Leży Baca na polanie nagi, podchodzą do niego turyści i pytają bacy. - Baco, co ty robisz tutaj goły na tej polanie? Na to baca odpowiada: - Konia pasę. |
02.11.2012 17:47:41, Konto usunięte |
Przychodzi hanys do sklepu w Warszawie i pyta: - Czy są fafkulce? Ekspedientka nie kumata mówi: - Nie ma Na to hanys: - To poprosza fa f spray'u. |
02.11.2012 17:47:10, Konto usunięte |
Wyszedł baca wysikać się przed dom. Pochwili wraca cały mokry. Żona zdziwiona pyta: - Co, leje? - Nie, halny wieje... |
02.11.2012 17:46:39, Konto usunięte |
Podchodzi do bacy chłopak z obozu i się pyta: - Baco będzie dzisiaj lało? - A bedzie *bijeło. |
02.11.2012 17:46:11, Konto usunięte |
Siedzi baca nad Morskim Okiem i świeci lusterkiem na siebie, na wodę, na siebie, na wodę. Nagle
pyta się go przechodzący turysta: - Co robisz? - A no ryby łowie! - Jak to się robi? - Przyjdź z wódką to ci powiem! Wieczorem przychodzi turysta do bacy i mówi: - No jak ty to robisz? - A no świecę to na siebie, na wodę, na siebie, na wodę. - A złowiłeś coś? - Nie, ale pięć flaszeczek dziennie się zarabia! |
02.11.2012 17:45:43, Konto usunięte |
Siedzi baca na cmętarzu i krzyczy do Boga: -Boże! Ja chciał do kumumpla do Zakopanego, a nie do kumpla zakopanego! |
02.11.2012 17:44:46, Konto usunięte |
- Baco, co pijecie, wodke, wino? - No, i piwo! |
02.11.2012 17:43:30, Konto usunięte |
Idzie sobie turysta i w pewnym momencie zauważa Bacę i pyta: - Baco, co robicie? - A nic takiego, piore tylko kota. - Kota? Przecież kota się nie pierze. Na to Baca: - A co wy tam turysto wicie, kota się pierze. Za parę godzin turysta wraca z powrotem. Patrzy a kot leży nieżywy. I zwraca się do Bacy: - A nie mówiłem, że kota się nie pierze?! A Baca na to: - Pierze się, pierze, ale sie nie wykręco. |
02.11.2012 17:42:57, Konto usunięte |
Turysta w wakacje zachodzi w deszczu do bacówki, baca gościnnie częstuje go gorącą strawą,
turysta zajadając spostrzega, że do talerza leci mu z góry woda... - Baco dach ci przecieka! - Wim... - To dlaczego nie naprawisz?! - Ni mogę, przecież dysc pada. - To dlaczego nie naprawisz, kiedy nie pada?!! - A bo wtedy nie cieknie... |
02.11.2012 17:42:25, Konto usunięte |
Nad Morskim Okiem siedzi stary baca. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają: - Co tu robicie? - Łowię pstrągi. - Przecież nie macie wędki! - Pstrągi łowi się na lusterko. - W jaki sposób?! - To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę. Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją bacy. On tłumaczy: - Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i już jest mój... - Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście? - Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie... |
02.11.2012 17:41:56, Konto usunięte |
Ahoj, baco! Co tam robicie? - A hoj was to obchodzi... |
02.11.2012 17:41:16, Konto usunięte |
Reportaż z bacą: -Baco opowiedzcie nam co zwykle robicie za dnia? -No... rano wypasam owce a później biorę flaszkę i sobie piję. -Przepraszam baco, ale ten reportaż będą czytały też dzieci. Może zamiast "picia wódki" użyjecie zdania "czytanie książki" -No dobra. Więc rano wypasam owce i czytam książkę. Później przychodzi mój kolega Franek i czytamy jego książki. Następnie idziemy do księgarni, kupujemy masę książek i czytamy do 1:00. Po tym idziemy do Władka i czytamy jego rękopisy... |
02.11.2012 17:40:40, Konto usunięte |
Turysta pyta się Bacy; - Baco czemu ciągniecie ten łańcuch? - A co mam go pchać! |
02.11.2012 17:40:04, Konto usunięte |
Turysta w schronisku pyta bacy: - Baco. Obudźcie mnie mnie o godzinie 07.00 Rano: - Panie.Wstawaj - Prosiłem bace żeby mnie obudził o 07.00 A na to baca: -No właśnie.To się pan pośpiesz, bo już 09.00 |
02.11.2012 17:38:23, Konto usunięte |
siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi: - No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie… A mąż na to: - No kur** mać!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia? |
29.10.2012 06:06:58, marek |