całą noc
akurat mamy niestety krótkie noce... ale trwają trochę dłużej niż 11 minut
no to start
oliwki pasują do wina
do tego odrobina żółtego sera i cudowna kobieta...
W tej chwili to nawet nic
już schwytałem
myślę więc porządam...
błyskotliwe porządanie... dobry tytuł
na początek proponuję opowiadanie, a potem zobaczymy
przecież będziemy je znać od podszewki...
wolę tworzyć wspomnienia, życ nimi będę, gdy nie będę w stanie ich tworzyć
Groza to będzie za 50 lat
wtedy zacznę żyć wspomnieniami...
wtedy zaproszę Cię na kawę...
na emeryturze i tak mało się śpi...
taka fizjologia...
oni już swoje wyspali...
teraz mogą wspominać z kim spali...
i z kim się nie udało...
oczy często widziały tylko usta nie nadąrzały
raczej szpieg obcego mocarstwa
a ja miętę
zawsze...
Dziewczyny, to w końcu ma kompać siebie czy tylko małego?
wolę wszystko na raz... po co się rozdrabniać
nie lubię chodzić na łatwiznę
i mam tak jak chcę
niektórzy są paniami
nie iektóre a wszystkie
całą noc
akurat mamy niestety krótkie noce... ale trwają trochę dłużej niż 11 minut
no to start
oliwki pasują do wina
do tego odrobina żółtego sera i cudowna kobieta...
W tej chwili to nawet nic
już schwytałem
myślę więc porządam...
błyskotliwe porządanie... dobry tytuł
na początek proponuję opowiadanie, a potem zobaczymy
przecież będziemy je znać od podszewki...
wolę tworzyć wspomnienia, życ nimi będę, gdy nie będę w stanie ich tworzyć
Groza to będzie za 50 lat
wtedy zacznę żyć wspomnieniami...
wtedy zaproszę Cię na kawę...
na emeryturze i tak mało się śpi...
taka fizjologia...
oni już swoje wyspali...
teraz mogą wspominać z kim spali...
i z kim się nie udało...
oczy często widziały tylko usta nie nadąrzały
raczej szpieg obcego mocarstwa
a ja miętę
zawsze...
Dziewczyny, to w końcu ma kompać siebie czy tylko małego?
wolę wszystko na raz... po co się rozdrabniać
nie lubię chodzić na łatwiznę
i mam tak jak chcę
niektórzy są paniami
nie iektóre a wszystkie