aut.czaro33 KASA Kto rządzi światem? Kasa rządzi światem! Co się za tym kryje? Brat nie jest bratem! Co jej zawdzięczamy? Sławę, pałace, fury! Co ona dziś powoduje? Przewraca rozum do góry! Tok myślenia się zmienia, dąży do samozniszczenia!
Świat Bóg się ukrył dlatego by świat było widać gdyby się ukazał to sam byłby tylko kto by śmiał przy nim zauważyć mrówkę piękną złą osę zabieganą w kółko zielonego kaczora z żółtymi nogami czajkę składającą cztery jajka na krzyż kuliste oczy ważki i fasolę w strąkach matkę naszą przy stole która tak niedawno za długie śmieszne ucho podnosiła kubek jodłę co nie zrzuca szyszki tylko łuski cierpienie i rozkosz oba źródła wiedzy tajemnice nie mniejsze ale zawsze różne kamienie co podróżnym wskazują kierunek miłość której nie widać nie zasłania.. sobą ks. Jan Twardowski
...smak... ...słone ...słodkie ...gorzkie ...nijakie... ...językiem wybadane te wszystkie smaki... od oseska po geriatryczną odsłonę... ...szczegółów doznań nie sposób spamiętać... nie wszystkich... ...bo one... często nijako-słodkie... a wielokroć gorzko-nijakie... zawsze są jednak te-czy takie ...o nich zapomnieć się nie da... bo te miłości są smakiem... ..............7:46..............
smakiem... straconych dni straconych chwil samotnych nocy poranków wieczorów i wina w kieliszku z winogron kapryśnych i trudnych w uprawie z nutą kwasowości i słodyczy próżno szukać posmaku goryczy kawy w dużym kubku z Twym imieniem gdy każdy łyk jest namiętności wspomnieniem słów niewyszeptanych będących pieszczotą dla ucha i serca ciszy co krzyczy gdy otwierasz usta i walców nieprzetańczonych -o nich zapomnieć się nie da-5:31
Życie jem jak Milkę Bo wiem,że jestem lśnieniem I okamgnieniem... Zachwycam się chwilami jak dobrymi produkcjami... Bo to widać w każdym geście Jesteście, więc zauważcie to nareszcie Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek Chwile ulotne chwytam Jak sygnał satelita I ta różnica Nie krążę po orbitach Lecz twardo stąpam po chodnikach Jest pewna dewiza którą znam Carpe diem.
hmmmm w szpilkach stąpać po chodnikach mężczyzn kształtem nóg zachwycać śliczne łydki to cud taki co do lotu wzbija ,ptaki, "> ">
I napar mięty przez rumianek
wykon Krzysztof K. Za Tobą pójdę jak na bal, nie obejrzę się Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie Niczego mi nie będzie żal, pójdę tak jak w dym Tylko powiedz, że to właśnie Ty
">
Na marginesie życia chwila wytchnienia na marzenia ukryte w filiżance kawy kieliszku ginu i nagle struny duszy wydobywają swojskie dźwięki jedne podobne do deszczu i burzy inne do słonecznej aury i tęczy wzruszają radością momentami smucą chwilami napawają nadzieją rodzą również tęsknoty karmione niedawnym snem gdy niebo rozświetlał blask miliona gwiazd klepsydra nieubłaganie odmierza nieuniknione już świt
Świt Jonasz Kofta Miliard piosenek o miłości Nudzi, dosładza, ziewa A ja wyśpiewać chcę najprościej Tych kilka lirycznych zniewag Każdy z nas miewał poranne mdłości Nie mamy po co się łudzić Nieważne z kim się kładziesz w pościel Ważne jest z kim się budzisz Kiedy kochanków oczy uśpione Otworzy tani budzik Czy się rozejdą w swoje strony, Czy razem będą się nudzić, Czy, Kiedy ruszą za czasem w pościg, Zechcą do siebie powrócić? Ufajmy tylko rannej miłości Miłości dorosłych ludzi Na całej ziemi Noc nas łączy A świt A świt Oddala
Słowa zbieram ciepłe ze złota promieni, z barw wiosennych kwiatów i lotów skrzydlatych, z koncertów ćwierkliwych od świtu do zmroku a nawet gdy trzeba z aromatu kawy, z cichutkich podszeptów wiatru, co się zaszył, w szuwarach przy brzegu letnią porą przeszłą, by patrzeć, jak srebrem łuszczy się jezioro, gdy słońce ze świtem nad horyzont wzeszło. A jeszcze do tego, przyznać Ci się muszę, wciąż dodaję do słów - migdały niebieskie, szept roztarty w palcach, pulsujące tętno i bezmiar czułości w najszerszym zakresie. Zagęszczę słowami tworzywo istnienia, przestrzeń z perspektywą światła, które tańczy, by wypleść z nich sito i ze źródła czerpać, kształt tęczy subtelnej, marzeń cenny składnik. M/2011
Autor:Milena Trudne do powiedzenia Nie da się tego powiedzieć w twarz bo nie wiem jak zareagujesz na to co ci powiem i wolę ci tego nie mówić zostawię to dla siebie może kiedyś ci powiem...
