to potrzeba stabilizacji .. nie można wiecznie ścigać się z losem i ludźmi.. przychodzi czas odcinania kuponów i to jest fajne .. niech się ścigają później urodzenie od nas    

masz rację     to po     i do domu czas    

miłego dnia    

wszystkiego miłego i do zaś ..    

i znaleźliśmy się w innej czasoprzestrzeni ..     pomeczowej ... może parę słów do mikrofonu .. czy jest Pan usatysfakcjonowany wynikiem ..        

...a kto grał...kto wygrał...?

przegrany, staje się zwycięzcą wszak w potyczce nauczył się ...czegoś nowego

...bardzo głęboka myśl...    

no widzę aż kociej mordki dostałeś z tego wszystkiego gdybym wiedział poważnie zastanowiłabym się nad jej skreśleniem ..    

    ...    

no co     samo życie porażka zawsze daje nauczkę .. nie jest tak

...no jest...ja nie umiem przegrywać...

nikt Markizie nie lubi jeżeli jest się skazanym na sukces.. tylko cierpliwości , cierpliwości ..

teraz pojechales po calosci    

...i nie dziw się B52...odchodzą nudą...znudzone...pamiętaj...co zdobyłeś nie jest na zawsze...Tobie dane...zdobywać trzeba każdego dnia...One to lubią...a Ty tego nie zmienisz...albo pielęgnuj...albo płacz...

Jak to dobrze z rana takie mądrości poczytać..     a czyż takie zdobywanie nie dodaje życiu pikanterii cóż byłoby warte .. kapcioszki i co gazetka w obie strony działająca rutyna doprowadza do zanikania więzi a potem tylko pustka ..

...właśnie...właśnie...dni pełne pustki...i winnego brak...nowa odsłona...te same błędy...porażka niechybna...     ...>..taj...

dokładnie     nowa odsłona...nowa porażka    

ej .. bo znowu schodzimy na tą sama ścieżkę raz na wozie raz pod wozem raz jest to wóz z sianem raz Wielki gwiaździsty, byle do przodu świat jest piękny a życie zbyt krótkie by tracić je na drobiazgi     mrrrrr... gdzie uśmiech czarujący ..     MIstrzu

ło matko Malwi zlituj się Ty też z jednym sobie poradzę z dwójka .. poddaję się na jednej nieudanej imprezie byliście sobota niedługo będzie następna ..    

...a tu...                 ...

...nie zawsze...Mal...

kac morderca jest bez serca nie trza było rzucać się na     jak szczerbaty na suchary na smutno żeście się sponiewierali czy co .. już lepiej jakby się szwędacz włączył ..ja tak mam        

witajcie    

Dami, mnie nic takiego nie grozi...biadam tylko nad losem mężczyzn     oni nie mają rozumu albo jak już...to bardzo go oszczędzają    

...jest całkiem dobrze...ani moralniaka...ani alkoholowego...    

...Mal...jak to nie mają...?...    

sorki     może mieli ale po 40-tce odchodzi im....razem z moczem    

...he...he...a kobiety nie sikają...?...

    jasne, że tak ale nam to nie szkodzi    

...jasne...do czterdziestki załatwione...            

i tu się z Tobą wyjątkowo zgodzę     dopiero po 40-tce kobiety odzyskują rozum     zaczynają dostrzegać, że ostatnie 20 lat spędziły z nudziarzem, niezdarą, brudasem lub innym...dużo gorszym kimś    

sorry że wtrącę swoje trzy grosze ale jeżeli chodzi o 40 letnich facetów to typowi wirtuozi długo stroja krótko graja i to byłoby na tyle .. .hough