jest na to wiele sposobów
możemy zacząć od wymiany myśli
a jednak też masz słodkie myśli...
czemu nie, to takie słodkie
częściowo tak
mogę Ci trochę pożyczyć
zatem miłego latania...
ale miało być troszkę...
w tym największy jest ambaras...
i jak sara osleciała to słuch po niej zaginął...
i znowu temat aktualny...
niby taka godzina, ale gdzie jest ta dziewczyna?
widzę, że się relaksuje i do zimy się szykuje
jeszcze tyle do północy a tu taka cisza...
i dziś znowu...
bo pestycydy wybiły całe roje... trudno znależć prawdziwą pszczółkę
trutni ci u nas dostatek
a królowa jest jedna
tylko trzeba ją znalezc w całym roju
i jeszcze pożądlą konkurentki (plemniki nie są takie agresywne)
i też można spuchnąć
ja tam delikatny jestem, żądło mam w osłonce
ja też nie, ale nie lubię też zadawać bólu
zamiast osłonki można użyć pilniczka...
nigdy nie używałaś pilniczka
co sprytniejsi potrafią spiłować co nieco ząbkami
np. potomkowie bobrów
to,że nie łapiesz bobra to Ok, bo są pod ochroną...
jest na to wiele sposobów
możemy zacząć od wymiany myśli
a jednak też masz słodkie myśli...
czemu nie, to takie słodkie
częściowo tak
mogę Ci trochę pożyczyć
zatem miłego latania...
ale miało być troszkę...
w tym największy jest ambaras...
i jak sara osleciała to słuch po niej zaginął...
i znowu temat aktualny...
niby taka godzina,
ale gdzie jest ta dziewczyna?
widzę, że się relaksuje
i do zimy się szykuje
jeszcze tyle do północy a tu taka cisza...
i dziś znowu...
bo pestycydy wybiły całe roje... trudno znależć prawdziwą pszczółkę
trutni ci u nas dostatek
a królowa jest jedna
tylko trzeba ją znalezc w całym roju
i jeszcze pożądlą konkurentki (plemniki nie są takie agresywne)
i też można spuchnąć
ja tam delikatny jestem, żądło mam w osłonce
ja też nie, ale nie lubię też zadawać bólu
zamiast osłonki można użyć pilniczka...
nigdy nie używałaś pilniczka
co sprytniejsi potrafią spiłować co nieco ząbkami
np. potomkowie bobrów
np. potomkowie bobrów
to,że nie łapiesz bobra to Ok, bo są pod ochroną...