w obecnych czasach Jejmość Szczuka i Środa oto zadbały jednak w moje ocenie we wszystkim pożądany jest umiar również i w tej kwestii
Malwina
11.02.2015 r. 12:32:34
witam i stawiam dla wszystkich...w zamian jutro oczekuję chętnych...do fundowania pączków
Isla
11.02.2015 r. 13:44:22
Jutro będzie pysznie
de sade-markiz
11.02.2015 r. 14:14:25
...będzie pysznie...dziewczynki...zimne nóżki z cukrem pudrem...mniam...
Silencio
11.02.2015 r. 14:28:23
Ale dziwne upodobania Dziewczynki z cukrem to tak, ale zimne nóżki
de sade-markiz
11.02.2015 r. 14:32:32
...a myślisz że czyje te nóżki...?...nie świńskie przecie...
Silencio
11.02.2015 r. 14:40:08
to ja wolę takie gorrrrącokrwiste ale po pączkach, to tak trochę mało ruchliwie
de sade-markiz
11.02.2015 r. 14:41:38
...nie kumam...zawile piszesz...
Silencio
11.02.2015 r. 14:43:39
to takie skróty myślowe z braku czasu, uciekam- obowiązki pilnie wzywają. bywaj
de sade-markiz
11.02.2015 r. 14:48:09
...żartujesz...nie pomyślał bym...zatem do pracy...rodacy...bywaj...
Damira
11.02.2015 r. 15:08:23
strach pomyśleć co to za robota ..... pewnie się na Walentynki szykuje sprzęt testuje
Isla
11.02.2015 r. 16:28:42
Eeee tam walentynki Tłusty czwartek- to jest jedyne i słuszne święto Jutro jak co roku bijemy rekordy pączkowe Jak tylko tu rano zaglądnę chcę, ŻĄDAM wręcz kawusi i zgrabnie ułożonego stosiku pączusiowych kuleczek
Isla
11.02.2015 r. 16:56:01
Ja się cieszę, że minęły czasy, kiedy to pączki nadziewano słoniną a wedle tradycji, jak ktoś jutro chociaż jednego pączusie nie spałaszuje, w życiu nie będzie mu się szczęściło- więc obowiązek nawet jest
Isla
11.02.2015 r. 17:28:28
Nadziewali słoniną, boczkiem, albo mięsem . Spokojnie to staropolskie zwyczaje i dawno przeminęły
Isla
11.02.2015 r. 20:45:14
Tak, tak mamy piękne tradycje ale ja czasami bym chciała, żeby średniowieczne tortury wróciły do łask
Damira
11.02.2015 r. 21:44:55
taaaaa.... dla mężczyzn kwiaciarnie i sklepy jubilerskie to swego rodzaju średniowieczny odpust grzechów
Nefretari
12.02.2015 r. 01:04:55
Isla
12.02.2015 r. 07:16:50
Mi też stos nie jest groźny- lubię ciepełko
de sade-markiz
12.02.2015 r. 08:26:37
... ...i okrągłe...pachnące...słodziuteńkie...kaloryczne...pączki dla wszystkich...smacznego...
...ze słoninką nie jadłem...niemniej z takich bardziej niezwykłych smakowały mi...z wątróbką...oraz...coś niesamowitego...z łososiem i szpinakiem...bajka... ...zamiast z kawką...z winem najlepsze...
Isla
12.02.2015 r. 11:46:22
Oj, tam zaraz kaloryczne Niech dzisiaj wszystkie zjedzone pączki zostaną zaliczone na poczet puchatości, bo nie liczy się rozmiar, liczy się puchatość W życiu wątróbki nie jadłam
Nefretari
12.02.2015 r. 12:47:06
A ja nie lubię pączków
Właśnie zabieram sie za robienie faworków,to przynajmniej i za 3 dni będa jak świeże.
Bettega,to kiedy wypijemy?
de sade-markiz
12.02.2015 r. 13:17:55
...sama w sobie...nie jest smaczna...choć to kwestia smaku...lecz nadzienie z niej...poezja...jak będziesz grzeczną dziewczynką...zarecytuję Tobie przepis...
...faworki...pychota...kilka dla mnie Królowo...
Isla
12.02.2015 r. 13:24:39
Jak Markiz będzie mnie szantażował, to przepis mi nawet wyśpiewa
de sade-markiz
12.02.2015 r. 13:29:26
...czy nie wiesz że ja takie zabawy uwielbiam...nie kara to zatem...a kto zaśpiewa...to się jeszcze okaże...
