieprzyjemna sytuacja... - I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Ja zaraziłem żonę... - No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor. - Jedna dziwka, a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!!! |
30.12.2009 14:08:10, Konto usunięte |
| Wraca koleś nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta: - Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*ja w świecie? - Ja! - odzywa się kwaśno małżonka. |
30.12.2009 14:07:07, Konto usunięte |
| Ojciec z synem idą ulicą. Dziecko całą drogę marudzi: - Tato, kup mi lody, no kup mi lody, no kup! Ojciec w końcu nie wytrzymuje: - Ja też bym zjadł loda, ale pieniądze mamy tylko na wódkę! |
30.12.2009 14:06:26, Konto usunięte |
