W celu rozproszenia nudy w samolocie postepujemy zgodnie z ponizszym schematem:
1.Wyjmujemy laptopa z torby i kladziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Wlaczamy;
4. Upewniamy sie, ze osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Wlaczamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy glowe ku niebu i poruszamy bezglosnie wargami;
7. Bierzemy gleboki wdech i klikamy na nastepujacy link:
www.thecleverest.com/countdown.swf
8. Widok miny osoby siedzacej obok i zagladajacej nam przez ramie - * b e z c e n n y *

Jaś i Małgosia idąc przez las zgrzeszyli. Pobożny Jaś postanowił, że pójdą do najbliższego kościoła wyspowiadać się z grzechu.
- Proszę księdza zgrzeszyłem z Małgosią - wyznaje Jaś.
- Proszę księdza zgrzeszyłam z Jasiem dwa razy - mówi Małgosia.
- Jak to - mówi ksiądz - Jaś powiedział, że jeden raz?
- On zapomniał proszę księdza, że jeszcze będziemy wracać przez ten las...

Jasiu rozmawia z ojcem:
- Tatusiu, chyba muszę iść do okulisty!
- Dlaczego?
- Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać!

Jasio pyta się Małgosi:
- Co muszę ci dać abym mógł cię pocałować?
- Narkozę! - odpowiada Małgosia.

Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to:
- Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!

Po długim niewidzeniu się, ciotka spotyka Marysię.
- Co słychać, Marysiu?
- Mamusia urodziła siostrzyczkę.
- Ale przecież wasz tatuś jest już od trzech lat za granicą!
- Tak, ale często pisze...

Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła,
procesja pogrzebowa idzie...

Hrabia budzi się rano i widzi na śniegu napis: "Hrabia to idiota"
Wkurzony woła Jana i pyta:
- Kto to zrobił!!!
- Zaraz sprawdzę, jaśnie panie
Po chwili wraca Jan i mówi
- Mocz ogrodnika a pismo pani hrabiny.

Młode małżeństwo w hotelu:
- Pokój na dobę - mówi młody mąż.
- Ma pani szczęście - mruga portier do żony, zwykle bierze pokój na godzinę.

> Złapal wilk zająca.
> - Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie, zrobię co zechcesz!
> - To zrób mi loda!
> - Nie umiem!
> - Rób loda!!
> - Kiedy nie umiem!!
> - To rób, jak umiesz!
> - Chrup, chrup, chrup

Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...

- Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała? Czyżby pan się z nią
źle obszedł?
- Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej!

- Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.

- Jaki jest szczyt bezużyteczności?
- Abstynent bez prawa jazdy.

Do restauracji wchodzi 3 panów przedstawicieli innych marek piwa.
Pierwszy - Okocim.
Drugi - Tyskie.
Trzeci - Leżajsk.
Siadają przy stoliku i pierwszy mówi:
- Zimne Okocim proszę.
Drugi:
- Zimne Tyskie proszę.
Trzeci:
- Coca Cole proszę.
Ci obaj tak się na niego popatrzyli i jeden z nich spytał
- Czego wziąłeś Coca Cole?
A on odpowiedział:
- Jak wy nie bierzecie piwa to ja też nie.