| Na budowie słychać okrzyk: - Franek, podaj kurw* ta cegłe! Przechodzący ksiądz zwraca uwagę: - Może tak delikatniej... - Dobra - Franek, podaj kurw* cegiełkę! |
16.03.2010 14:08:03, Julia |
| W małej wsi ksiądz rozmawia z parafianką: - Doszły mnie słuchy, córko, że wczoraj wieczorem ktoś u was straszliwie przeklinał. Tak nie można, dzieci się gorsza, a jaki zły przykład dla sąsiadów. - Bardzo przepraszam, ale właśnie wybieraliśmy się do kościola i mój stary nie mógł znaleźć książeczki do nabożeństwa. |
16.03.2010 14:07:51, Julia |
| Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna i ksiądz. Zaczyna
się długa podroż, wiec aby skrócić czas wszyscy wyjmują gazety, traf chciał, ze takie same i
zaczynają rozwiązywać krzyżówkę. W pewnej chwili odzywa się kobieta: - Czy któryś z panów może wie, co to może być: 7 pionowo, część ciała kobiety, na pięc liter, pierwsza "p", ostatnia "a". - Pięta - odpowiada chłopak. - Czy ktoś z państwa ma gumkę? - pyta ksiądz. |
16.03.2010 14:07:20, Julia |
| Przed brama nieba staje ksiądz i kierowca autobusu. Święty Piotr mówi: - Ty kierowco do nieba, a ty księże do czyśca. - Ale czemu tak? - pyta ksiądz. - Bo widzisz, jak ty prowadziłeś kazania to wszyscy ziewali i posypiali, a gdy on prowadził autobus to wszyscy się modlili. |
16.03.2010 14:06:18, Julia |
| Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał: - Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki żyje, wie, że grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, że żyje. |
16.03.2010 14:05:35, Julia |
| Idzie dwóch policjantów, nagle jeden zauważa człowieka lecącego na lotni. - Zobacz jaki ptak!!! - A jaki drapieżny, wczoraj trzy razy do niego strzelałem zanim człowieka wypuścił. |
16.03.2010 14:03:53, Julia |
| Policjant zatrzymuje w mieście samochód prowadzony przez kobietę. -Przekroczyła pani sześćdziesiątkę... -Ależ skąd panie władzo, to ten kapelusz tak mnie postarza. |
16.03.2010 14:03:35, Julia |
| -Tu centrala do wszystkich radiowozów przed hotelem "Continental" spaceruje naga kobieta. Niech najbliższy patrol podjedzie i zabierze ja stamtąd. Tylko niech nie jadą tam wszyscy naraz tak jak poprzednim razem. |
16.03.2010 14:03:17, Julia |
| Na rogu stoją dwaj policjanci i pies. Do psa podchodzi mały chłopczyk i zaczyna pilnie
przyglądać się brzuchowi psa. I patrzy... I patrzy... Na to policjanci: - Synku, co ty chcesz od tego psa? - A no bo mi kolega powiedział, że tu jest pies z dwoma kut*.*mi. |
16.03.2010 14:03:01, Julia |
| Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby. - Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą który przejechał nową szosą. Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi! Obok pojawia się reporter i pyta: - Na co wyda pan te pieniądze? - No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy... Żona kierowcy z przerażeniem - Niech pan go nie słucha, jak sobie popije to zawsze mówi od rzeczy. W tym momencie do rozmowy włącza się teściowa: - A mówiłam, żeby nie kraść tego samochodu! Na dokładkę z bagażnika wychodzi dziadek i pyta: - Co już Austria??? |
16.03.2010 14:02:11, Julia |
| Brunetka pyta się blondynki: - Czym różni się strona od kartki? Blondynka myśli... po chwili mówi: - Wiem! Kartka jest w zeszycie, a strona w książce! |
16.03.2010 14:01:18, Julia |
| Siedzą dwie blondynki na przystanku i rozmawiają: - Na jaki tramwaj pani czeka? - Na dwudziestkę. - Ale przecież dwudziestka jeździ tylko w dni świąteczne, a dziś jest wtorek. - Ale ja mam dziś urodziny! |
16.03.2010 14:01:00, Julia |
| Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona - blondynka - spazmatycznie szlocha. - Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni. - Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru. - Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę. |
16.03.2010 14:00:46, Julia |
| Jak mądra blondynka odkręca żarówkę? - Stoi trzymając żarówkę i czeka, bo wie ze Ziemia się kręci! |
16.03.2010 14:00:13, Julia |
| Żona odwiedza męża odsiadującego wyrok w więzieniu i oznajmia: - Mam kłopot. Nasze dzieci są już w wieku, w którym zadaje się kłopotliwe pytania. Chciałyby na przykład wiedzieć, gdzie schowałeś zrabowane pieniądze. |
16.03.2010 13:54:53, Julia |
