oj izd chyba się pójdę przejrzeć w lustrze                

...a na nich...to pończoszki...    

Markiz się chwalił że lubi wełniane ..    

lubi nosić ..    

eee.. pewnie se będzie ścieki do sowich niewiast zaznaczał...niczym Tezeusz w labiryncie    

...obgadywacze...jak tylko mnie nie ma...proszę...    

prawdziwa cnota krytyki sie nie boi..     co ja gadam , co ja gadam    

Dzień dobry     plotkarze         zawsze zagladajac tutaj i czytajac wpisy waszej trójki mam taki ubaw że ho ho         w podzience

Witaj Rudzielcu ..     taaa tercet egzotyczny jak nic .. ja wokal Izd na ukulele a Markiz hmmm taniec brzucha    

            a ja będę waszą wierną fanką tylko prosze nagraj wasz wystep     i koniecznie ten tanieccccc    

...kaloryfera...chyba...    

...tak za darmo...o     ...albo się przyłączasz...albo nici...    

no przecie nic innego w myśli mej nie istnieje ..        

Rudzielec ..flamenco odstawi z kastanietami ..    

no dobra dobra no ...zatańcze    

...no...to...rozkręcamy impre...    

zakładam kiecke    

...tu obowiązuje odwrotna kolejność...po imprezie w nią wskoczysz...    

no to jak mam tańczyć flamenco ?    

...sie poprzyczepia jakie wstążeczki...trzy...    

trzy ...to co niby nimi zakryje        

...no...no te...no...kolczyki...    

kolczyków nie noszę    

...no to...to...ślady po pocałunkach...    

znaczy sie że masz na mysli trzy miejsca które nosza slad pocałunku    

...     ...opisz je...    

ale to Twoje myśli     a moje miejsca        

...     ...no tak...    

no to na co czekasz ...opisuj ...    

...dziś już nie...umykam...