Ach, to nie było warte by sny tym karmić uparte by stawiać duszę na kartę ach to nie było warte. Ach, to nie było warte by nosić łzy nie otarte i by mieć serce wydarte to wcale nie było warte... M.Pawlikowska- Jasnorzewska
...no nie wiem...nie wiem...nie wiem... ...bo gdy serce bije dla niego... bije i dla Ciebie... ...a czy warto... było czy jest... ...czas pokaże... czy łzy... bo była to farsa... ...trzeba z oczu ścierać... czy śmiech-serca bicie... ...ot tego nie wie nikt... po prostu takie życie... ............20-16...dziś...
DZIŚ NIE MUSZĘ JUŻ BYĆ ... Pogrążony w płytkiej zadumie Bo mam rozum tylko człowieczy Żadnym zdaniem wyrazić nie umiem Wszechobecnej istoty wszechrzeczy. Ale czuję, że szczęście mi sprzyja Za co wdzięczny jestem stokrotnie Bo w tej drodze to ja życie mijam Chociaż mogło się zdarzyć odwrotnie. Już przestałem się starać za bardzo Pogubiłem przyjaciół w kolegach No bo ludzie zazwyczaj tym gardzą O co sami nie muszą zabiegać. Dziś nie muszę już być skoro jestem A tak żyje się mądrzej i prościej Więc na cudzą nie wkradam się przestrzeń Choć by była otwarta na oścież. Krzysztof Cezary Buszman 4 maja 2006 Florencja
Czymże jest młodość bez miłości?... Czymże jest młodość bez miłości? Jest jako gwiazda bez promieni, jako oaza bez strumieni, jest jako róży kwiat bez woni, jak bezowocny kwiat jabłoni, jest jako pszczelny ul bez miodu, jak pyszny pałac bez ogrodu. Czym jest, kto nie ma kogo kochać? Jest jak dąb na urwisku góry, jak wiotki powój bez podpory, jako jaskółka jest bezgniezdna, jako wodospad skalny bez dna, jak bez stolicy kraj szeroki, jako lecący wiatr w obłoki. Kazimierz Przerwa-Tetmajer
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze Carlos Ruiz Zafón
Serce kobiety pełne jest namiętności Serce kobiety pełne jest zmysłowości Jeśli nie wierzysz, że tak się dzieje Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić. Noce kobiety pełne są marzeń O mężczyźnie, który nie jest tobą Jeśli nie dostrzegamy, czego jej brakuje Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić. Dzień kobiety pełen jest tęsknoty Za odrobiną romantyzmu i za towarzystwem Jeśli nie patrzymy, lub choćby nie słuchamy Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić. Serce kobiety jest twoje na zawsze Ona będzie wierna jedynemu mężczyźnie w swoim życiu Jeśli nie dajemy jej miłości i czułości Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Czasem tak ciężko powiedzieć komuś, że się Go potrzebuje -cytat kogoś tam
I tak ludzie trwonią lata.. Bo w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało na raz.. T.Boy-Żeleński
Eee... no.baba lepiej by brzmiało ..stanowczo Wróżby, karty marna rzecz . Chcesz w coś wierzyć..W miłość..wierz
Jak powiadał Sanczo Pansa Kto wierzy w mary tego weźmie diabeł stary
Nie sposób się nie zgodzić ..rogaty ma wiele twarzy
misiek45 ***Diablica*** A gdy się okaże Że jest gdzieś diablica Mieszka u wrót piekieł Będziesz się zachwycał? Nie zlękniesz się ognia Gdy pożar zapłonie Gdy da ci cyrograf Podpiszesz krwią z dłoni? Dasz jej się omamic Bez lęku o życie Zaufasz jej czarom Czy uciekniesz skrycie? To wielkie ryzyko Wpaśc diablicy w oko Wszak uroda diabła Jest piękną otoką. Skusi swoim wdziękiem I zły urok rzuci Kto w sidła jej wpadnie Już nigdy nie wróci Zawsze już zostaniesz W jej sidłach miłości Zapomnisz na zawsze Co było w przeszłości Wycofaj się w porę By chronic swą duszę Ona jest już blisko Więc ostrzec cię muszę.
Nie taki diabeł ogoniasty, Jak by tego chciały niewiasty. J.Sztaudynger
aut.czaro33
KASA
Kto rządzi światem?
Kasa rządzi światem!
Co się za tym kryje?
Brat nie jest bratem!
