forum

Rozrywka i uczucia

Kącik poezji

  1. Damira 23.10.2014 r. 08:56:16

    Łatwo- ciężko...

    Jakże łatwo się rozminąć,

    o sekundę, o godzinę, o lat kilka...

    o rzut okiem, o ścieżynę, o przecznicę...

    o pragnienia, o marzenia, o potrzeby...

    Jakże łatwo się rozminąć...

    przeznaczenie czasem muśnie

    Twoją duszę niespokojną

    i odpłynie,

    Ty potykasz się o pustkę...

    ...jakże łatwo się rozminąć...

  2. blacksmith 23.10.2014 r. 22:30:12







      uśmiechnięty  

  3. Damira 24.10.2014 r. 09:32:38

    W po­rywach złości i irytacji

    prag­niesz ból odrzucić...

    na nic to, desperacie

    to tyl­ko szar­pie od środka

    co­raz moc­niej i mocniej

    nie zos­ta­wia krzty wyt­chnienia,

    wy­je dusza, us­ta kamienieją

    i umiera spokój...

    I tyl­ko nadzieja, ona je­dyna cię ratuje

    nadzieja, że w końcu eden nastanie

    ra­ny zab­liźnią, ucichnie łkanie...

    spłynie na ciebie poświata błoga

    uśmiech powróci i lek­kość bytu...

    tyl­ko skąd wziąść siłę

    by przeżyć... od zacho­du aż do świtu...

    andrea69

  4. Damira 24.10.2014 r. 19:00:01







  5. de sade-markiz 25.10.2014 r. 01:09:13







  6. Damira 27.10.2014 r. 08:03:35







  7. de sade-markiz 27.10.2014 r. 08:25:56

    ...





    ...    

  8. Damira 27.10.2014 r. 14:06:21







  9. de sade-markiz 28.10.2014 r. 07:24:44

    ...to je dobre...





    pachną słodko i najmilszą kryją tajemnicę

    obie w pełnej dojrzałości przypisane matce

    niczym słońcem wypieszczone nektaru szklanice

    kuszą usta malinowo jak rozkosz w pomadce



    z dołu dłonie wyobraźni wznoszą je ku górze

    gładkość zdolne adorować choćby godzinami

    otulone westchnieniami wpół rozkwitłe róże

    sieją w głowach spustoszenie niczym dwa tsunami



    w cudnym kształcie drzemie siła która nie pozwala

    nawet dziecku spać spokojnie gdy ich obok nie ma

    jak pragnienie przytwierdzone do krawędzi Graala

    węgle źrenic lubią bujać między nimi dwiema



    czasem jądro pożądania i tkliwości dłoni

    zza koronek się wychyli i urok roztoczy

    wprawi palce w nagłe drżenie w skroniach krew rozdzwoni

    kształtną linią zaokrągleń zaszkli męskie oczy



    więc niech dumnie się wypina zwłaszcza ta dojrzała

    bo esencją jest istnienia naszego nierzadko

    w twardych dłoniach ku swawoli to rzecz doskonała

    nawet kiedy wypieszczona jest przez dzieci stadko.

  10. blacksmith 28.10.2014 r. 21:30:14







  11. Malwina 29.10.2014 r. 13:58:16

    A oto... mnie subtelna wersja poematu Markiza    



    Ballada o cyckach – Wojtek Szumański



    Jeden chciałby być żołnierzem

    drugi chciałby być papieżem

    jeden ładny, drugi brzydki

    a ja kocham twoje cycki.



    Gdybym nosił moro gacie

    albo żyłbym w celibacie

    to bym uciekł bym był szybki

    aby zmacać twoje cycki.



    Jeśli mógł bym wybrać prace

    i dowolnie jaką płace

    chciałbym zostać masażystą

    robić masaż twoim cyckom.



    Wymacałem już jednego

    zaraz pora na drugiego

    bo nie jestem tak okrutny

    by ten drugi miał być smutny.



    I choć wiem że ty nie umiesz

    tak do końca mnie zrozumieć

    to ja nie mam cycków wcale

    więc mi użycz swoją parę.



    Gdyby cycki mogły latać

    to bym chciał się za nie złapać

    i odlecieć gdzieś w obłoki

    z nimi zwiedzać świat szeroki.



    One lepsze są od wódki

    bo czy wódka ma gdzieś sutki

    i fajniejsze są od tego

    co jest lepsze od wszystkiego.



    Gdybym stracił obie ręce

    albo straciłbym ... coś więcej

    mógłbym przy pomocy stóp

    macać cycki aż po grób.

      ok                              

  12. blacksmith 29.10.2014 r. 20:49:37

    poemat na miarę gw abo nawet tvn     proście o patronat sołtysa a będzie wam dane

  13. Malwina 30.10.2014 r. 10:01:58

    nie wyśmiewajmy się tak bardzo     wiadomo przecież, że jesteście Panowie uzależnieni od damskiego biustu     już od dzieciństwa    

  14. blacksmith 30.10.2014 r. 19:23:22

      uśmiechnięty   w wieku niemowlęcym fakt , z tych butelką karmionych wyrastają prawnicy i politycy     starym chłopcom (bo wiem że religia wam nie pozwala uwierzyć że mężczyźni czasami dorośleją) jednak też trzeba czasem czegoś więcej niż zawartość bluzki czy gaci     nie ważne jak to zwać chemia , iskra , porozumienie dusz ? musi być to umowne cuść    

  15. blacksmith 30.10.2014 r. 19:28:34







       

  16. blacksmith 30.10.2014 r. 19:34:30

        dopisz że zeznałaś to bez przymusu    

  17. blacksmith 30.10.2014 r. 19:34:53







  18. blacksmith 30.10.2014 r. 20:21:18

                   

  19. blacksmith 30.10.2014 r. 20:25:07







       

  20. blacksmith 30.10.2014 r. 20:38:40

    to piękna pieśń a ja lubię oryginalną wersję tak ja Kazik cóż mogę rzec , dziękuję    

  21. blacksmith 30.10.2014 r. 20:44:30

    ...tak jak* ...     starość nie radość    

  22. blacksmith 30.10.2014 r. 20:50:34







       

  23. blacksmith 30.10.2014 r. 21:03:10







  24. blacksmith 30.10.2014 r. 21:13:15







       

  25. blacksmith 31.10.2014 r. 15:08:06







      uśmiechnięty  

  26. blacksmith 31.10.2014 r. 15:57:35







       

  27. blacksmith 31.10.2014 r. 20:04:39







       

  28. blacksmith 02.11.2014 r. 20:36:21







  29. blacksmith 02.11.2014 r. 20:45:11







  30. Damira 03.11.2014 r. 10:11:56

    Codzienny uśmiech

    Bardzo lubię się uśmiechać

    tak dogłębnie sercem całym

    dźwięczne struny rozkołysać

    i rozsypać jak kryształy



    A oczami świat czarować

    spod radosnej rzęs firanki

    śmiech towarzysz mój codzienny

    pośród życia przepychanki

    andrea