- Babciu - pyta Jaś - czy ty też chodziłaś do przedszkola? - tak, wnusiu. - A dawno to było? - oj tak, bardzo dawno! - kiedy byłaś jeszcze małpą? |
07.04.2010 10:45:12, Konto usunięte |
Bóg do Adama: - Adam, daj żebro. - Nie dam - odpowiedział Adam - Adam, no daj żebro. - Nie, nie dam. - No Adam, proszę, daj żebro. - Nie, nie dam, mam złe przeczucie. |
07.04.2010 10:35:39, Konto usunięte |
Jaś pyta Małgosię: - Małgosiu,co muszę ci dać,żeby móc cię pocałować? - Narkozę... - odpowiada bez namysłu dziewczynka |
07.04.2010 10:31:04, Konto usunięte |
Jedzie Baca furmanką i zatrzymuje go policjant. - baco co tam wieziecie w tych baniakach? - ino sok z banana, - a dacie spróbować?-pyta policjant - prose bardzo - mówi baca. Policjant spróbował,skrzywił się i kazał bacy jechać dalej. A baca do konia: - wio, Banan. |
07.04.2010 10:27:50, Konto usunięte |
Na dyskotece zgasło światło,nagle słychać rozmowę: - o jak ty pięknie tańczysz. - ty też. - ja mam na imię Darek. - o Boże ja też. |
07.04.2010 10:21:11, Konto usunięte |
jak mężczyźni definiują podział obowiązków "pół na pół"? - ona gotuje - on je, - ona sprząta- on brudzi, - ona prasuje - on gniecie... |
07.04.2010 10:08:15, Konto usunięte |
Dwaj robotnicy rzucają monetą. - jak wypadnie reszka,gramy w karty -mówi jeden - jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo -dodaje drugi - a jak stanie na sztorc? - trudno, pech to pech,wtedy zabieramy się do roboty... |
07.04.2010 10:04:19, Konto usunięte |
Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie: - Co ja teraz powiem mężowi?! Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować: - niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje. Blondynka więc dmucha w rurę,lecz nic się nie dzieje. Po około godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi: - ty głupia jesteś. Zamknij drzwi! |
07.04.2010 09:58:21, Konto usunięte |
Rozmowa dwóch facetów: -Chodź ze mną pogratulować Stefanowi dziecko mu się urodziło. -tak? a co ma? -Wyborową |
07.04.2010 09:51:19, Konto usunięte |
Adam i Ewa tworzyli idealną parę: - on nie musiał wysłuchiwać,za kogo ona mogła wyjść za mąż. - ona nie musiała wysłuchiwać, jak gotowała jego matka. |
07.04.2010 09:44:43, Konto usunięte |
Trzy największe kłamstwa studenta: - od jutra nie piję; - od jutra się uczę; - dziękuję,nie jestem głodny |
07.04.2010 09:41:17, Konto usunięte |
W pewnym mieście wynaleziono maszynę do wykrywania kłamstw. Siada ruda: - Myślę że jestem mądra ... Zabiło ją. Siada blondynka: - Myślę że jestem zgrabna ... Zabiło ją. Siada brunetka: - Myślę.. Zabiło ją. |
07.04.2010 03:04:30, Konto usunięte |
Spotykają się dwaj jaskiniowcy. - Cześć, australopitek! - Nie jestem australopitek, tylko neandertalczyk! - Gościu! Aleś ty zważniał przez ten milion lat! |
06.04.2010 15:36:06, Konto usunięte |
Jaskiniowcy siedzą i gadają sobie, po chwili przychodzi turysta i mówi: - no, o czym tak gadacie?? a oni na to: - my nic nie rozumiemy. Po irlandzku gadamy! - aaa - odpowiada turysta - ale wszyscy? a jaskiniowcy na to: - nie. |
06.04.2010 15:35:36, Konto usunięte |
Przechwalają się trzej mali jaskiniowcy: - Mój ojciec ma na głowie tyle włosów, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystkie pajęczyny - mówi pierwszy. - A mój ojciec - mówi drugi - Ma taką długą brodę, że gdy chodzi po jaskini, to zamiata nią wszystek kurz z ziemi. - To jeszcze nic - mówi trzeci. - Mój ma takie długie wąsy, że jak gdzieś idzie, to mamuty muszą go mijać na odległość stu metrów! |
06.04.2010 15:35:05, Konto usunięte |