forum

Rozrywka i uczucia

Dzienne rozmowy

  1. Damira 10.02.2015 r. 21:36:46

    ot typowe rękodzieło.. kobiece

  2. Damira 10.02.2015 r. 21:53:33

    w obecnych czasach Jejmość Szczuka i Środa oto zadbały jednak w moje ocenie we wszystkim pożądany jest umiar również i w tej kwestii

  3. Malwina 11.02.2015 r. 12:32:34

    witam   uśmiechnięty   i stawiam             dla wszystkich...w zamian jutro     oczekuję chętnych...do fundowania pączków    

  4. Isla 11.02.2015 r. 13:44:22

    Jutro będzie pysznie    

  5. de sade-markiz 11.02.2015 r. 14:14:25

    ...będzie pysznie...dziewczynki...zimne nóżki z cukrem pudrem...mniam...    

  6. Silencio 11.02.2015 r. 14:28:23

    Ale dziwne upodobania   uśmiechnięty   Dziewczynki z cukrem to tak, ale zimne nóżki    

  7. de sade-markiz 11.02.2015 r. 14:32:32

    ...a myślisz że czyje te nóżki...?...nie świńskie przecie...    

  8. Silencio 11.02.2015 r. 14:40:08

    to ja wolę takie gorrrrącokrwiste     ale po pączkach, to tak trochę mało ruchliwie   uśmiechnięty  

  9. de sade-markiz 11.02.2015 r. 14:41:38

    ...nie kumam...zawile piszesz...    

  10. Silencio 11.02.2015 r. 14:43:39

    to takie skróty myślowe z braku czasu, uciekam- obowiązki pilnie wzywają. bywaj

  11. de sade-markiz 11.02.2015 r. 14:48:09

    ...żartujesz...nie pomyślał bym...zatem do pracy...rodacy...bywaj...

  12. Damira 11.02.2015 r. 15:08:23

        strach pomyśleć co to za robota ..... pewnie się na Walentynki szykuje         sprzęt testuje            

  13. Isla 11.02.2015 r. 16:28:42

    Eeee tam walentynki   not   Tłusty czwartek- to jest jedyne i słuszne święto     Jutro jak co roku bijemy rekordy pączkowe     Jak tylko tu rano zaglądnę chcę, ŻĄDAM wręcz kawusi i zgrabnie ułożonego stosiku pączusiowych kuleczek            

  14. Isla 11.02.2015 r. 16:56:01

    Ja się cieszę, że minęły czasy, kiedy to pączki nadziewano słoniną     a wedle tradycji, jak ktoś jutro chociaż jednego pączusie nie spałaszuje, w życiu nie będzie mu się szczęściło- więc obowiązek nawet jest    

  15. Isla 11.02.2015 r. 17:28:28

    Nadziewali słoniną, boczkiem, albo mięsem . Spokojnie to staropolskie zwyczaje i dawno przeminęły   uśmiechnięty  

  16. Isla 11.02.2015 r. 20:45:14

    Tak, tak mamy piękne tradycje   uśmiechnięty   ale ja czasami bym chciała, żeby średniowieczne tortury wróciły do łask   uśmiechnięty  

  17. Damira 11.02.2015 r. 21:44:55

    taaaaa.... dla mężczyzn kwiaciarnie i sklepy jubilerskie to swego rodzaju średniowieczny odpust grzechów    

  18. Nefretari 12.02.2015 r. 01:04:55

           

  19. Isla 12.02.2015 r. 07:16:50

    Mi też stos nie jest groźny- lubię ciepełko   uśmiechnięty  

  20. de sade-markiz 12.02.2015 r. 08:26:37

    ...     ...i okrągłe...pachnące...słodziuteńkie...kaloryczne...pączki dla wszystkich...smacznego...

    ...ze słoninką nie jadłem...niemniej z takich bardziej niezwykłych smakowały mi...z wątróbką...oraz...coś niesamowitego...z łososiem i szpinakiem...bajka...     ...zamiast z kawką...z winem najlepsze...    

  21. Isla 12.02.2015 r. 11:46:22

    Oj, tam zaraz kaloryczne   uśmiechnięty   Niech dzisiaj wszystkie zjedzone pączki zostaną zaliczone na poczet puchatości, bo nie liczy się rozmiar, liczy się puchatość     W życiu wątróbki nie jadłam   uśmiechnięty  

  22. Nefretari 12.02.2015 r. 12:47:06

    A ja nie lubię pączków    

    Właśnie zabieram sie za robienie faworków,to przynajmniej i za 3 dni będa jak świeże.    

    Bettega,to kiedy wypijemy?

  23. de sade-markiz 12.02.2015 r. 13:17:55

    ...sama w sobie...nie jest smaczna...choć to kwestia smaku...lecz nadzienie z niej...poezja...jak będziesz grzeczną dziewczynką...zarecytuję Tobie przepis...        

    ...faworki...pychota...kilka dla mnie Królowo...

  24. Isla 12.02.2015 r. 13:24:39

        Jak Markiz będzie mnie szantażował, to przepis mi nawet wyśpiewa        

  25. de sade-markiz 12.02.2015 r. 13:29:26

    ...czy nie wiesz że ja takie zabawy uwielbiam...nie kara to zatem...a kto zaśpiewa...to się jeszcze okaże...    

  26. Isla 12.02.2015 r. 13:32:33

    Fakt, nie przemyślałam   uśmiechnięty   To ja się poddaję, bez bicia   uśmiechnięty   A wątróbki nie tknę - never!

  27. de sade-markiz 12.02.2015 r. 13:36:34

    ...a skąd taka awersja...?...dobrze przyprawiona mniszkiem...pokrzywą...szałwią...owocem jałowca...zachwycić może...nie jedno podniebienie...uwierz...    

  28. Isla 12.02.2015 r. 13:45:29

    Chyba cyjanek z przypraw do mnie jedynie przemawia   uśmiechnięty   Wątróbka jest dla mnie na równi z takimi przysmakami jak małpie móżdżki i cojones   uśmiechnięty  

  29. de sade-markiz 12.02.2015 r. 13:47:59

    ...         ..to już są bardzo wyrafinowane smaki...a fuj...

  30. Isla 12.02.2015 r. 13:48:57

    Przecież podobno wystarczy dobrze przyprawić