Dlaczego chłopaki z południa nie lubią dziewczyn z Warszawy? - "Bo z jednej strony Wola i Ochota, a z drugiej Włochy i Brudno." |
22.09.2011 08:15:44, Konto usunięte |
Definicja prawdziwego mężczyzny: To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi: - Ty jesteś następna, grubasku... |
22.09.2011 08:14:09, Konto usunięte |
Idealny mężczyzna nie pije, nie pali, nie sprzecza się, nie robi zakładów, po prostu nie istnieje. |
28.07.2011 22:51:00, lollipop |
Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary: - Urlop? - Tak... - A dzieci państwo posiadają? - Posiadają... - A to tym razem państwo nie zabrali? - Nie zabrali... - Tylko we dwoje? Romantyczny wypad! - Tak... - A kto został z dziećmi? - Żona. |
27.07.2011 22:06:06, lollipop |
| Strona 1 | 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 | Następne z kategorii: Mężczyźni »
| Zobacz inne kategorie » Mężczyźni - Kawały o mężczyznach i facetach Mężczyźni to nieskomplikowane istoty. Są albo głodni, albo napaleni. Jeśli widzisz, że facet nie ma erekcji, po prostu zrób mu kanapkę. Wyślij dowcip | Ocena: 2.4 | Oceń! - Kiedy chłopiec zmienia się w mężczyznę? - Kiedy przestaje obgryzać paznokcie, a zaczyna drapać się po jajach? - Nie! Kiedy zaczyna rozumieć, że po drapaniu się po jajach nie należy obgryzać paznokci... Wyślij dowcip | Ocena: 4.2 | Oceń! Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy sie nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni w delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi... - Gdzie mój zabytkowy ford mustang?! - jęknął tylko. - Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować! Cieszysz się kochanie? Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć: "A może Renault Clio to nie był dobry wybór.. może Toyota Yaris...". Pozostałych dwudziestu sześciu ciosów już nie czuła... |
12.06.2011 13:14:54, Agusia |
W warsztacie klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik
i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta: - Przydałoby się wymienić świece. - To wymieniaj pan, tylko szybko. Mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej: - Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki... - Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu. Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi: - No, gotowe. - No to teraz- mówi klient pokazując palcem samochód przed warsztatem- bierz się pan za mój! |
05.06.2011 15:40:39, Konto usunięte |
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją
dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice
byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia,
przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich
najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z
powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała
wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego,pięknego
ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak,
że nawet nie przyglądając się,miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być
przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia
siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do
nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie
tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty,ale
ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce.
Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i
przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie
mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni.
Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i
obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na
górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym
odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w
kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!" ...A morał z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie.... |
05.06.2011 15:38:07, Konto usunięte |
- Chodźmy pogratulować Mietkowi... Dziecko mu sie urodziło. - A co ma? - Żytnią. |
05.06.2011 15:36:15, Konto usunięte |
Pewien facet zmienił szampon. Już po pierwszym umyciu włosów był zachwycony nowym, więc
napisał entuzjastyczny list do producenta. Kilka tygodni później po powrocie z pracy zobaczył,
że w salonie jest kilkadziesiąt butelek różnych szamponów, które przysłała mu firma w celu
darmowego przetestowania. - No i co teraz? - pyta żona. - Teraz to ja piszę do General Motors. |
05.06.2011 15:35:10, Konto usunięte |
Dwaj panowie rozmawiają przy kieliszku. – Ech, życie jest ciężkie... – wzdycha jeden z nich. – Miałem wszystko o czym człowiek może marzyć: cichy dom, pieniądze, dziewczynę... – I co się stało?! – Żona wróciła z wczasów tydzień wcześniej... |
05.05.2011 13:35:51, Konto usunięte |
- Kiedy chłopiec zmienia się w mężczyznę? - Kiedy przestaje obgryzać paznokcie, a zaczyna drapać się po jajach? - Nie! Kiedy zaczyna rozumieć, że po drapaniu się po jajach nie należy obgryzać paznokci... |
05.05.2011 13:35:32, Konto usunięte |
Mężczyźni to nieskomplikowane istoty. Są albo głodni, albo napaleni. Jeśli widzisz, że facet nie ma erekcji, po prostu zrób mu kanapkę. |
05.05.2011 13:35:15, Konto usunięte |
| Strona 1 | 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 | Następne z kategorii: Mężczyźni »
| Zobacz inne kategorie » Mężczyźni - Kawały o mężczyznach i facetach Mężczyźni to nieskomplikowane istoty. Są albo głodni, albo napaleni. Jeśli widzisz, że facet nie ma erekcji, po prostu zrób mu kanapkę. Wyślij dowcip | Ocena: 4.2 | Oceń! - Kiedy chłopiec zmienia się w mężczyznę? - Kiedy przestaje obgryzać paznokcie, a zaczyna drapać się po jajach? - Nie! Kiedy zaczyna rozumieć, że po drapaniu się po jajach nie należy obgryzać paznokci... Wyślij dowcip | Ocena: 3.6 | Oceń! Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy sie nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni w delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi... - Gdzie mój zabytkowy ford mustang?! - jęknął tylko. - Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować! Cieszysz się kochanie? Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć: "A może Renault Clio to nie był dobry wybór.. może Toyota Yaris...". Pozostałych dwudziestu sześciu ciosów już nie czuła... |
30.04.2011 15:41:32, olus |
- Kiedy chłopiec zmienia się w mężczyznę? - Kiedy przestaje obgryzać paznokcie, a zaczyna drapać się po jajach? - Nie! Kiedy zaczyna rozumieć, że po drapaniu się po jajach nie należy obgryzać paznokci |
30.04.2011 15:41:07, olus |
Portret przodka Do sypialni niespodziewanie wkracza mąż i znajduje tam żonę z obcym mężczyzną. Jest tak zaskoczony, że może wypowiedzieć ani słowa. Stoi jak wryty, patrzy na łóżko, a następnie jego wzrok zatrzymuje się na ścianie, gdzie wisi wielki obraz z jeleniem na rykowisku. - Tak! – przebiega mu myśl. Teraz widzę, że to portret przodka. |
22.02.2011 20:01:21, krzysztof |