Spotyka sie 2 kolegów i jeden mówi wiesz co żona mnie pobiła bo powiedziałem do niej \"chyba ty \". No ale jak pobija cię tylko bo tak powiedziałeś. No tak bo jak wczoraj kładliśmy sie spać to ona kochanie już 2 miesiące sie nie kochaliśmy a ja taaa chyba ty !!:D:D:D

Polak, Czech i Rusek lecą samolotem. Nastąpiło przeciążenie. Muszą wyrzucić zbędny balast.
Rusek wyrzuca złoto:
-Tego to u nas pełno!
Czech wyrzuca srebro:
-Tego to u nas pełno!
Polak wyrzuca Ruska:
-Tego to u nas pełno!

Żona pyta męża:
-Kiedy wrócisz z polowania!
-Kiedy wrócę, to wrócę!
-To dobrze, ale nie później!

Myśliwy opowiada koledze o swoim polowaniu na niedźwiedzia:
-Biegnę za nim przez krzaki, nagle zatrzymał się i ruszył
w moja stronę! To ja fuzję z pleców i w nogi! Niestety,
poślizgnąłem się i upadłem na ziemię.
-O rety, ja to bym ze strachu w spodnie narobił!
-A ty myślisz, że ja na czym się poślizgnąłem?

Fąfara wybrał się na polowanie i upolował krowę.
Zirytowany właściciel krowy mówi:
-Czy pan pierwszy raz w życiu miał strzelbę w ręku?
-Skądże! Ale pierwszy raz trafiłem!

Fąfarowa do męża:
-Ile zajęcy zastrzeliłeś na ostatnim polowaniu?
-Dwa.
-To czemu handlarz dziczyzna przysłał rachunek za zakup
trzech?

Blondynka dzwoni do brunetki
-Czesc , co robisz
- gadam z toba
- aha to nie przeszkadzam czesc

- Dlaczego blondynka zabiła się grabiąc liście?
- Bo spadła z drzewa.

- Czy są rajstopki na cztery lata - pyta mama, a córka szepce:
- Mamo, spytaj jeszcze czy są parasolki na pięćdziesiąt lat bo babcia prosiła żeby jej
kupić.

Wchodzi zajączek do baru i mówi mało poddenerwowany kto ukradł mój rowerek cisza. Mówi trochę więcej poddenerwowany kto ukradł mój rowerek cisza. W końcu mówi zdenerwowany na amen kto ukradł mój rowerek. Powiedzcie bo zrobię to co mój dziadek po pierwszej wojnie światowej. Wstaje niedźwiedź i pyta się a co zrobisz? Pójdę na piechotę

Dwóch chłopców spędza wigilię u dziadków.Przed pójściem spać klękają przed łóżkami , modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach krzyczy:
-Modlę się o nowy rowerek,o nowe żołnierzyki, modlę się o nowe DVD...
Starszy brat się go pyta:
-dlaczego tak krzyczysz ,Bóg nie jest głuchy! ! !
Na to chłopiec:
-Bóg nie ...ale babcia tak. ;););)

Mąż mówi do żony:
- Mania albo ty się odkryła, albo obory nie zamknęła.

Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają
wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi
amerykański sierżant i mówi:
- Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów.
Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta
czy nie mogliby skakać ze 100 metrów. Zdziwiony sierżant odpowiada:
- Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony!
Na to wszyscy Rosjanie zgodnie:
- Ooo!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?

Poniedziałek. Nasza kompania idzie na ćwiczenia. Spotkaliśmy dziewczynę, to ją w krzaki! To był dobry dzień...
Wtorek. Nasza kompania idzie na ćwiczenia. Spotkaliśmy chłopaka, to go w krzaki! To był dobry dzień...
Środa. Dostałem przepustkę, idę na piwo. Spotkałem naszą kompanię idącą na ćwiczenia. To był zły dzień...

Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral.
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!
- Kopernik.
- Kopernik wystąp!
- Przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?