Mąż przerywając czytanie gazety? - Kochanie, mówiłaś coś? - Tak, ale to było wczoraj. |
13.01.2010 21:12:26, Konto usunięte |
- Jesteś cudowna - oświadcza małżonek swojej żonie. - Śliczna, inteligentna, gospodarna, kochająca! Gdybyś jeszcze była cudzą żoną, to nosiłbym cię na rękach. |
13.01.2010 21:12:05, Konto usunięte |
- Co to ma być? - wścieka się mąż. - Na ekranie przez cały wieczór płonie ognisko i nic
więcej nie widać! - Uspokó się! - mówi żona. - Telwizor rano zabrali do naprawy, a ty patrzysz w kominek. |
13.01.2010 21:10:53, Konto usunięte |
- Od kiedy zgubiłem klucze do piwnicy, między moją żoną a mną nigdy nie padło ostrzejsze
słowo. - A co znajduje się w piwnicy? - Właśnie moja połowica. |
13.01.2010 21:09:26, Konto usunięte |
Mąż do żony: - Nie rozumiem dlaczego nosisz biustonosz. Przecież nie masz co w niego włożyć. Na to żona: - Przecież ty nosisz slipki, nieprawdaż?! |
13.01.2010 21:08:32, Konto usunięte |
Żona szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy: - Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć! - Po co te twoje głupie komentarze? - Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem. |
13.01.2010 21:08:17, Konto usunięte |
Co mężczyna wyznaje świetnej kobiecie? Matematyk - Jesteś jak 10/10... niczego ci dodać, niczego ci ująć... Polonista - Jesteś piękna jak róża w dzień słoneczny pośród Hiacyntów! Biolog - Jesteś wspaniała jak koralowa rafa na dnie Oceanu Spokojnego! Geograf - Ach, jesteś piękna jak dziewczyna tańcząca u wybrzeża Namibni (Koło oceanu indyjskiego)! W-Fsta - Twoje ciało znaczy niemało? Twoje ciało znaczy wiele - nie takie jak staruszka w kościele! Historyk - Jesteś dumna i wspaniałomyślna jak Polacy po pokonaniu Krzyżaków w 1410 w bitwie pod Grunwaldem! Mąż - O której obiaad? |
13.01.2010 21:06:48, Konto usunięte |
W teatrze jeden facet pyta drugiego: - Czemu jesteś pan sam? - Bo żona nie była w humorze. - A czemu? - Bo jej nie zaprosiłem... |
13.01.2010 21:06:06, Konto usunięte |
Przychodzi facet do domu i widzi swoją żone nagą w łóżku - Co ty robisz kochanie??? - A, bo niemam żadnej bluzki. - No jak nie. Otwiera szafe: -jedne bluzka, dwie bluzki, trzy bluzki ,pieć bluzek, Cześć Józek, siedem bluzek... |
13.01.2010 21:05:42, Konto usunięte |
Pewnej nocy żona zauważyła swojego męża przy kołysce ich nowonarodzonego dziecka. W ciszy
obserwowała męża. Kiedy patrzył w doł na spiące maleństwo, zauważyła na jego twarzy
mieszanke emocji: niewiare, wątpliwość, rozkosz, zdziwienie, zauroczenie, sceptycyzm. Wzruszona
tym niezwykłym przejawem głębokich uczuć, kobieta podeszła do męża i przytulila się do
pleców, obejmując go ramionami. - Dam grosik za twoje myśli - szepneła mu do ucha. - To niesamowite! - odpowiada mąż - Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak oni robia takie kołyski tylko za 29.99 zl! |
13.01.2010 21:02:40, Konto usunięte |
Do lekarza przyszła staruszka. Doktor zbadał ją, zlecił analizy krwi i inne badania, a po obejrzeniu wyników kazał jej się oszczędzać. - Absolutnie nie może pani chodzić po schodach, bo to pani szkodzi. Po roku ta sama staruszka przychodzi na kontrolę. Lekarz jest w szoku. Wyniki - rewelacja, serce jak dzwon. - Ale ma pani kondycję! - mówi niezwykle zdumiony lekarz. - Czy mogę znowu chodzić po schodach? -pyta babcia. - No tak, nie widzę przeciwwskazań. - Całe szczęście! - mówi z ulgą staruszka - To wchodzenie po rynnie na 4 piętro było czasami męczące... |
13.01.2010 21:02:07, AGATA |
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Jego przyjaciel poprosił go raz, aby mu wycenił
starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi wódkę. Muhammed
dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi: - Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódke. Dotyka drugiego dywanu: - Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów. Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchnietym okiem i pyta żony: - Kochanie, co się wczoraj ze mną stało? Na to żona: - To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w porzadku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porzadku, to, że załatwiłeś się do umywalki - jeszcze ok, ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: "stara mata kokosowa, 5 centów" - to już nie wytrzymałam... |
13.01.2010 21:01:55, Konto usunięte |
Facet często wracał do domu pijany. Żona postanowiła go przestraszyć, żeby się zmienił.
Założyła wojskową maskę przeciwgazową i czeka. Mąż wchodzi do domu, a ona zza drzwi: - Buuuuaaaaaaaahhhhhh!!!!! Facet idzie dalej. Otwiera lodówkę, sięga po piwo, a żona znowu. - Buuuuuuahhhh!!!! Facet nic nie zauważył. Żona pyta: - Nic nie widzisz?? Facet przyjrzał się dokładnie i mówi: - Głupia baba, brwi se zgoliła! |
13.01.2010 21:01:10, Konto usunięte |
Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją wypróbować na żonie. Nie
wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do
drzwi, żona mu otwiera a on: - Słuchaj, skończyło się babci sranie! Ja jestem w tym domu panem! Ja mówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, potem się zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No, i nie muszę chyba mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No?! Kto? - Zakład pogrzebowy skurw***nu! |
13.01.2010 21:00:19, Konto usunięte |
Facet który przyszedł do fryzjera i zamówił golenie skarży się, że ostatnio na policzkach
pozostały mu kępki zarostu. Fryzjer odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga
z szuflady drewnianą kulkę. Każe ją facetowi włożyć w usta i rzeczywiście, perfekcyjnie goli
naprężoną w ten sposób skórę policzków. Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i
szykując się do wyjścia pyta: - A co by się stało, gdybym przez przypadek połknął tę kulkę? - Nic strasznego - uspokoił go fryzjer - Przyniósłby pan ją jutro, wszyscy tak robią. |
13.01.2010 21:00:11, AGATA |