Klient pyta w sklepie motoryzacyjnym o opony do małego fiata. U nas nie ma, ale są w Bielsku-Białej - proszę oto darmowy bilet do Katowic. A dlaczego nie do Bielska-Białej? Bo w Katowicach kończy się kolejka. |
18.03.2011 19:04:41, niewinna? |
Zamienię pomnik na dwie paczki pieluch - matka Polka. |
18.03.2011 19:04:24, niewinna? |
Pisze milicjant do milicjanta: Franku, piszę powoli, bo wiem, że szybko nie umiesz czytać. |
18.03.2011 19:04:08, niewinna? |
W sklepie warzywnym klient prosi o jedną brukselkę. - Jedną? - dziwi się sprzedawca. - Tak, bo to do gołąbków z przydziałowego mięsa. |
18.03.2011 19:03:36, niewinna? |
Dwóch milicjantów wchodzi do księgarni. - Czy jest "Pan Tadeusz"? - Panie Tadziu, przyszli po pana - woła ekspedientka. |
18.03.2011 19:03:22, niewinna? |
- Oj, co to będzie dalej - lamentuje Jaruzelski patrząc na swój portret. - Nic - odpowiada portret - mnie zdejmą, a ciebie powieszą. |
18.03.2011 19:03:08, niewinna? |
Obowiązuje zakaz kąpieli w Bugu. Gdyby ktoś zaczął tonąć i machać rękami, Sowieci mogliby pomyśleć, że są wzywani na pomoc. |
18.03.2011 19:02:52, niewinna? |
- Dlaczego w teatrze Jaruzelski siada zawsze w pierwszym rzędzie? - Żeby chociaż wtedy mieć naród za sobą |
18.03.2011 19:02:39, niewinna? |
Wybory w latach 50-tych. Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę starszej,
niedowidzącej babci. - O! Piłsudski. - Nie Piłsudski towarzyszko tylko Józef Stalin. - A co on takiego zrobił? - On wygnał Niemców z Polski. - Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich. |
18.03.2011 19:02:25, niewinna? |
:::PIT BULL GANG::: STOWARZYSZENIE OBUMARŁYCH KOTLETÓW - SOK: Niespodziankę Mamie zrobię, Jagód zbiorę w krobki obie, Leśna rosa je obmyje, Paprociany liść nakryje. Ciszkiem, chyłkiem po polanie Wrócę, zanim Mama wstanie, No, i będzie niespodzianka: Dar od boru i od Janka! |
18.03.2011 19:00:17, niewinna? |
Gdzies w Afganistanie dziecko to matki: -Mamo,chce kupe! -Juz synku zaraz ci ukroje. |
18.03.2011 19:00:05, niewinna? |
- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantow zatrzymując samochód jadący z nadmierną
prędkością. - A czy nie mogłabym zapłacić w naturze? - Co to znaczy: "w naturze"? - No wiecie musiałabym zdjąć majtki i wam dać... Policjant odwraca się do kolegi i pyta: - Potrzebne ci są majtki? - Nie! - Mnie też nie... |
18.03.2011 18:59:49, niewinna? |
W przedziale siedzi Polak,Czech, zakonnica i modelka. Pociąg wjeżdza do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho. Nagle słychac jak ktoś dostaje w ryja. Pociąg wyjeżdza z tunelu, Czech trzyma się za policzek. Zakonnica myśli : debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja. Modelka myśli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnice i dostał w ryja. Czech myśli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on sie uchylił i ja dostałem w ryja. Polak mysli: ale ciul z tego Czecha.W nastepnym tunelu znowu go ******lnę.... |
18.03.2011 18:59:33, niewinna? |
Pani mówi do Jasia: - Jasiu do tablicy! - *******laj! - Co powiedziałeś???? - *******laj!! - Do dyrektora!! - Nie pójde do niego bo mu śmierdzą nogi. - Ach ty gówniarzu!!!! Wzieła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora - Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym *******lała, a o panu ze śmierdza panu nogi! - Ach ty szczeniaku!! - dyrektor wkurzony - Dawaj numer do ojca!! - Nie dam - Dawaj Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpąć numer do ojca i dzwonią ,,,,odzywa się automatyczna sekretarka: "Tu gabinet pana ministra Leppera. Prosimy zostawić wiadomość"... Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora , on na nia, wreszcie nauczycielka pyta: - No i co robimy panie dyrektorze? - Ja ide umyć nogi a pani niech *******la |
18.03.2011 18:59:14, niewinna? |
W zatłoczonym do granic możliwości pociągu, w przedziale wstaje facet i mówi: - Proszę państwa, jest bardzo niezręczna sytuacja, nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz ze **cenzura** się w gacie. Na to ktoś mówi: - No cóż, skoro jest taka sytuacja, to ja mam tutaj reklamówkę, mógłby pan zrobić to do niej, my się odwrócimy, potem się jakoś to wyrzuci przez okno. Gość postanowił skorzystać z propozycji. Rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. Jeden z pasażerów w tym czasie, trochę dla odwrócenia uwagi, wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, z już ściągniętymi spodniami, kucając mówi: - Przepraszam pana bardzo, ale to jest przedział dla niepalących |
18.03.2011 18:58:44, niewinna? |