Mąż zmywa naczynia, zabierał się właśnie za patelnię. Gdy żona zobaczyła krzyknęła: - Nie rysuj po teflonie! - Sama jesteś poteflon! |
23.02.2012 15:18:52, Konto usunięte |
Żona do męża: - Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko! Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka. Przerażona kobieta wbiega do łazienki i widzi męża trzymającego nad wanną dziecko za uszy: - Co robisz idioto! Urwiesz mu uszy! - A co, mam sobie ręce poparzyć!? |
23.02.2012 15:18:42, Konto usunięte |
Starszy pan pyta żonę: - Kochanie, nie widziałaś mojej sztucznej szczęki? - Jest w kuchni, patelni nie mogłam doszorować. |
23.02.2012 15:18:32, Konto usunięte |
- Miłość, tato... Serce, nie sługa. - No dobrze, przyprowadź go jutro. Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi: - Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak Ty ją utrzymasz? - Bóg pomoże... - A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co? - Bóg pomoże... - Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak Ty sobie wyobrażasz życie z nią? - Bóg pomoże... Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena: - I jak, tato, spodobał ci się? - Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem. |
23.02.2012 15:16:19, Konto usunięte |
Kłóci się mąż z żoną: Mąż do niej: -Ty to jesteś taka głupia, że jak puknę w stół to Ty polecisz drzwi otwierać.(Mąż puknął w stół) Żona: Idę otworzyć drzwi. Mąż: Nie, ja pójdę. |
23.02.2012 15:16:07, Konto usunięte |
Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet. Pyta się go: - Gdzie moja żona? - W łazience, bierze prysznic. - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho! Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku: - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam. - Otwórz szafę, to się posrasz. |
23.02.2012 15:15:57, Konto usunięte |
Żona przechodziła z pokoju do pokoju i nagle ŁUP. Tuż za nią spada duży zabytkowy zegar, który wisiał nad drzwiami. Roztrzaskał się w drzazgi. Mąż podniósł głowę z nad gazety i z przekąsem mówi: - Zawsze się spóźniał. |
23.02.2012 15:15:44, Konto usunięte |
- Twój mąż pamięta datę Waszego ślubu? - Na szczęście nie. - Na szczęście? - Wspominam mu o rocznicy kilka razu do roku i zawsze dostanę coś fajnego... |
23.02.2012 15:11:55, Konto usunięte |
Pani Kowalska rozmawia z sąsiadką: - Mój mąż ma niesamowite szczęście! Dopiero wczoraj wykupił ubezpieczenie a już dzisiaj wpadł pod samochód. |
23.02.2012 15:11:41, Konto usunięte |
Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku. Żona mówi do męża: - Wiesz Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem. |
23.02.2012 15:11:28, Konto usunięte |
Pan Stefan pojechał do sanatorium. Po kilku dniach pisze do żony: "Przyślij 700 zł to mi przedłużą" Wkrótce otrzymał od żony 1400 zł z dopiskiem: "Niech Ci przedłużą i poszerzą." |
23.02.2012 15:11:16, Konto usunięte |
Przyjaciółka do przyjaciółki: - Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał. - Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej. |
23.02.2012 15:07:47, Konto usunięte |
Dzwoni blondynka na pogotowie: - Mój mąż połknął igłę. Kobieta, która odebrała telefon mówi: - Za kilka minut u pani będziemy. Po kilku minutach blondynka znowu dzwoni na pogotowie: - Już nie trzeba przyjeżdżać, znalazłam drugą. |
23.02.2012 15:07:37, Konto usunięte |
Idzie facet przez wieś i uśmiecha się od ucha do ucha: - Stefan z czego się tak cieszysz? - pyta sąsiad - Właśnie przed godziną zostałem ojcem, mam syna. - To gratulację. Jak się czuje żona? - Nie wiem. Jeszcze jej o tym nie powiedziałem. |
23.02.2012 15:07:27, Konto usunięte |
Żona prosi męża: - Kochanie, rżniesz mnie jak zwykłą dziwkę. Powiedziałbyś chociaż ze dwa słówka. - Wyżej dupę! |
23.02.2012 15:07:12, Konto usunięte |