nie wyobrażam sobie piękniejszej śmierci    

przy czym w ramach reanimacji czy innej reinkarnacji: usta usta    

Sylwek, pomyliłaś wątki. Tu daje się w twarz a nie w plecy    

to też nie tu...

załużcie wątek walenia w plecy i tam ćwiczcie s-m

Maryś, masz 100% rację (jak to trudno przyznać kobiecie)

co mam zrobić, by częściej zasługiwać na taką karę    

powalająca skromność to prawie jak cnota z okazją    

\"Cnota z okazją razem się przespały,

cnoty nie było, kiedy rano wstały\"

           

bo okazja czyni złodzieja    

Cat, to niestety nie moje, ino znalezione w książeczce...

cnoty niecnoty...

na niecnoty?    

w co?

A co, jest za mało słodkie?

to wystarczy napluć    

to tak jakby Cię całować... to bedzie najsłodsze ciasto pod słońcem    

mimo,że czerwone to cukrowe... wot tiechnika    

Przecież wiadomo, że potrafisz zakręcić w głowie...

A całe Podlasie tak                

ale szybciej powalasz    

No to tym podbiłas połowę forum    

Mówisz, że 25% Cię zaspokoi?            

czyli jakiś 20 smakowitych napaleńców    

I witaj ponownie (tzw. krąg życia)    

Zatem mam Cię w kręgu     (czytaj radośnie Cię obejmuję)    

Spoko, ściskam, nie zgnitam... a rzczej czule tulę    

Może potrzebujesz klina...

tylko takiego specjalnego, w moim towarzystwie