Czemu bladynka kleczy przed drzwiami? bo jest napisane .Ciagnac. |
05.01.2014 14:26:55, Konto usunięte |
Świeżo osadzony więzień drze się zza krat: - Jestem niewinny!!! Niewinny!!! Na to z sąsiedniej celi: - Już niedługo kwiatuszku. Już niedługo... |
05.01.2014 10:41:41, Konto usunięte |
A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książę złażąc ze Śpiącej Królewny. |
05.01.2014 10:41:27, Konto usunięte |
Ona i on siedzą blisko siebie na kanapie. - Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż... - Przecież nie robię nic niestosownego. - No właśnie, a czas leci... |
05.01.2014 10:40:47, Konto usunięte |
Rozmawiają dwie koleżanki: - Kiedy on znowu zaczął się do mnie dobierać, powiedziałam mu, że nie chcę go więcej widzieć! - No co ty! Taki facet... i co, i co? - westchnęła druga - Nic. Zgasiliśmy światło... |
05.01.2014 10:40:25, Konto usunięte |
Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego - Dlaczego uciekł pan z więzienia? - Bo chciałem się ożenić. - No to ma pan dziwne poczucie wolności. |
18.12.2013 09:20:41, Konto usunięte |
Ojciec miał dwóch synów: optymistę i pesymistę. Postanowił kupić im prezenty. Pesymiście
kupił piłkę, samochodzik i klocki "LEGO". Optymiście zaś kupił kupę świeżego, końskiego
łajna. Chciał sprawdzić ich reakcję na otrzymane prezenty. Zamknął ich w oddzielnych pokojach
i wręczył je synom. Poszedł sprawdzić co u pesymisty... Wchodzi do pokoju, a pesymista mówi: "Tato, coś ty mi za szmelc kupił!!! Klocki się nie układają, piłka się nie odbija, a samochodzik nie jeździ!" Ojciec machnął ręką i poszedł sprawdzić co u optymisty. Wchodzi do pokoju, a optymista z uśmiechem na twarzy rozgrzebuje łajno, rozrzucając je we wszystkie strony krzycząc: "Tato, ten koń musi tu gdzieś być!" |
18.12.2013 09:14:51, Konto usunięte |
12-letni synek, pyta się ojca (w mieście otwarto właśnie agencje towarzyska): - Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji? Ojciec mocno zakłopotany odpowiada: - Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, ze robi się tam człowiekowi dobrze. Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi. Otwiera mu zdziwiona pani: - A co ty chłopczyku chciałeś? - No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze! Pani zaprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy świeżego chleba, posmarowała masłem i miodem i podała chłopcu. Chłopiec wpada do domu i krzyczy: - Mamo, tato, byłem w agencji towarzyskiej Ojciec mało nie spadł z krzesła, mamie oczy nas wierzch wyszły. - I co?! - pytają nieśmiało rodzice - Dwie zmogłem, ale trzecia juz tylko wylizałem |
18.12.2013 09:13:11, Konto usunięte |
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi : - Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka ! Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ... - No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy ! Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje .. - No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups ! - Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć . |
18.12.2013 09:12:15, Konto usunięte |
W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech jest identycznych. Pyta się: - Czy wy jesteście trojaczkami? - Tak - odpowiadają dzieci. - A jak się nazywacie? - Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko. - Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko. - Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko. Pani pyta - a dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby? - Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pić piwo |
18.12.2013 09:11:08, Konto usunięte |
ulubiony sklep chuka? sporzyw-chuck |
17.12.2013 13:03:35, Konto usunięte |
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada: - Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna... Doktor myśli chwilę i mówi: - Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem? - Nie - odpowiada staruszek. - Niedźwiedź padł martwy jak kłoda. - Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić! - I do tego punktu właśnie zmierzałem... |
17.12.2013 08:45:16, Konto usunięte |
Zabłądził facet w lesie. Wykręca z telefonu komórkowego numer 112 i mówi do słuchawki: - Jestem na grzybach w lesie i zabłądziłem. - Niech pan krzyczy, może ktoś pana usłyszy. - Pomooocy, pomooocy!... Zza krzaków wyłazi niedźwiedź grizli i mówi: - Co się tak wydzierasz, idioto? - Krzyczę, bo zabłądziłem, boję się i jestem zdenerwowany. Może ktoś mnie usłyszy i przyjdzie. - No i przyszedłem, uspokoiło cię to? |
17.12.2013 08:42:49, Konto usunięte |
Siedzi facet przy barze i spostrzega swojego przyjaciela, pijącego w samotności. Podchodząc do przyjaciela stwierdza: - Wyglądasz okropnie. Co się stało? - Moja matka umarła w sierpniu - mówi - zostawiając mi $25,000. - Rety, to straszne - komentuje przyjaciel. - Potem we wrześniu - kontynuuje - Umarł mój ojciec zostawiając mi $90,000. - Rety stracić dwoje rodziców w ciągu dwóch miesięcy. Nic dziwnego, że jesteś zdołowany. - To nie wszystko, w zeszłym miesiącu umarła moja ciotka, zostawiając mi $15,000. - Troje najbliższych członków rodziny odeszło w ciągu trzech miesięcy. To takie smutne. - Tak, a najgorsze, że w tym miesiącu absolutnie zero - kończy facet. |
17.12.2013 08:41:37, Konto usunięte |
Mężczyźni są najsilniejszymi stworzeniami na świecie. Mogą przetrwać niezliczoną ilość czasu mając do dyspozycji tylko piwo i baterie do pilota. |
17.12.2013 08:40:34, Konto usunięte |