Isla
12.02.2015 r. 13:32:33
Fakt, nie przemyślałam To ja się poddaję, bez bicia A wątróbki nie tknę - never!
de sade-markiz
12.02.2015 r. 13:36:34
...a skąd taka awersja...?...dobrze przyprawiona mniszkiem...pokrzywą...szałwią...owocem jałowca...zachwycić może...nie jedno podniebienie...uwierz...
Isla
12.02.2015 r. 13:45:29
Chyba cyjanek z przypraw do mnie jedynie przemawia Wątróbka jest dla mnie na równi z takimi przysmakami jak małpie móżdżki i cojones
de sade-markiz
12.02.2015 r. 13:47:59
... ..to już są bardzo wyrafinowane smaki...a fuj...
ot typowe rękodzieło.. kobiece
w obecnych czasach Jejmość Szczuka i Środa oto zadbały jednak w moje ocenie we wszystkim pożądany jest umiar również i w tej kwestii
witam i stawiam dla wszystkich...w zamian jutro oczekuję chętnych...do fundowania pączków
Jutro będzie pysznie
...będzie pysznie...dziewczynki...zimne nóżki z cukrem pudrem...mniam...
Ale dziwne upodobania Dziewczynki z cukrem to tak, ale zimne nóżki
...a myślisz że czyje te nóżki...?...nie świńskie przecie...
to ja wolę takie gorrrrącokrwiste ale po pączkach, to tak trochę mało ruchliwie
...nie kumam...zawile piszesz...
to takie skróty myślowe z braku czasu, uciekam- obowiązki pilnie wzywają. bywaj
...żartujesz...nie pomyślał bym...zatem do pracy...rodacy...bywaj...
strach pomyśleć co to za robota ..... pewnie się na Walentynki szykuje sprzęt testuje
Eeee tam walentynki Tłusty czwartek- to jest jedyne i słuszne święto Jutro jak co roku bijemy rekordy pączkowe Jak tylko tu rano zaglądnę chcę, ŻĄDAM wręcz kawusi i zgrabnie ułożonego stosiku pączusiowych kuleczek
Ja się cieszę, że minęły czasy, kiedy to pączki nadziewano słoniną a wedle tradycji, jak ktoś jutro chociaż jednego pączusie nie spałaszuje, w życiu nie będzie mu się szczęściło- więc obowiązek nawet jest
Nadziewali słoniną, boczkiem, albo mięsem . Spokojnie to staropolskie zwyczaje i dawno przeminęły
Tak, tak mamy piękne tradycje ale ja czasami bym chciała, żeby średniowieczne tortury wróciły do łask
taaaaa.... dla mężczyzn kwiaciarnie i sklepy jubilerskie to swego rodzaju średniowieczny odpust grzechów
Mi też stos nie jest groźny- lubię ciepełko
... ...i okrągłe...pachnące...słodziuteńkie...kaloryczne...pączki dla wszystkich...smacznego...
...ze słoninką nie jadłem...niemniej z takich bardziej niezwykłych smakowały mi...z wątróbką...oraz...coś niesamowitego...z łososiem i szpinakiem...bajka... ...zamiast z kawką...z winem najlepsze...
Oj, tam zaraz kaloryczne Niech dzisiaj wszystkie zjedzone pączki zostaną zaliczone na poczet puchatości, bo nie liczy się rozmiar, liczy się puchatość W życiu wątróbki nie jadłam
A ja nie lubię pączków
Właśnie zabieram sie za robienie faworków,to przynajmniej i za 3 dni będa jak świeże.
Bettega,to kiedy wypijemy?
...sama w sobie...nie jest smaczna...choć to kwestia smaku...lecz nadzienie z niej...poezja...jak będziesz grzeczną dziewczynką...zarecytuję Tobie przepis...
...faworki...pychota...kilka dla mnie Królowo...
Jak Markiz będzie mnie szantażował, to przepis mi nawet wyśpiewa
...czy nie wiesz że ja takie zabawy uwielbiam...nie kara to zatem...a kto zaśpiewa...to się jeszcze okaże...
Fakt, nie przemyślałam To ja się poddaję, bez bicia A wątróbki nie tknę - never!
...a skąd taka awersja...?...dobrze przyprawiona mniszkiem...pokrzywą...szałwią...owocem jałowca...zachwycić może...nie jedno podniebienie...uwierz...
Chyba cyjanek z przypraw do mnie jedynie przemawia Wątróbka jest dla mnie na równi z takimi przysmakami jak małpie móżdżki i cojones
... ..to już są bardzo wyrafinowane smaki...a fuj...
Przecież podobno wystarczy dobrze przyprawić