mogłem Ci udzielić telepatycznej pomocy, ale jej nie wezwałaś
z tego wniosek, że za cicho wołałaś... musimy zniszczyć tą Twoją nieśmiałość... to psuje stosunki międzyludzkie
i zrozum tu człowieku kobietę
dlatego już dawno się poddałem
ale człowiek ciągle ma nadzieję, że nie jest taki głupi na jakiego wychodzi
nawet nie będę próbował, pogodziłęm się z losem...
i znowu jak w temacie...
to jakaś epidemia
dalej nikt nie chce ze mną pogadać?
ostatnio często trafiam w próżnie...
taką kulkę to chętnie dostałby każdy, nie tylko wojak
może zrobimy głosowanie?
i zostaniesz miss MK, w skrócie mmk
znaczy Twoją miseczką
w zasadzie to mam 2 ręce
mogą robić za dwie miseczki
każdy inaczej dotyka i co innego z tego wynika
co najwyżej zmodyfikowałaś kurs wątku, który i tak dawno odbiegł od linii...
dzięki czemu wyrywasz nas z monotonii
i coś zmieniłaś
jeszcze ja jestem z Tobą
mam zniknąć
mam robić za zapałkę w oku?
raczej stresować... bałbym się wydłubać Ci oko...
nie Ciebie się boję a o Ciebie
i od razu zrobiło się milej
zatem fantazyjnych snów i związanych z nimi wzlotów
mogę Ci kilka przelać byś posmakowała
OK, możemy to rozłożyć w czasie
OK. rozłóżcie to. ja się ponapawam tymiż. w czasie.
mogłem Ci udzielić telepatycznej pomocy, ale jej nie wezwałaś
z tego wniosek, że za cicho wołałaś... musimy zniszczyć tą Twoją nieśmiałość... to psuje stosunki międzyludzkie
i zrozum tu człowieku kobietę
dlatego już dawno się poddałem
ale człowiek ciągle ma nadzieję, że nie jest taki głupi na jakiego wychodzi
nawet nie będę próbował, pogodziłęm się z losem...
i znowu jak w temacie...
to jakaś epidemia
dalej nikt nie chce ze mną pogadać?
ostatnio często trafiam w próżnie...
taką kulkę to chętnie dostałby każdy, nie tylko wojak
może zrobimy głosowanie?
i zostaniesz miss MK, w skrócie mmk
znaczy Twoją miseczką
w zasadzie to mam 2 ręce
mogą robić za dwie miseczki
każdy inaczej dotyka
i co innego z tego wynika
co najwyżej zmodyfikowałaś kurs wątku, który i tak dawno odbiegł od linii...
dzięki czemu wyrywasz nas z monotonii
i coś zmieniłaś
jeszcze ja jestem z Tobą
mam zniknąć
mam robić za zapałkę w oku?
raczej stresować... bałbym się wydłubać Ci oko...
nie Ciebie się boję a o Ciebie
i od razu zrobiło się milej
zatem fantazyjnych snów i związanych z nimi wzlotów
mogę Ci kilka przelać byś posmakowała
OK, możemy to rozłożyć w czasie
OK. rozłóżcie to. ja się ponapawam tymiż. w czasie.