Babcia opowiada wnuczkowi bajkę: - Za siedmioma górami, za siedmioma lasami stał piękny pałac, a w nim same dziwy. - Babciu, to pewnie nie był pałac, tylko burdel |
12.04.2012 13:11:35, Konto usunięte |
Do Nowaków przyjechała w odwiedziny babcia: - Wnusiu, dobrze się chowasz? - Staram się - wzdycha Pawełek - ale mama i tak zawsze mnie znajdzie i wykąpie. |
12.04.2012 13:11:18, Konto usunięte |
Przegląda się facet w lustrze opalony, umięśniony tylko przyrodzenie ma blade. Zakopał się na plaży z jajkami na wierzchu. Idą dwie staruszki. Jedna nogą coś potrąca i mówi: - jak miałam 20 lat bałam się tego - jak miałam 30 kochałam to - jak miałam 40 prosiłam o to - jak miałam 50 płaciłam za to - jak miałam 60 modliłam się o to - jak miałam 70 zapomniałam o tym - teraz mam 80 a to rośnie na dziko. |
12.04.2012 13:10:40, Konto usunięte |
Wychodzi baba ze sklepu, w rękach siaty z zakupami. Przed sklepem dorwał ją ekshibicjonista, rozpiął płaszcz i się okazał. Babina się zapatrzyła na delikwenta i: - O Jezu. Jajek zapomniałam kupić |
12.04.2012 13:10:17, Konto usunięte |
Przychodzi mama z pracy i idzie się wykąpać. Jasiu się pyta: - Mamo mogę z tobą? - Nie jasiu. - Mamo proszę. - Dobrze ale nie zaglądaj pod piankę. - Dobrze. Jasiu nic nie mówiąc zajrzał pod piankę i się pyta: - Mamo co to jest? - Dżungla synku dżungla. Wraca tata z pracy i idzie się wykąpać. Jasiu się pyta: - Tato mogę z tobą? - Nie. - Proszę. - Ddobrze ale nie zaglądaj pod piankę. - Dobrze. Jasiu nic nie mówiąc zagląda pod piankę i się pyta: - Tato co to jest? - Wąż koala synku wąż koala. Przychodzi babcia i idzie się wykąpać. Jasio się pyta: - Babciu mogę z tobą? - Nie. - Proszę. - No dobrze ale nie zaglądaj pod piankę. - Dobrze. Jasiu nic nie mówiąc zajrzał pod piankę i się zapytał: - Babciu co to jest? - To są reflektory. W nocy Jasiowi przyśniło się coś strasznego i chciał iść do rodziców gdy wszedł zaczął krzyczeć: - Babciu zapalaj reflektory bo wąż koala wchodzi do dżungli |
12.04.2012 13:09:28, Konto usunięte |
Jasiu idzie sobie z babcią na spacer, po drodze znalazł 10 gr, pyta się baci: - Babciu mogę podnieść 10 gr z ziemi? Babcia: - Z ziemi się nie podnosi. Dobra. Idą dalej. Nagle Jasiu patrzy, na ziemi leży 1 zł. Znowu pyta się babci. - Babciu mogę podnieś 1 zł z ziemi? Babcia: - Z ziemi się nie podnosi. Znowu idą dalej. Po chwili babcia uderza w słup, pyta się Jasia: - Jasiu czy mnie podniesiesz? A Jasiu: - Z ziemi się nie podnosi. |
12.04.2012 13:08:50, Konto usunięte |
Dwaj chłopcy dzień przed Wigilią śpią u babci i idą się modlić: - modlę się o: nowy statek piracki, samolot i klocki lego. - dlaczego tak głośno mówisz, Bóg nie jest głuchy. - Bóg nie ale babcia tak |
12.04.2012 13:08:31, Konto usunięte |
- Tato, czemu babcia biegnie zygzakiem? - Cicho być i podawaj naboje |
12.04.2012 13:07:40, Konto usunięte |
Jaś pyta mamę: Mamo, dlaczego Kasia ma takie rozcięcie zamiast ptaszka. Mama odpowiedziała: Bo jak była mała to spadła na nóż. Jaś na to: Ach to babcia spadła na siekierę |
12.04.2012 13:06:52, Konto usunięte |
- Tato, znalazłem babcię! - Tyle razy Ci mówiłem durniu, żebyś nie kopał dołków w ogródku |
12.04.2012 13:06:33, Konto usunięte |
- Jasiu, dlaczego wczoraj na wywiadówce była Twoja babcia? - pyta pani. - Szczerze? - upewnia się Jasiu. - Szczerze! - Bo jest głucha |
12.04.2012 13:05:58, Konto usunięte |
- Kto z was zrobił dobry uczynek? - Mnie udały się dwa. - Jakie Jasiu? - W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. - A drugi? - W niedzielę wyjechałem od babci i babcia ucieszyła się jeszcze bardziej |
12.04.2012 13:05:42, Konto usunięte |
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę: - Synku chcesz orzeszka? - Poproszę. Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci: - To niech pani też zje. - Chłopcze, ja już nie mam zębów. Trzeci dzień znowu: - Synku chcesz orzeszka? Kierowca zaciekawiony pyta: - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki? - Z Toffifee... |
12.04.2012 13:05:16, Konto usunięte |
Tylko Chuck Norris umie pokazać 4 **cenzura** ersy na raz |
12.04.2012 13:03:51, Konto usunięte |
Biegnie chłopiec do mamy: - Mamo, mamo! Czemu ciocia nazwała swoją córkę Róża? - Bo bardzo lubiła róże. - A ty co lubiłaś? - Wacek! Nie zadawaj głupich pytań! |
08.04.2012 15:11:09, Konto usunięte |