Co jej zawdzięczamy?
Sławę, pałace, fury!
Co ona dziś powoduje?
Przewraca rozum do góry!
Tok myślenia się zmienia,
dąży do samozniszczenia!
Świat
Bóg się ukrył dlatego by świat było widać
gdyby się ukazał to sam byłby tylko
kto by śmiał przy nim zauważyć mrówkę
piękną złą osę zabieganą w kółko
zielonego kaczora z żółtymi nogami
czajkę składającą cztery jajka na krzyż
kuliste oczy ważki i fasolę w strąkach
matkę naszą przy stole która tak niedawno
za długie śmieszne ucho podnosiła kubek
jodłę co nie zrzuca szyszki tylko łuski
cierpienie i rozkosz oba źródła wiedzy
tajemnice nie mniejsze ale zawsze różne
kamienie co podróżnym wskazują kierunek
miłość której nie widać
nie zasłania.. sobą
ks. Jan Twardowski
...smak...
...słone
...słodkie
...gorzkie
...nijakie...
...językiem wybadane te wszystkie smaki...
od oseska po geriatryczną odsłonę...
...szczegółów doznań nie sposób spamiętać...
nie wszystkich...
...bo one...
często nijako-słodkie...
a wielokroć gorzko-nijakie...
zawsze są jednak te-czy takie
...o nich zapomnieć się nie da...
bo te miłości są smakiem...
..............7:46..............
smakiem...
straconych dni
straconych chwil
samotnych nocy poranków wieczorów
i wina w kieliszku
z winogron kapryśnych i trudnych w uprawie
z nutą kwasowości i słodyczy
próżno szukać posmaku goryczy
kawy w dużym kubku z Twym imieniem
gdy każdy łyk jest namiętności wspomnieniem
słów niewyszeptanych
będących pieszczotą dla ucha i serca
ciszy co krzyczy gdy otwierasz usta
i walców nieprzetańczonych
-o nich zapomnieć się nie da-5:31
Życie jem jak Milkę
Bo wiem,że jestem lśnieniem
I okamgnieniem...
Zachwycam się chwilami jak dobrymi produkcjami...
Bo to widać w każdym geście
Jesteście, więc zauważcie to nareszcie
Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek
Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek
Chwile ulotne chwytam
Jak sygnał satelita
I ta różnica
Nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach
Jest pewna dewiza którą znam
Carpe diem.
hmmmm
w szpilkach stąpać po chodnikach
mężczyzn kształtem nóg zachwycać
śliczne łydki to cud taki
co do lotu wzbija ,ptaki,
">">
wykon Krzysztof K.
Za Tobą pójdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójdę tak jak w dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
">
Na marginesie życia
chwila wytchnienia
na marzenia
ukryte w filiżance kawy kieliszku ginu
i nagle struny duszy
wydobywają swojskie dźwięki
jedne podobne do deszczu i burzy
inne do słonecznej aury i tęczy
wzruszają radością momentami smucą
chwilami napawają nadzieją
rodzą również tęsknoty
karmione niedawnym snem
gdy niebo rozświetlał blask miliona gwiazd
klepsydra nieubłaganie odmierza nieuniknione
już świt
">
Świt
Jonasz Kofta
Miliard piosenek o miłości
Nudzi, dosładza, ziewa
A ja wyśpiewać chcę najprościej
Tych kilka lirycznych zniewag
Każdy z nas miewał poranne mdłości
Nie mamy po co się łudzić
Nieważne z kim się kładziesz w pościel
Ważne jest z kim się budzisz
Kiedy kochanków oczy uśpione
Otworzy tani budzik
Czy się rozejdą w swoje strony,
Czy razem będą się nudzić,
Czy,
Kiedy ruszą za czasem w pościg,
Zechcą do siebie powrócić?
Ufajmy tylko rannej miłości
Miłości dorosłych ludzi
Na całej ziemi
Noc nas łączy
A świt
A świt
Oddala
Słowa zbieram ciepłe ze złota promieni,
z barw wiosennych kwiatów i lotów skrzydlatych,
z koncertów ćwierkliwych od świtu do zmroku
a nawet gdy trzeba z aromatu kawy,
z cichutkich podszeptów wiatru, co się zaszył,
w szuwarach przy brzegu letnią porą przeszłą,
by patrzeć, jak srebrem łuszczy się jezioro,
gdy słońce ze świtem nad horyzont wzeszło.
A jeszcze do tego, przyznać Ci się muszę,
wciąż dodaję do słów - migdały niebieskie,
szept roztarty w palcach, pulsujące tętno
i bezmiar czułości w najszerszym zakresie.
Zagęszczę słowami tworzywo istnienia,
przestrzeń z perspektywą światła, które tańczy,
by wypleść z nich sito i ze źródła czerpać,
kształt tęczy subtelnej, marzeń cenny składnik.
