forum

Rozrywka i uczucia

Czy bez wzajemnego zaufania

  1. ... 26.03.2010 r. 16:58:54

    Zaufanie to nie zgoda na wszystko!

  2. Konto usunięte 26.03.2010 r. 17:06:02

    Kropeczku czy byłeś

    tak mocno zakochany

    ze nawet wiedząc i osoba

    którą kochasz zdradziła cie

    lecz mimo to kochasz ją nadal

    i pomimo tego wciąż chcesz z nią być

    pomimo tego jak bardzo cię zraniła

    jednak przymykasz na to oczy gdyż wiesz

    iż w gruncie rzeczy to

    dobry wartościowy człowiek

    z wieloma wadami

    człowiek który cię rozumie

    z którym pomimo wszystko

    czujesz się bezpiecznie



  3. Konto usunięte 26.03.2010 r. 17:14:17

    i pomimo iż nie mam

    do niego zaufania

    chcę z nim być

    również są jeszcze

    inne strony tego medalu

    i nie pomyśl ze finansowe

    jednak nie mogę zbyt

    wiele o tym mówić

    i również nie chcę.

  4. ... 26.03.2010 r. 19:36:54

    Ty po prostu znasz i akceptujesz jego wady. Wiesz, że pewnych wyrzeczeń dla Ciebie nie uczyni. Ale ufasz, że zapewni Ci ciepło i Cię nie zostawi na bruku. Jest to nadal zaufanie i przyzwolenie tam, gdzie jest ono skazane na porażkę.

  5. Konto usunięte 27.03.2010 r. 06:40:20

    nie,nie ufam,

    że zapewni mi ciepło

    żyję tym co mam,żyję chwilą

    i ciesze się że ta chwila trwa

  6. Romantyk 27.03.2010 r. 10:22:41

    Witaj.Myślę,że bez wzajemnego zaufania nie da się zbudować trwałego związku.Przez internet trudno poznać mądrą,dobrą i rozsądną kobietę.Wpierw piszemy do siebie.Jeśli stwierdzimy,że pasujemy do siebie wymieniamy się numerami telefonów.Gdy mieszkamy blisko siebie do 50 km,staramy spotkać się w rzeczywistości.Aby porozmawiać przy kawie i ciastku.   uśmiechnięty      

  7. ... 29.03.2010 r. 18:38:26

    Jowito, ta droga prowadzi do nikąd. Wiesz jak się nazywa kobieta która zawsze wie, gdzie jest jej mąż?

  8. ... 29.03.2010 r. 18:38:48

    Wdowa

  9. ... 29.03.2010 r. 18:39:29

    Dla własnej higieny psychicznej należy wieżyć w uczciwość drugiej połowy   uśmiechnięty  

  10. Konto usunięte 30.03.2010 r. 07:11:42

    wierzyć w bajki

    lecz w połowie zgodzę się Kropeczku

    z Twoim zdaniem

    lepiej jest założyć

    iż nasz partner jest

    wobec nas w porządku

    niż zakładać z góry,

    iż tak nie jest,sądzę iż

    takie myślenie zaoszczczędzi

    nam wiele głupich,bezsensownych myśli

    jednakże jest druga strona tego medalu

    bardziej czujemy się oszukani,rozczarowani

    gdy zorientujemy się iż mylnie zakładaliśmy

    i jak być mądrym w tej kwestii?

  11. Romantyk 30.03.2010 r. 13:43:06

    Witaj.Nie da się żyć bez wzajemnego zaufania.Jeśli możecie posłuchajcie piosenkę:Trwaj chwilo trwaj-Elżbiety Adamiak i Adamam nowaka.Powinna poprawić wam nastrój.   uśmiechnięty      

  12. ... 30.03.2010 r. 23:09:59

    Paulo, wymagam od siebie nie od innych... każdy ma prawo do słabości i do wybaczenia. A wolę zakładać, że ludzie są dobrzy. Dzięki temu jestem szczęśliwszy. A to, że czasem się rozczaruję? Też nie jestem ideałem...

  13. ... 30.03.2010 r. 23:10:18

    Dlatego wolę z założenia ufać...

  14. Konto usunięte 31.03.2010 r. 06:56:31

    tak,rozumiem lecz

    tyleż razy się rozczarowałam,iż

    jednak wolę zakładać że ludzie

    nie są tak do końca szczerzy

    i godni mojego zaufania

    aczkolwiek nie robię

    z tego powodu tragedii

  15. Konto usunięte 31.03.2010 r. 16:19:00

    Jowita,napiszę ci jak wygląda

    mój dzień,przy mężczyźnie ,

    któremu jednak nie ufam.

    Otóż,mam równie podłe myśli jak ty

    potwornie męczące,

    jednak gdy nadchodzą

    i kłębią się w mojej

    głowie niczym chmury burzowe

    staram zająć moje myśli czymś innym

    odpycham od siebie to

    co mogłoby być przyczyną

    mojego złego nastroju,a co za tym idzie

    wywołaniem awantury gdyż on np.

    znowu przyszedł godzinę później.

    pytania:gdzie byłeś ,co robiłeś,

    już dla mnie nie istnieją,nie pytam

    i gdy wraca do domu

    witam go zawsze tak jak gdybyśmy

    nie widzieli się długi czas i

    wyobraź sobie,to skutkuje on

    naprawdę się stara.



  16. ... 31.03.2010 r. 18:24:45

    To, że parę razy strułem się winem, nie znaczy, że go nie będę pił   uśmiechnięty   A pytanie o przyczynę godzinnego spóźnienia nie ma sensu... i tak da się je wyjaśnić a nie wpłynie korzystnie na obustronne zaufaniu. To co robisz, jest najlepszym rozwiązaniem i bardziej skutecznym   uśmiechnięty  

  17. ... 31.03.2010 r. 18:25:16

    Do seksu też jest potrzebne zaufanie... bez niego strach się kochać   uśmiechnięty  

  18. ... 05.04.2010 r. 19:55:32

    a znasz 100% zabezpieczenie?

  19. ... 05.04.2010 r. 20:04:12

    Niestety mają się ku końcowi...

  20. ... 05.04.2010 r. 20:04:25

    siemka Neron   uśmiechnięty  

  21. ... 05.04.2010 r. 20:12:46

    ja już dziś uziemiony...

  22. ... 05.04.2010 r. 20:15:01

       

  23. ... 05.04.2010 r. 20:15:26

    to było najlepsze potwierdzenie jakie mi przyszło do głowy

  24. ... 05.04.2010 r. 20:18:19

    Może też uda mi się popatrzeć   uśmiechnięty  

  25. ... 05.04.2010 r. 20:22:14

    To dobrze, że jeszcze nie poleciałem   uśmiechnięty  

  26. ... 08.04.2010 r. 03:33:17

    I zabrakło Pauli by kontynuować rozmowę...

  27. Konto usunięte 10.04.2010 r. 08:11:36

    i jak można Tobie ufać?