| :* |
05.09.2010 22:31:46, Konto usunięte |
| Student pochodzący z Emiratów Arabskich pisze list do ojca: "Wiesz ,ojcze,zupełnie nie rozumiem zwyczajów w tym kraju. Większość studentów przyjeżdża na uczelnię tak jak ja-samochodem, a prawie wszyscy wykładowcy-autobusem.To dla mnie trochę krępujące. Troskliwy ojciec odpowiada: "Nie martw się synu,kupię Ci autobus!" |
05.09.2010 21:06:01, Ruda:) |
| Egzamin z fizjologii na Akademii Medycznej. Profesor zadaje pytanie studentkom: -Drogie panie,proszę powiedzieć,jaki narząd w ciele człowieka jest zdolny powiększyć się siedmiokrotnie? Pierwsza dziewczyna odpowiada szybko: -Zrenica! Druga,z lekkim rumieńcem,mówi cicho: -Członek męski... Profesor podsumowuje egzamin: -Pierwsza pani egzamin zdała A drugiej...no cóż...gratuluję narzeczonego! |
05.09.2010 20:57:59, Ruda:) |
| Akademia Medyczna,ćwiczenia z anatomii,temat-kończyny człowieka.Każdy ma na stole jakiś preparat do opisu albo całą część ciała do opracowania. Roztrzepany student zostawił gdzieś przydzieloną pracę, szuka na najbliższych stołach,na podłodze,wreszcie pyta głośno: -Kochani,nie ma tam gdzieś mojej ręki między waszymi nogami? |
05.09.2010 20:50:13, Ruda:) |
| W czasie rozbiorów Polska zastała podzielona na trzy nierówne połowy... |
05.09.2010 20:41:35, Ruda:) |
| Sala operacyjna.Na stole leży pacjent,lekarz myje się do zabiegu. Instrumentariuszka mówi uspokajającym tonem: -Proszę się tak nie denerwować,zawsze jest ten pierwszy raz. Ja tu przecież cały czas będę,nad wszystkim czuwam,dopilnuję,żeby operacja przebiegła prawidłowo... Pacjent oddycha z ulgą: -Jak to dobrze,że personel jest taki życzliwy i profesjonalny! Człowiek od razu pewniej się czuje. Instrumentariuszka: -Proszę leżeć spokojnie,nie mówiłam do pana. Rozmawiam z chirurgiem... |
05.09.2010 20:31:28, Ruda:) |
| Nieśmiały mężczyzna podchodzi do prostytutki stojącej na ulicy i próbuje zagadać. - Ładna dziś pogoda. Na to ona - Ładna. - Wczoraj też była ładna pogoda. - Była. - Ciekawe,jaka będzie jutro pogoda? Na to ona. - Panie ja kurwą jestem a nie barometr!!! |
05.09.2010 16:26:01, kotka |
| Dzwoni telefon: - Dzień dobry,czy mogę z Jolą? - Niestety.małżonki nie ma w domu. - To wiem,jest u mnie - pytam czy mogę..... |
05.09.2010 16:21:19, kotka |
| Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do Warszawy. Po powrocie kobiety poszły do
spowiedzi. Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, że zdradziła męża. W pewnym
momencie ksiądz się zdenerwował, walnął ręką w konfesjonał i zawołał: - Cholera, jak jest dobra wycieczka, to księdza nie zabiorą! |
04.09.2010 13:37:20, .......... |
| Mąż i żona oglądają zagraniczny program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie
odzywa się mąż: - Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie szczęśliwym i smutnym w tym samym czasie. - Masz największego penisa wśród własnych kumpli. |
04.09.2010 13:34:09, .......... |
| Idą dwa koty przez pustynię. Mija godzina, dwie, trzy i nagle jeden mówi: -Ty stary, nie ogarniam tej kuwety. |
04.09.2010 13:27:48, .......... |
| Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką: - Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale. - Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać. - To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką. - Niech i tak będzie. Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę - To ta ruda pośrodku. - Dokładnie. Skąd wiedziałaś? - Bo już mnie wkurwia! |
04.09.2010 13:26:13, .......... |
| Mąż siedzi w nocy w Internecie i ogląda porno strony myśląc, że jego żona śpi. Żona jednak
się przebudziła, wstała, stanęła za nim i również ogląda. Nagle gościu słyszy: - Stop! Pokaż poprzednie zdjęcie! Nie! Jeszcze wcześniejsze! Przewija ekran na poprzednie zdjęcie i słyszy: - O! Takie zasłony do kuchni chcę! |
04.09.2010 13:24:51, .......... |
| Idzie mały chłopiec przez korytarz i mówi do siebie: -Gdzie sens, gdzie logika?. Przechodzący dyrektor się pyta: -Czemu cały czas powtarzasz: Gdzie sens, gdzie logika? -Bo puściłem bąka i kazali mi wyjść, a sami siedzą w tym smrodzie. |
04.09.2010 13:19:58, .......... |
| Jasiu strasznie sie jąkał, więc pani powiedziała do niego: -Jasiu masz tu szpadelek, grabki, foremki i wiaderko i idź się pobaw w piaskowncy. Jasio pomyślał: -Ok, pójdę. Wziął to wszystko i poszedł. Przychodzi komisja, pani zadaje pierwsze pytanie: -Co to za zwierzę: jest zielone i pływa w wodzie? Nikt nie wie. Przybiega Jasiu zdyszany i mówi: -Ża..ża... -Dobrze Jasiu, dobrze tak dalej... -Ża..ża...żajebali mi wiaderko. |
04.09.2010 13:14:50, .......... |
