Na przystanku autobusowym kobieta widzi małego chłopczyka strasznie umorusanego i zasmarkanego. - Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki? - Mam, ale obcym babom nie pożyczam. |
13.12.2009 13:16:23, Konto usunięte |
Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę: - Czy mogę popływać w tym basenie? - Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz. Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta: - Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać? - Tata wyrzucał mnie na środek jeziora. - To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu? - Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka. |
13.12.2009 13:15:43, Konto usunięte |
Przychodzi Jasio do ojca i mówi: - Tato, mówią, że twój ojciec był głupi. Na to ojciec: - Chyba twój! |
13.12.2009 13:15:08, Konto usunięte |
Idzie turysta drogą spotyka Bacę i pyta się: - Baco, mogę przejść przez waszą łąkę bo chcę zdążyć na pociąg o 10:40. - A idźcie, a jak spotkacie mojego byka to i na ten o 9:15 zdążycie... |
13.12.2009 13:14:21, Konto usunięte |
Rozmowa między dorastającym synkiem i Mamą: - Mamo, skąd ja sie wziąłem? - ...yy, bocian cię przyniósł. - A skąd Ty się wzięłaś? - Mnie też przyniósł bocian. - Tatę też? - też. - A dziadków? - też. - To w takim razie nic dziwnego, że w tym domu wszyscy są wkurwieni, skoro od 200 lat nikt nie uprawiał tu seksu. |
13.12.2009 13:11:53, Konto usunięte |
Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za nią groźnie sapiąc wielki mężczyzna. W końcu ona
nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego i krzyczy: - Poddaję się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija ! - Gwałć się pani sama, ja się śpieszę na pociąg ! |
13.12.2009 13:07:37, Konto usunięte |
Pieści chłopak - dziewczynę. On: - Kochanie, czy ty masz piersi ? Ona: - Głupie pytanie, oczywiście ze mam !!! On: - To czemu nie nosisz ??? |
13.12.2009 13:07:09, Konto usunięte |
Chuck Norris jest tak twardy, że słucha Mandaryny. |
13.12.2009 13:02:11, Konto usunięte |
Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz... z półobrotu. |
13.12.2009 13:01:38, Konto usunięte |
Dlaczego w "Titanicu" obsadzili w głównej roli Di Caprio? - Bo Chuck Norris wszystkich by uratował. |
13.12.2009 13:01:04, Konto usunięte |
Dzwoni gość do pracy: - Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie. Szef na to: - No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować. - Hmm… OK spróbuję. Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił. Szef podchodzi i zagaduje: - I co, jak działa mój sposób ? - Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę. |
13.12.2009 11:07:19, Konto usunięte |
Jasio siedzi na murku i płacze.Podchodzi do niego starsza pani i pyta,co się stało.Jasio odpowiada : zgubiłem 10zł które mi dał tata na zakupy.Nie płacz masz tu 10zł.Jasiu biegnie za budynek i mówi: no jesze jedna baba i kupujemy mp3! |
12.12.2009 21:42:08, AGATA |
Profesor zapytany o to, ile potrzeba czasu żeby biegle władać językiem obcym stwierdza: - Przynajmniej trzy lata. Zapytany o to samo doktor odpowiada: - Rok. Magister: - Można nawet w trzy miesiące. Student: - To zależy... a ile czasu zostało do egzaminu? |
12.12.2009 21:39:29, AGATA |
Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. Wyciąga, a tam taka niewielka złota
rybka. Przyjrzał się jej i stwierdził, że taką malizną to on sobie głowy nie będzie
zawracał i już chce ją wrzucić do wody, gdy nagle rybka się odzywa: - Czekaj! Ja jestem złotą rybką i spełnię twoje życzenie. - Wiesz co, ale ja już mam wszystko o czym można tylko marzyć, więc dzięki, ale cię wrzucę do wody. - Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj, postawię ci taką chatę, że ludzie w promieniu 100 km będą ci zazdrościć. - Kiedy ja już mam taką chatę! - No to dam ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma. - Też już mam taką! Rybka chwilę się zastanawia i pyta: - A jak z twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz? - Ze dwa razy w tygodniu. - To ja ci załatwię, że będziesz miał dwa razy dziennie! - Eee tam, księdzu nie wypada... |
12.12.2009 21:37:24, AGATA |
Facet narąbany w knajpie postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno,
więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził
ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem
potknął się i wypieprzył. Rozbił flaszkę - pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do
domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli.
Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry
- jeden, drugi, itd... i położył się cichutko do łóżka. Rano żona z mordą budzi go: -Ty chu*u, pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu pijany, to jeszcze cała kołdra we krwi! Ja już nie wiem, do chole*y, na co te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś! |
12.12.2009 21:35:36, AGATA |