Wraca mężczyzna całkowicie nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta: - Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*ja w świecie? - Ja! - odzywa się kwaśno małżonka. |
18.03.2010 21:22:23, misio |
Napadało mnóstwo śniegu. Policjant pyta dozorcy: -dlaczego pan nie odśnieżył? - bo w telewizji mówili że zawieje i zamiecie |
18.03.2010 21:20:35, misio |
Jedzie facet z teściową furmanką. Nagle rozszalała się burza i jeden z piorunów strzelił
niedaleko furmanki. Facet krzyczy: - Boże!... Jadą dalej. Następny piorun znów strzelił, tym razem jeszcze bliżej furmanki. Facet: - Boże!... Jadą dalej. Znów słuchał grzmot i teściowa spada z furmanki rażona piorunem. Facet: - Boże, już myślałem, że nie trafisz! |
18.03.2010 21:03:18, misio |
- Z czego żyjecie? - pyta policjant jakiegoś podejrzanego typka. - Z zakładów! - Co to znaczy "z zakładów"? - Normalnie. Zakładam się z kimś i wygrywam. - Zawsze? - Zawsze! - No to załóżmy się. Chciałbym się przekonać, czy mówicie prawdę. - Mogę się założyć, że mam na dupie swastykę. - Nie wierzę - stwierdza policjant. - Załóżmy się o dychę! - W porządku. Poszli do jakiegoś kąta. Mężczyzna ściągnął spodnie, wypiął tyłek, a policjant nachylił się nad nim i uważnie go ogląda. Wreszcie z triumfem woła. - Wygrałem! Nie masz żadnej swastyki! Należy mi się dycha! Mężczyzna płaci, a policjant zadowolony zauważa: - No i co się tak chwaliliście, że wygrywacie każdy zakład? - Bo wygrałem! - Jak to? - Widzi pan władza tych pięciu kolesiów po drugiej stronie ulicy? - Widzę! - Właśnie się z nimi założyłem o stówę, że mi pan władza do dupy zajrzy... |
18.03.2010 21:01:49, misio |
Policjant wchodzi do sklepu i prosi o dwa sznurowadła. - Jakie? - Jedno lewe, drugie prawe! |
18.03.2010 20:59:27, misio |
Dwóch milicjantów obserwuje psa liżącego sobie jaja. - Chciałbym umieć to robić - wzdycha jeden. - Czyś ty zwariował, pies cię pogryzie! |
18.03.2010 20:57:35, misio |
bezrobotny szedł przez drogę i spotkał go zawód. |
18.03.2010 19:37:13, Konto usunięte |
Mama do Jasia: Jasiu dzisiaj śpisz ze mną-Jasiu: nie mamusiu, ja chce z babcia!-nie , dzisiaj spisz ze mną-nie mamusiu ja chce z babcia!!no Jasiu spisz ze mna-nie , chce z babcia!!Mama:no dobrze, ale dlaczego chcesz tak z tą babcią spac?-Jasiu: a bo babcia w nocy trzyma mnie za cycusia.Mama:No to ja tez cię potrzymam-Jasiu: no ale mamusi się tak rączki nie trzęsą.... |
18.03.2010 12:57:06, Konto usunięte |
- Mamo... kup mi małpkę. Proszę! - A czym Ty ją będziesz karmił synku? - Kup mi taką z Zoo, ich nie wolno karmić. |
18.03.2010 12:54:21, Konto usunięte |
- Czym się bawi kot psychiatry? - Kłębkiem nerwów. |
18.03.2010 12:52:53, Konto usunięte |
Jasiu do mamy: mamusiu są już ciasteczka?Mama: tak Jasiu, są na stole.Jasiu na to: mamusiu ale przecież ja nie mam rączek!Mama odpowiada: nie ma rączek-nie ma ciasteczek .... |
18.03.2010 09:51:33, Konto usunięte |
przychodzi mąż z pracy do domu, a na stole widzi wibrator.zdenerwowany krzyczy do żony: co to ma znaczyć?! co to jest?!-żona mówi: nie Twój interes ;p |
18.03.2010 09:49:51, Konto usunięte |
przychodzi do lekarza kobieta w ciąży.Lekarz się pyta: co pani jest? Kobieta odpowiada- a tak sobie zaszłam..... |
18.03.2010 09:47:25, Konto usunięte |
Idzie baba do lekarza z gównem na reku. Lekarz się pyta:co pani jest? baba odpowiada: nareszcie zrobiłam coś na własną rękę.......... |
18.03.2010 08:04:48, Arborysta |
Przychodzi do lekarza pewien pan i mówi: -Nie mogę mieć dzieci. A lekarz na to: -To trzeba Panu wstawić drewniane jajko. Po roku ten sam facet przychodzi z tym samym problemem. -Dalej nie mogę mieć dzieci. Lekarz mówi: -To trzeba Panu wstawić metalowe jajko. Po pięciu latach przychodzi. Lekarz pyta: -Może pan już mieć dzieci? -Oczywiście, po lewej Pinokio, a po prawej Robocop. |
18.03.2010 08:04:16, Arborysta |