Babcia z Jasiem idzie do kościoła. Babcia się modli:
- Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.
Jaś też się modli:
- Babci wina, babci wina, babci bardzo wielka wina.

Blondynka przyszłą do lekarza.
-Dzien dobry,chciał bym sie poddac
kuracji odchudzajacej-mówi
Lekarz pyta:
-a ile pani ważyła najmniej?
Dziewczyna odpowiada
-2kg 80dag doktorze

Synku,synku!!
-wyrzuca mama michałkowi
-Tyle razy cie prosiłam,żebyś
się nie bił z kolegami.
I widzisz,straciłeś
dwa zęby!!
-Ja ich nie straciłem-mówi
michaś.Trzymam je w kieszeni.

Policjant zatrzymuje chłopaka
pędzącego na motorze.
Motocyklista udaje niewiniątko:
-Coo?znowu za szybko jechałem?
-Nie.Za nisko pan leciał.

Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiadka i pyta:
-Dostanę tu może 2-kilogramowy chleb???
Niedźwiadek:
-Przykro mi nie ma jest tylko 1 kilogramowy
Następnego dnia znowu przychodzi zajączek:
-Może dzisiaj dostanę 2-kilogramowy chleb niestety nie ma.
Następnego dnia niedźwiadkowi zrobiło się smutno, że zajączek nie dostaje tego co chce, więc specjlnie dla zajączka upiekł 2-kilogramowy chleb
Zajączek:
-Z może dziś dostanę ten 2 kilogramowy chelb
-Tak. specjalnie dla ciebie upiekłe

Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiadka i pyta:
-Dostanę tu może 2-kilogramowy chleb???
Niedźwiadek:
-Przykro mi nie ma jest tylko 1 kilogramowy
Następnego dnia znowu przychodzi zajączek:
-Może dzisiaj dostanę 2-kilogramowy chleb niestety nie ma.
Następnego dnia niedźwiadkowi zrobiło się smutno, że zajączek nie dostaje tego co chce, więc specjlnie dla zajączka upiekł 2-kilogramowy chleb
Zajączek:
-Z może dziś dostanę ten 2 kilogramowy chelb
-Tak. specjalnie dla ciebie upiekłem
-To poproszę połowę.

W szkole pani kazała napisać zdanie o jednym ptaku.
Jaś się zgłasza: Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak.
Pani: No Jasiu tak nie wolno, a ułóż mi zdanie z dwoma ptakami.
Jasio: Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wyciął orła.
Pani: A z trzema?
Jasio: Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak w drzwiach wyciął orła i puścił pawia.
Pani: A z pięcioma?
Jasio: Proszę pani ja mogę od razu ułożyć z sześcioma.
Pani: Dobrze, ale wymyśl coś ładnego.
Jasio: Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak , w drzwiach wyciął orła, puścił pawia aż mu poleciały dwa gile z nosa i dalej poszedł pić na sępa

Trójka pierwszoklasistów stoi przed ostatnią szansą zdania do drugiej klasy. Pierwszego egzaminują Jasia:
- Jasiu, przeliteruj słowo MAMA
- M-A-M-A
- Bardzo dobrze Jasiu, zdałeś. Teraz Ty Małgosiu, przeliteruj słowo TATA.
- T-A-T-A
- Wspaniale Małgosiu, zdałaś. A teraz Ty Ahmed, przeliteruj: DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE POLSKICH PRAW KONSTYTUCYJNYCH

Wędkarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem:
- Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie a spełnię 3 twoje życzenia.
Wękarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim piękna księżniczka.
- Jakie są twoje 3 życzenia?
- Mam jedno życzenie, ale trzy razy!

Na stopa zabrala sie dziewczyna. Po chwili jazdy kierowca pyta sie :
- Nie boisz sie tak jezdzic autostopem? No wiesz, jestes ladna, atrakcyjna. Móglbym wykorzystac sytuacje, skręcić do
lasu i ... .
- Wie pan, wychodze z takiego zalozenia - lepiej miec 15 cm w dupie niz 25 km w nogach.

Siedza sobie dwie sasiadki w oknie nagle jedna mówi do drugiej:
-patrz, twój stary idzie z kwiatami; na to ta druga:
-cholera bede mu musiala dac dupy; na co pierwsza mówi zdziwiona:
-to wy nie macie wazonu ?

Facet w sexshopie
- Prosze mi pokazać ta dmuchana lale
- Prosze bardzo
- Kiedy ja wyprodukowano?
- W styczniu 2005
- E, to Koziorożec. Będzie niezgodność charakterów...

Na przesłuchaniu policjant mówi
- To niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie..na sucho pojechali.

Przychodzi mężczyzna do ginekologa.
- Prosze pana ale ja jestem lekarzem od kobiecych spraw.
- To nic panie doktorze ja mam tylko jedno pytanie, prosze mi powiedziec czy łechtaczka jest do przodu czy do tylu od pochwy?
- No, do przodu.-odpar ginekolog.
-Ku*wa mac!! Bawilem sie 3 godziny hemoroidem!!!

- Mamusiu, jezdem w ciąży. - Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a ty mówisz "jezdem"?