| Pan nauczyciel pyta się dzieci w szkole, czy znają pojęcie słowa rarytas: - No dzieci, co jest dla was rarytasem? - Banany, pomarańcze - mówi Staś - Bułka z masłem i szynką - dodaje Małgosia - Tyłeczek 16-letniej dziewczyny - mówi Jaś Nauczyciel wyrzuca z sali Jasia i każe mu przyjść następnego dnia z ojcem. Nazajutrz Jasio przychodzi do szkoły i siada w ostatniej ławce: - Dlaczego nie przyszedłeś z ojcem i dlaczego siedzisz w ostatniej ławce? - pyta się nauczyciel - Bo tata mi powiedział, że jeśli dla pana tyłeczek 16-letniej dziewczyny nie jest rarytasem to pan jest pedał i mam się od pana trzymać z daleka! |
30.04.2010 09:57:20, Konto usunięte |
| Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić: - Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije.... - A co Jasiu potrafi? - No murować umie, podstawówkę skończył... - A to mamy: murarz, 4000 na rękę... - Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany,jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma? - No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę .... - No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700złotych to coś by się nie znalazło? - 600-700... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć.. |
30.04.2010 09:56:48, Konto usunięte |
| Nauczycielka na lekcji do dzieci: - Kim jest dla nas Bóg? Zgłosiła się Magda: - Jest pasterzem. - A kim my jesteśmy dla Boga? - pyta się znowu nauczycielka. Nagle cisza w klasie nikt nie odpowiada. Wtem zgłasza się Jasiu - Jesteśmy stadem baranów. |
30.04.2010 09:56:34, Konto usunięte |
| W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi
kelnera: - Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska. - Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska |
30.04.2010 09:56:21, Konto usunięte |
| Nauczycielka języka polskiego pyta Jasia: - Jasiu, powiedz mi kto napisał "Lalkę"? - Bolesław Frus. - Jesteś blisko, ale to zła odpowiedz. - Bolesław Frus. - Jasiu! Bo wstawię ci jedynkę!!! - Bolesław Frus. - Dobrze. Sam tego chciałeś. Jasiu wkurzony mówi: - A to fizda! |
30.04.2010 09:55:26, Konto usunięte |
| Przychodzi Jasiu do mamy i mówi: - mamo, mamo, babcia ma małże - jaka małże? - pyta mama - chodź zobaczysz - odpowiada Jasiu. Wchodzą do sypialni. Jasiu podnosi nocną koszule babci i mówi: - zobacz mamo, małża. Na to mama: - to nie małża. Jasio: - a smakuje jak małża. |
30.04.2010 09:55:11, Konto usunięte |
| Na lekcji. - Powiedz, Jasiu, z czego zrobiona jest twoja kurtka? - Z wełny. - Znakomicie. Powiedz więc teraz, jakiemu zwierzęciu zawdzięczasz swoją kurtkę? - Tacie. |
30.04.2010 09:54:55, Konto usunięte |
| Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie pyta się klasy: - Kogo macie najstarszego w rodzinie? Zgłasza się Ela: - Ja mam babcię! Zgłasza się Kacper: - A ja mam babcię i dziadka! Zgłasza się Jasiu: - Ja mam pra pra pra prababcie! - O Jasiu ty chyba kłamiesz - odpowiedziała nauczycielka - Ale dla dla dla dlaczego? |
30.04.2010 09:54:30, Konto usunięte |
| - Panie doktorze, mój pies bardzo lubi biegać za samochodami... - Ależ proszę pana, wiele psów lubi gonić samochody. To chyba nie jest żaden problem. - Tak, ale mój pies dogania samochody, a potem je zakopuje w ogródku. |
30.04.2010 08:10:16, Konto usunięte |
| -Tato,czy dzisiaj mamy piękny dzień? -Nie,czemu pytasz>? -Bo pani od polskiego powiedziała ze któregos pięknego dnia zwariuje przeze mnie:-) |
29.04.2010 19:41:54, Konto usunięte |
| Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego? - Powoduje dużo cierpień, a jak się go w końcu pozbędziesz, to okazuje się, że i tak nie był do niczego potrzebny. |
29.04.2010 13:16:30, Konto usunięte |
| Mówi kolega do kolegi: - Co byś wolał, mieć piękną zonę która by cię zdradzała non stop, czy brzydką a wierną ci do końca zycia?? Ten się zastanawia, kolega mu przerywa i się go pyta: - Zastanów się co byś wolał jeść gówno sam czy tort z kolegami? |
29.04.2010 13:13:47, Konto usunięte |
| Maryśka pisze list do przyjaciółki: "...Mój Stasiek, to chyba jakiś zboczeniec. Ciągle chce mnie pieprzyć! Wystarczy, że się schylę, on mnie bierze od tyłu. Zaczynam prać - bierze mnie od tyłu, zamiatam podłogę - bierze mnie od tyłu, zmywam naczynia - bierze mnie od tyłu! Mówię ci, koszmar. Całuję - Maryśka. P.S. Przepraszam za niewyraźne pismo, bo Stasiek..." |
29.04.2010 13:11:42, Konto usunięte |
| Halina pyta koleżankę: - Dlaczego zerwałaś z Adamem? - Bo miał TDS. - Co? AIDS? - Nie, TDS, to znaczy: Tylko Do Siusiania. |
29.04.2010 13:10:48, Konto usunięte |
| Moryc się ożenił. Podczas nocy poślubnej słychać nagle z sypialni: - Maamaaa!! A Salcia tak szeroko rozkłada nogi, że ja nie mam się gdzie położyć! |
29.04.2010 13:08:55, Konto usunięte |
