Pani w szkole pyta dzieci: - Ile człowiek ma płuc? - Dwa! – zgłasza się Jaś. - Doskonale Jasiu. A skąd Ty to wiesz? - Bo widziałem, jak się moja siostra kąpała |
25.12.2010 14:44:12, Konto usunięte |
-Jasiu, czy znasz ptaka, który nie buduje gniazda? -Znam, kukułka. -A czy wiesz dlaczego? -Bo kukułki mieszkają w zegarach. |
21.12.2010 12:45:25, zapraszam_panie |
Przychodzi Jasio do domu z zakrwawionym nosem mama się pyta: -Co się stało? -W szkole czarodziej wyjmował mi z nosa pieniądze. -To czemu ci krew z nosa leci? -Bo koledzy po szkole szukali więcej! |
21.12.2010 12:44:17, zapraszam_panie |
Jasiu kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta: -Po co kopiesz dół -Na grób dla mojej złotej rybki -A po co taki duży? -Bo jest w twoim pie**olonym kocie! |
21.12.2010 12:43:11, zapraszam_panie |
Przyjeżdża babcia do Jasia i mówi : -Wnusiu jakiś ty do mnie podobny ... Rozpłakane dziecko biegnie do mamy i mówi -mamusiu babcia mnie straszy! |
14.12.2010 20:29:29, Konto usunięte |
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 zł na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi: - Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół. Jasiek poszedł do sklepu, ale po drodze spodobał mu się misiek za cale 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to: - Jasiu co żeś zrobił ty baranie, natychmiast idź sprzedaj tego misia. Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania, a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta: - Kup pan misia. - Spadaj chłopcze. - Kup pan misia, bo będę krzyczał. - Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij. Jasiu dalej do gościa: - Oddaj misia. - Nie oddam. - Oddaj, bo będę krzyczał. Sytuacja powtarza się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i cala furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia: - Jasiek chyba Bank obrabowałeś, natychmiast do księdza idź się wyspowiadać! Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi: - Ja w sprawie Misia, - Spadaj, już nie mam kasy. |
13.12.2010 11:57:56, Konto usunięte |
Jasiu pyta ojca: - Tato, czy to prawda co mówiła wczoraj Pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy? - Być może synku... Nie znam rodziny Pani Kowalskiej. |
13.12.2010 08:05:26, xxSylwia xx |
Do tirówki podjeżdża auto. Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie,kufajce i
gumofilcach oraz z jabolem za pasem. - Co zrobisz za 150? - pyta tirówkę. - Wszystko - rezolutnie odpowiada profesjonalistka. - To wsiadaj, będziemy murować! |
07.12.2010 22:58:25, Konto usunięte |
nauczycielka pyta dzieci jaki odgłos wydaje krowa ? zgłasza się Kasia i odpowiada : muu a jaki odgłos wydaje kot ? zgłasza się Zenek i odpowiada: miau a jaki odgłos wydaje pies ? zgłasza się Jasiu i odpowiada : na ziemie s **cenzura** ysynu , ręce na kark i szeroko nogi |
06.12.2010 15:19:43, Konto usunięte |
Przychodzi Jaś do tata i pyta: -Tato, czy ja jestem adoptowany? -Byłeś - odpowiada tata - ale cię oddali. |
30.11.2010 14:38:42, Konto usunięte |
Zabłądził facet w lesie. Wykręca z telefonu komórkowego numer 112 i mówi do słuchawki: - Jestem na grzybach w lesie i zabłądziłem. - Niech pan krzyczy, może ktoś pana usłyszy. - Pomooocy, pomooocy!... Zza krzaków wyłazi niedźwiedź grizli i mówi: - Co się tak wydzierasz, idioto? - Krzyczę, bo zabłądziłem, boję się i jestem zdenerwowany. Może ktoś mnie usłyszy i przyjdzie. - No i przyszedłem, uspokoiło cię to? |
29.11.2010 21:24:03, Konto usunięte |
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytań: - A ile masz lat? - Siedem... - A do kościółka chodzisz ? - Chodzę... - Co niedziela? - Co niedziela... - Z całą rodziną? - Z całą... - A do którego? - Do Carrefoura... |
29.11.2010 21:22:18, Konto usunięte |
Jasiu łowi ryby nad stawem.Podjezdża do niego rowerzysta i mówi: -Co rybki łowimy? Jasiu się nic nieodzywa wiec znów pyta: -Co rybki się lowi? Jasiu nic sie nie odzywa wiec rowerzysta odjezdza.Odjechal kawalek i słyszy: -Panie,panie szybko! Rowerzysta wraca a jasiu: -Co rowerkiem jezdzimy |
29.11.2010 21:13:41, Konto usunięte |
Jasio przychodzi do szkoły i pyta nauczyciela: - Czy można karać kogoś za to, czego nie zrobił? - Oczywiście że nie. - No to ja nie odrobiłem lekcji. |
24.11.2010 23:43:05, Ewelka |
Przychodzi Jasiu do domu i mówi do taty dostałem dzisiaj piątkę i w mordę. Tata się pyta za co dostałeś piątkę bo nauczycielka się pytała ile jest 7 razy 6 a za co w mordę no bo pytała się ile jest 6 razy 7.A na to ojciec przecież to jeden h...j.Też tak powiedziałem |
23.11.2010 14:31:52, Mario84 |