Mama się pyta Jasia:
- dlaczego płaczesz?
- bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- no i dlatego płacze.

Jasiu bawi się swoją kolejką.
- **cenzura** a wsiadać, **cenzura** a wysiadać
tato usłyszał to z sąsiedniego pokoju
-Jasiu jeśli jeszcze raz przeklniesz przez godzinę zabiorę ci twoją kolejkę.
-5 minut nic
-10 minut nic
-20 minut nic
-40 minut nic
-60 minut nic
-60 minut i sekunda
**cenzura** a wsiadać **cenzura** a wysiadać bo przez tego s **cenzura** ysyna mamy godzinę opóźnienia.

Jasiu chce popływać w basenie i pyta ratownika o zgodę,ale ratownik chce zobaczyć jak Jasiu pływa więc:Jasiu robi obroty skoki różne kombinacje.
Ratownik jest w wielkim zaskoczeniu i pyta się Jasia gdzie się tak dobrze nauczył pływać,a Jasiu na to:
-tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
ratownik na to :
-to pewnie trudno było wydostać się na brzeg.
Jasiu zaś na to:
-nieee trudniej było wydostać się z worka.

na lekcji przyrody pyta się pani jasia jaki jest największy las na świecie jasiu odpowiada lasvegas

jasio pisze list do św.mikołaja:
-kochany św.mikołaju,przyślij mi braciszka!
mikołaj odpowiada:
-przyślij mi mamusię!

Jest lekcja rysunków. Pani stoi przed Jasiem i mówi:
- Jasiu narysuj krowę.
Jaś odpowiada:
- A po co skoro mam ja przed sobą.

Jaś do mamy:
- Mamo, mamo znalazłem babcię...
-Ty gówniarzu jeden, ile razy ci mówiłam, że masz nie kopać w ogródku?!!!

Idzie Jasio do szkoły i patrzy a na tabliczce napis:
Kierowco nie przejeżdżaj dzieci! Jasio po chwili dopisał:
Lepiej poczekaj na nauczycieli.

Pani pyta się dzieci;
Jakie dźwięki wydaje, KOT?
Dzieci odpowiadają: miał miał
jakie dźwięki wydaje, KROWA?
Dzieci odpowiadają, MU!
Pani pyta Jasia!
Jasiu jakie dźwięki wydaje pies! JAŚ odpowiada! **cenzura** ręce na głowę i nogi rozszerzone

Jasio wchodzi do łazienki, gdy mama się kąpie i pyta:
-Mamo, co ty masz pomiędzy nogami?
-Szczoteczkę...
Jasio na to:
-A tata ma lepszą, bo na patyku...
-A skąd wiesz?
-Bo widziałem jak wczoraj sąsiadce czyścił zęby.

Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy: - Sieeeeema! Widząc to zszokowana nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu, natychmiast podnieś ten tornister, wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec, kiedy wraca z pracy! Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi pod wpływem mocnego kopnięcia otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy: - Haaaaa! K..., nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!

- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
- A kto lubi, będziemy uważać.

Jasiu spóźnia się pół godziny na lekcję języka polskiego. Nauczycielka pyta się go:
- Jasiu, dlaczego się spóźniłeś?
- Bo napadł na mnie groźny bandyta z pistoletem w ręce!
- To straszne! - mówi nauczycielka - I co było potem ?
- Potem zabrał mi zeszyt z zadaniem domowym!

- Gdzie śpią wasi rodzice? - pyta sie pani dzieci w szkole
Na łóżku mówi Małgosia, na kanapie mówi Staś, na sofie - powiedziała Nel
- A twoi Jasiu gdzie śpią?
- Moi to śpią na linie
- Jak to na linie? No bo mama, rano mówiła do taty: "Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz"

W szkole na lekcji historii pani zadała dzieciom pytanie:
- Dzieci kto wie coś o Napoleonie?
Parę dzieci zgłosiło się, a wsród nich Jasiu. Pani nie dowierzała bo Jasiu zawsze taki spokojny, nigdy nie zgłaszajacy się - a teraz wręcz wyrywał sie do odpowiedzi. Więc pani mówi :
- No proszę Jasiu powiedz co wiesz o Napoleonie.
A Jasiu jednym tchem:
- Najtańszy napoleon jest w Czechach.