Mąż przychodzi do domu, żona całuje go na powitanie. On pyta: - Właśnie zgoliłem wąsy, jak ci się podobam? - To ty?! |
13.01.2010 21:44:50, Konto usunięte |
Spotykają się dwie znajome, z których jedna to jeszcze panna, a druga niedawno wyszła za
mąż. - Co słychać? - pyta panna. - Nie narzekam. - Mąż pieniążki daje? - Nie narzekam. - Czuły jest w łóżku? - Nie narzekam. - A skąd ten siniaczek? - Raz... narzekałam. |
13.01.2010 21:44:39, Konto usunięte |
Profesor przygotowuje nową książkę. - Kochanie - zwraca się do żony - gdzie jest mój ołówek? - Masz go za uchem! - Wybacz, jestem bardzo zajęty! Za którym? |
13.01.2010 21:44:18, Konto usunięte |
Żona podczas sprzeczki małżeńskiej: - Wiedz, że wyszłam za ciebie tylko dlatego, żeby dokuczyć Jankowi. - Szkoda, że nie wyszłaś za Janka, żeby dokuczyć mnie - ripostuje mąż. |
13.01.2010 21:44:06, Konto usunięte |
Żona do męża: - Ty Józek zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy. - Ja nie idę, bo nie mam się za co przebrać. - Najlepiej nie pij - nikt cię wtedy nie pozna! |
13.01.2010 21:43:13, Konto usunięte |
- Od pewnego czasu moja żona stała się niedozniesienia. Codziennie rano budzi mnie do pracy w
drastyczny sposób. - Polewa cię wodą? - Gorzej! Wkłada mi kota pod kołdrę! - Czy to jest takie przykre? - Tak, bo ja śpie z psem! |
13.01.2010 21:42:57, Konto usunięte |
Żona do męża: - Mam wrażenie, że już mnie tak nie kochasz jak przed ślubem. - Wiesz przecież, iż nigdy nie miałem skłonności do mężatek. |
13.01.2010 21:42:30, Konto usunięte |
- Żona mnie podejrzewa, że jestem kochankiem jej najlepszej przyjaciółki i jest mi z tego powodu
przykro. - Że cię podejrzewa? - Nie, że się myli. |
13.01.2010 21:42:15, Konto usunięte |
- Pani mąż wygląda w tym nowym ubraniu wyśmienicie! - To nie jest nowe ubranie, to jest nowy mąż. |
13.01.2010 21:42:02, Konto usunięte |
Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi: - Gdzie on może być? Może sobie jakąś babę zanalazł? - mówi do sąsiadki. - Ty zaraz myślisz o najgorszym - uspokaja ja sąsiadka - może po prostu wpadł pod samochód. |
13.01.2010 21:40:59, Konto usunięte |
Było sobie małzeństwo, które wyjechało z domu na wakacje. W czasie drogi żona zdenerwowana
mówi do męża: - Mężulku chyba zapomniałam wyłączyc żelazko! Mąż mówi: - Nie martw sie. Bo ja zapomniałem zakręcić kran. |
13.01.2010 21:40:37, Konto usunięte |
Zrozpaczony ostatnią kłótnią z żoną mąż biegnie nad jezioro, żeby się utopić. Nagle
słyszy głos: - Wracaj, nie rób tego! - Ktoś ty? - pyta. - Twój anioł stróż - odpowiada głos. - A gdzieś ty był, jak się żeniłem?! |
13.01.2010 21:40:27, Konto usunięte |
Kowalski opowiada koledze wrażenia z wczorajszej sprzeczki z żoną: - Wczoraj strasznie pokłóciliśmy się z żoną. Ona uparła się, żeby iść do kina, a ja wolałem iść do teatru. - No i na jaki film poszliście? - pyta kolega. |
13.01.2010 21:39:16, Konto usunięte |
60 letnie małżeństwo miało o połowe młodszego od siebie znajomego. Pewnego razu znajomy
odwiedza ich i jak za każdym razem nie może wyjść z podziwu że mąż zwraca się do żony:
kochanie, rybko, skarbie, misiaczku, kruszynko, kotku itp., itd. W momencie gdy małżonka wyszła
na chwilę do kuchnii natychmiast pyta jej męża: - Słuchaj jak to jest, jesteście 35 lat po ślubie, a Ty do niej cały czas kochanie, misiaczku, kotku... itp., itd? Musisz ją strasznie kochać. Mąż na to: - Eee... wiesz jak to jest: ja już 20 lat temu zapomniałem jak ona ma na imie! |
13.01.2010 21:38:50, Konto usunięte |
- Żądam rozwodu! - krzyczy kobieta w sądzie - On sprzedał wszystkie garnki i wydał na
wódkę! - Tak... - replikuje mąż - A ona zauważyła brak garnków po jakichś dwóch miesiącach... |
13.01.2010 21:35:13, Konto usunięte |