nioooooo...toz to cud prawdziwy ... dzwony biją , zorze na niebie ...
...bladym świtem zapomniałem dodać...
a Markiz co z manewrów wraca ..chyba miłosnych .. zaś..
...taka tam partyzantka...bunkry...transzeje...i loszki...
a twierdza zaciekle się broni to podobno baaardzo podniecajace ..
...im większy...RUCH...oporu...tym większe doznania...
ciało rzucone na łoże traci na oporze
...a seks w basenie...letszy jest...
musowo na czczo
...a czemu...?...
a bo temu że zamiast pięknego żaglowca będzie łodź podwodna siła wyporu se nie poradzi z cieżarem
... ...to seks podwodny...peryskop w górę...sterowanie ręczne...
weź Pan przestań bo parsknełam i mie bosss..wzrokiem bazyliszkowym potraktował trza by jeszcze wprowadzić pływanie synchroniczne z peryskopem
...leżę..na dywanie...nogi w górze i brechtam... ...
a komu to głowę zawracasz tymi ....nogami ..
...nie powiem... ...i basta...
mięsień nie używany zanika ale jak tak tym ozorkiem bedziesz Waść śmigał to będzie ..bida z nędzą..
...no dobrze...bo się przetrenuje...
nie wierzę Markiz .. w życiu urodzony komandos w tej dziedzinie
...no wiesz...wiele razy nadgryziony bywał...
ołóweczek jak Markiz pamiętniki liczone w tomach spisywał ..no nie dziwota jest o czym, jest
...język...
już wieszcz Julek chwalił jego przymioty .. Chodzi mi o to, aby język giętki...
...mad wyraz giętki...niemniej i sztywna-wy...w zależności...od okoliczności...
ojej ...coś niesamowitego
Damira masz sporo racji Markiz chwilami tez hehe Ps.na forum jestem poniekąd nowa i jeśli się wcinam tam gdzie nie trzeba to sorry
Ani nie myśl że się wcinasz tylko ..wcinaj
...im więcej nas...tym gęstszy las...Anii...się nie zastanawiaj...
taaaa... a gdzie drwa rąbią wióry lecą ..
...im większy ścisk...tym bardziej...ściskownie...jest...
nioooooo...toz to cud prawdziwy ... dzwony biją , zorze na niebie ...
...bladym świtem zapomniałem dodać...
...taka tam partyzantka...bunkry...transzeje...i loszki...
a twierdza zaciekle się broni to podobno baaardzo podniecajace ..
...im większy...RUCH...oporu...tym większe doznania...
ciało rzucone na łoże traci na oporze
...a seks w basenie...letszy jest...
...a czemu...?...
a bo temu że zamiast
pięknego żaglowca będzie łodź podwodna
siła wyporu se nie poradzi z cieżarem
...
...to seks podwodny...peryskop w górę...sterowanie ręczne...
...leżę..na dywanie...nogi w górze i brechtam...
...
a komu to głowę zawracasz tymi ....nogami ..
...nie powiem...
...i basta...
mięsień nie używany zanika ale jak tak tym ozorkiem bedziesz Waść śmigał to będzie ..bida z nędzą..
...no dobrze...bo się przetrenuje...
nie wierzę Markiz ..
w życiu urodzony komandos
w tej dziedzinie
...no wiesz...wiele razy nadgryziony bywał...
ołóweczek jak Markiz pamiętniki liczone w tomach spisywał ..no nie dziwota jest o czym, jest
...język...
już wieszcz Julek chwalił jego przymioty ..
Chodzi mi o to, aby język giętki...
...mad wyraz giętki...niemniej i sztywna-wy...w zależności...od okoliczności...
ojej ...coś niesamowitego
Damira masz sporo racji
Markiz chwilami tez hehe
Ps.na forum jestem poniekąd nowa i jeśli się wcinam tam gdzie nie trzeba to sorry
Ani nie myśl że się wcinasz tylko ..wcinaj
...im więcej nas...tym gęstszy las...Anii...się nie zastanawiaj...
taaaa...
a gdzie drwa rąbią wióry lecą ..
...im większy ścisk...tym bardziej...ściskownie...jest...