Pijany mężczyzna sika pod ścianą dużego domu w środku miasta. Obok przechodzi zgorszona pani i
patrzy się na niego i mówi: -Ale bydle! Na to on: -Niech się pani nie boi, mocno go trzymam... |
14.02.2010 13:09:47, Konto usunięte |
Kowalski spotyka swojego kolege: -Gdzie idziesz? - Na probe chóru -co tam robicie? -gramy w karty piwo pijemy... - A kiedy śpiewacie? -Jak wracamy |
14.02.2010 13:09:26, Konto usunięte |
- Kto ty jesteś???????? - Pijak mały - Jaki znak twój???? - Trzy browary - Gdzie ty mieszkasz??? - Pod ławeczką - Czym się bronisz??????? - Buteleczką |
14.02.2010 13:09:15, Konto usunięte |
- Jaka jest podstawowa i jedyna zasada przy leczeniu shizofrenika? - Nie wkurwiać.. |
12.02.2010 17:04:07, Konto usunięte |
Idzie Czarwony Kapturek ścieżką, patrzy a z krzaków wystaje głowa Wilka. - Wilku czemu masz takie wielkie oczy? - Kurde, nawet się spokojnie wysrać nie można... |
12.02.2010 17:03:47, Konto usunięte |
Przychodzi baba do lekarza. - Proszę się rozebrać - A gdzie mam położyć ubranie? - Obok mojego... |
12.02.2010 17:03:21, Konto usunięte |
Dwie baby siedziały i robiły na drutach... Przejechał tramwaj i spadły. |
12.02.2010 17:01:59, Konto usunięte |
Przychodzi OLBRZYMIA baba do lekarza: - Pani problem mnie przerasta. |
12.02.2010 17:01:47, Konto usunięte |
Przed ślubem: On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać! Ona: Możesz ode mnie odejść? On: Nawet o tym nie myśl! Ona: Ty mnie kochasz? On: Oczywiście! Ona: Będziesz mnie zdradzać? On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy? Ona: Będziesz mnie szanować? On: Będę! Ona: Będziesz mnie bić? On: W żadnym wypadku! Ona: Mogę ci ufać? P.S. Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry |
12.02.2010 15:06:46, Remo25 |
Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania. -Proszę zacisnąć zęby!-krzyczy znosząc ja w dół po drabinie. -W takim razie musimy wrócić na górę, zostały na półce w łazience! |
12.02.2010 13:24:09, Konto usunięte |
W straży pożarnej dzwoni telefon. - Dzień dobry, czy to ZUS? - ZUS spłonął. Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon. - Dzień dobry, czy to ZUS? - ZUS spłonął. Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon. - Dzień dobry,czy to ZUS? - Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak. - Ale jak przyjemnie tego posłuchać. |
12.02.2010 13:23:58, Konto usunięte |
Do sypialni wpada Fąfara i woła do lezącej w łóżku żony: -Ubieraj się szybko! Pożar!!! Z szafy słychać przerażony męski głos: -Meble! Ratujcie meble! |
12.02.2010 13:23:49, Konto usunięte |
Fąfarowie przed wyjściem na wieczorny seans do kina mówią do Jasia: -...I pamiętaj: nie baw się zapałkami, mógłbyś znów rozniecić ogień w mieszkaniu! -No dobrze. Obiecuję, że nie będę ruszać zapałek. Przecież i tak wiem, w której szufladzie tatuś trzyma swoja zapalniczkę! |
12.02.2010 13:23:37, Konto usunięte |
Pod ścianą budynku przechodząca kobieta, zauważa mężczyznę załatwiającego swoja potrzebę. -Nie wstyd panu? Przecież sto metrów dalej jest szalet! -A pani myśli, że ja mam węża strażackiego?! |
12.02.2010 13:23:27, Konto usunięte |
Ziewająca solenizantka nie jest zadowolona z tego, iż goście zasiedzieli się u niej zbyt długo. Nagle dzwoni telefon. Pani domu podnosi słuchawkę, przez chwilę słucha, po czym odkłada ja i oznajmia: -Dzwonili ze straży pożarnej. Mówili, że w w domu któregoś z was wybuchł pożar. Niestety, nie dosłyszałam u kogo... |
12.02.2010 13:23:17, Konto usunięte |