ten jest wyjątkowo gorszy od poniedziałku...
chyba wybiorę środę a jeszcze chętniej piątek
to weekendu początek
to trzeba lubić swoją pracę
nie ma to jak słodki wieczorny flirt...
teraz po południu jest już ciemno, czyli wieczór
babacia mawiała, że ciemno to przyjemno
ale dotyk też się liczy
Melso, o tyle nieuczciwie, że kobiety mają jeden zmysł więcej
Kobieta kobiecie... to może być nawet komplement
poza tym to jest wątek do flirtowania, do dawania sobie w twarz jest inny
kto nie woli...
dementi: mnie tu nie przeszkadzasz...
w takim razie nie rozumiem Twojego poprzedniego posta
skoro masz świadomość, że mi nie przeszkadzasz, to czmu piszesz, że mi przeszkadzasz... dla mnie to zbyt zawiłe, jestem prostym facetem
super, bo ja nie... byc może znowu będę potrzebował korepetycji
by dobrze wykorzystać pasujące połówki należałoby podzielić na 6
cały wątek temu poświęciłem a i tak tego nie zrozumiałem
Zuziu, kropki z daleka wcale nie widać, ale jak się jej dobrze poprzyglądać to można cały wszechświat w niej zobaczyć
Zuziu, wielokropek to wielokropek - pełne otwarcie
a możesz mi wytłumaczyć co znaczy Twój nik... tylko nie mów, że to imię, bo to nie jest odpowiedź na pytanie
nie ukrywam, że preferuję kobiety, ale otwarty jestem po prostu...
nik często myli, jest wynikiem impulsu chwili... a człowiek potrafi być dużo bogatszy wewnętrznie i zewnętrznie
Melso, otwarcie na ludzi a życie w związku to dwie zupełnie różne rzeczy... ale nie sprzeczne
czasem ktoś ma tylko nik... bywają ludzie puści i próżni
nie wiem gdzie tu dwulicowość...
udany związek nie stwoi w sprzeczności z otwarciem na ludzi i nie ma wtym dwulicowości...
te kobiety mnie zgubią powiedział kogut wypadając przekupce z koszyka
czyżbym został poćwiartowany zaocznie?
zauważyłem że nie potrafią się dzielić, nawet rozmową...
ten jest wyjątkowo gorszy od poniedziałku...
chyba wybiorę środę a jeszcze chętniej piątek
to weekendu początek
to trzeba lubić swoją pracę
nie ma to jak słodki wieczorny flirt...
teraz po południu jest już ciemno, czyli wieczór
babacia mawiała, że ciemno to przyjemno
ale dotyk też się liczy
Melso, o tyle nieuczciwie, że kobiety mają jeden zmysł więcej
Kobieta kobiecie... to może być nawet komplement
poza tym to jest wątek do flirtowania, do dawania sobie w twarz jest inny
kto nie woli...
dementi: mnie tu nie przeszkadzasz...
w takim razie nie rozumiem Twojego poprzedniego posta
skoro masz świadomość, że mi nie przeszkadzasz, to czmu piszesz, że mi przeszkadzasz... dla mnie to zbyt zawiłe, jestem prostym facetem
super, bo ja nie... byc może znowu będę potrzebował korepetycji
by dobrze wykorzystać pasujące połówki należałoby podzielić na 6
cały wątek temu poświęciłem a i tak tego nie zrozumiałem
Zuziu, kropki z daleka wcale nie widać, ale jak się jej dobrze poprzyglądać to można cały wszechświat w niej zobaczyć
Zuziu, wielokropek to wielokropek - pełne otwarcie
a możesz mi wytłumaczyć co znaczy Twój nik... tylko nie mów, że to imię, bo to nie jest odpowiedź na pytanie
nie ukrywam, że preferuję kobiety, ale otwarty jestem po prostu...
nik często myli, jest wynikiem impulsu chwili... a człowiek potrafi być dużo bogatszy wewnętrznie i zewnętrznie
Melso, otwarcie na ludzi a życie w związku to dwie zupełnie różne rzeczy... ale nie sprzeczne
czasem ktoś ma tylko nik... bywają ludzie puści i próżni
nie wiem gdzie tu dwulicowość...
udany związek nie stwoi w sprzeczności z otwarciem na ludzi i nie ma wtym dwulicowości...
te kobiety mnie zgubią powiedział kogut wypadając przekupce z koszyka
czyżbym został poćwiartowany zaocznie?
zauważyłem że nie potrafią się dzielić, nawet rozmową...