M/2011
Autor:Milena
Trudne do powiedzenia
Nie da się tego powiedzieć
w twarz bo nie wiem jak
zareagujesz na to co ci powiem
i wolę ci tego nie mówić
zostawię to dla siebie
może kiedyś ci powiem...
Ach, to nie było warte
by sny tym karmić uparte
by stawiać duszę na kartę
ach to nie było warte.
Ach, to nie było warte
by nosić łzy nie otarte
i by mieć serce wydarte
to wcale nie było warte...
M.Pawlikowska- Jasnorzewska
...no nie wiem...nie wiem...nie wiem...
...bo gdy serce bije dla niego...
bije i dla Ciebie...
...a czy warto...
było czy jest...
...czas pokaże...
czy łzy...
bo była to farsa...
...trzeba z oczu ścierać...
czy śmiech-serca bicie...
...ot tego nie wie nikt...
po prostu takie życie...
............20-16...dziś...
DZIŚ NIE MUSZĘ JUŻ BYĆ ...
Pogrążony w płytkiej zadumie
Bo mam rozum tylko człowieczy
Żadnym zdaniem wyrazić nie umiem
Wszechobecnej istoty wszechrzeczy.
Ale czuję, że szczęście mi sprzyja
Za co wdzięczny jestem stokrotnie
Bo w tej drodze to ja życie mijam
Chociaż mogło się zdarzyć odwrotnie.
Już przestałem się starać za bardzo
Pogubiłem przyjaciół w kolegach
No bo ludzie zazwyczaj tym gardzą
O co sami nie muszą zabiegać.
Dziś nie muszę już być skoro jestem
A tak żyje się mądrzej i prościej
Więc na cudzą nie wkradam się przestrzeń
Choć by była otwarta na oścież.
Krzysztof Cezary Buszman
4 maja 2006 Florencja
Czymże jest młodość bez miłości?...
Czymże jest młodość bez miłości?
Jest jako gwiazda bez promieni,
jako oaza bez strumieni,
jest jako róży kwiat bez woni,
jak bezowocny kwiat jabłoni,
jest jako pszczelny ul bez miodu,
jak pyszny pałac bez ogrodu.
Czym jest, kto nie ma kogo kochać?
Jest jak dąb na urwisku góry,
jak wiotki powój bez podpory,
jako jaskółka jest bezgniezdna,
jako wodospad skalny bez dna,
jak bez stolicy kraj szeroki,
jako lecący wiatr w obłoki.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Carlos Ruiz Zafón
Serce kobiety pełne jest namiętności
Serce kobiety pełne jest zmysłowości
Jeśli nie wierzysz, że tak się dzieje
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Noce kobiety pełne są marzeń
O mężczyźnie, który nie jest tobą
Jeśli nie dostrzegamy, czego jej brakuje
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Dzień kobiety pełen jest tęsknoty
Za odrobiną romantyzmu i za towarzystwem
Jeśli nie patrzymy, lub choćby nie słuchamy
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Serce kobiety jest twoje na zawsze
Ona będzie wierna jedynemu mężczyźnie w swoim życiu
Jeśli nie dajemy jej miłości i czułości
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Czasem tak ciężko powiedzieć komuś, że się Go potrzebuje -cytat kogoś tam
I tak ludzie trwonią lata..
Bo w tym cały jest ambaras
aby dwoje chciało na raz..
T.Boy-Żeleński
Eee...
no.baba lepiej by brzmiało
..stanowczo
Wróżby, karty marna rzecz .
Chcesz w coś wierzyć..W miłość..wierz
Jak powiadał Sanczo Pansa
Kto wierzy w mary
tego weźmie diabeł stary
Nie sposób się nie zgodzić ..rogaty ma wiele twarzy
***Diablica***
A gdy się okaże
Że jest gdzieś diablica
Mieszka u wrót piekieł
Będziesz się zachwycał?
Nie zlękniesz się ognia
Gdy pożar zapłonie
Gdy da ci cyrograf
Podpiszesz krwią z dłoni?
Dasz jej się omamic
Bez lęku o życie
Zaufasz jej czarom
Czy uciekniesz skrycie?
To wielkie ryzyko
Wpaśc diablicy w oko
Wszak uroda diabła
Jest piękną otoką.
Skusi swoim wdziękiem
I zły urok rzuci
Kto w sidła jej wpadnie
Już nigdy nie wróci
Zawsze już zostaniesz
W jej sidłach miłości
Zapomnisz na zawsze
Co było w przeszłości
Wycofaj się w porę
By chronic swą duszę
Ona jest już blisko
Więc ostrzec cię muszę.
Nie taki diabeł ogoniasty,
Jak by tego chciały niewiasty.
J.Sztaudynger