Przychodzi baba do lekarza i wymienia objawy choroby -Lekarz: no to trzeba przepisać czopki Baba przychodzi po tygodniu i mówi że nic nie pomogło -Lekarz: No to przepiszemy pani jeszcze 2 paczki Baba przychodzi tak 3-4-5 raz a Lekarz mówi CO PANI TE CZOPKI ŻRE CZY JAKI CH.... ? a baba na to: A co może mam sobie je w dupę wkładać? |
18.03.2010 08:03:33, Arborysta |
Do lekarza przychodzi otyły mężczyzna i pyta co ma zrobić aby schudnąć. - Przede wszystkim musi pan biegać, biegać i jeszcze raz biegać!... Hej! Proszę pana! Jeszcze nieee!!! |
18.03.2010 08:02:46, Arborysta |
Generałowi wojsk rodzi się wnuk.Wysyła więc podwładnego aby zobaczył to dziecko. Po powrocie generał się pyta jaki jest ten dzieciak. A żołnierz mówi: -Podobny do pana. -Czyli jaki? -Mały łysy i ciągle się drze. |
18.03.2010 08:01:08, Arborysta |
Ksiądz zgubił się w górach i spotyka bace, - baco, którędy do Zakopanego? - a, za ile? - jak to baco za ile. Za Bóg zapłać... - a, to niech was Bóg prowadzi... |
18.03.2010 07:59:53, Arborysta |
Nie przypominam sobie, żebym był na jakiejś imprezie w akademiku, co z drugiej strony może świadczyć o tym, że byłem na imprezie w akademiku... |
18.03.2010 00:36:43, Ciacho:) |
Wymyslone przez mojego kumpla: Tylko Chuck Norris potrafi wykapac sie w domestosie i nie dostac wysypki. |
18.03.2010 00:33:38, Ciacho:) |
Kobieta mówi do ekspedientki: - poproszę ogórka - całego czy w plasterki? - a co pani myśli, ze ja mam pizdę na żetony |
17.03.2010 21:51:21, Ciacho:) |
Rozmowa dwóch informatyków: -Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę! -Orzesz ty!!!! -Poszliśmy do mnie... widzę, że jest chętna. Więc zacząłem się przystawiać na całego... -I co? I co? -Ona mówi"To może rozbierz mnie!" -Nie gadaj! Ale czad! -Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki. Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa... -Nie p******! Kupiłeś nowego laptopa? A procesor jaki?! |
17.03.2010 21:50:12, Ciacho:) |
- A jutro... - mówi psycholog z Poradni Małżeńskiej - ...proszę przyprowadzić ze sobą żonę
i wtedy przedyskutujemy spokojnie wasz problem. - To musi się Pan zdecydować... - mąż na to - ... albo mam przyprowadzić żonę albo mamy spokojnie coś przedyskutować... |
17.03.2010 15:37:11, Iwona* |
Przychodzi Mietek do lekarza, rozpina rozporek, wyjmuje fiuta i kładzie go na biurku. Zdziwiony
lekarz pyta: - I co z nim nie tak? Czy jest za mały? - Nie, nie jest za mały. - Czy jest za duży? - Nie, nie jest za duży. - A może pana boli? - Nie, nie boli mnie. - To co z nim jest? - Fajny co??? |
17.03.2010 13:06:14, rozważna |
Jasiu obserwuje matkę, która nakłada sobie starannie maseczkę na twarz. - Dlaczego tak się smarujesz mamo? - pyta. - Żeby być piękną... Po paru minutach matka czyści twarz. Na to Jasiu: - Co jest? Poddajesz się? |
17.03.2010 13:02:56, rozważna |
Żeby oszczędzić czas Noe zabrał na arkę tylko samice zwierząt i Chucka Norrisa. Świat fauny nie ucierpiał na tym wcale. |
17.03.2010 13:01:21, rozważna |
Dzwoni blondynka na policję: - Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp. Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni: - Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie. |
17.03.2010 12:59:45, rozważna |
Jasio zostal dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafil do innego. Pyta sie tam znajomego: - Mozna palic? - Da sie, spoko. - Mozna pic wóde? - Spoko, jak sie podzielisz z wychowawca to on nawet da szklo. - A dziewice sa? - Czys ty zglupial ? Co ty? W zlobku jestes? |
16.03.2010 18:23:08, Evelka |
Mama do Jasia: - Dlaczego chowasz strzelbę taty? - Żal mi dziewczynek. - Nie rozumiem… - Słyszałem, jak tata rozmawiał przez telefon z kolegą i mówił, że pójdą zapolować na dziewczynki… |
16.03.2010 18:20:36, Evelka |