Kochanie, zjesz jeszcze kotlecika? - Oczywiście, najdroższa, tak się starałem... - Jak to?! Przecież to ja je przygotowałam! - Tak się starałem, gdy wybierałem sobie żonę... |
13.04.2010 15:05:16, Konto usunięte |
- Szalom, Mosze, wiesz, że Sara ma chorobę Parkinsona? - Nie może to być! Przecież prowadza się z Zuckermanem! |
13.04.2010 15:03:38, Konto usunięte |
Sąd. Oskarżony zwraca się do sędziego per "Wysoka Sprawiedliwości", co w końcu tegoż
sędziego irytuje: - Tu nie ma sprawiedliwości! Tu jest sąd! |
13.04.2010 14:59:42, Konto usunięte |
Któregoś dnia pierwszy oficer przyszedł na mostek w stanie lekko wskazującym na spożycie. Kapitan zmierzył go surowo i zapisał w dzienniku pokładowym "I Oficer przyszedł na mostek pijany". Pierwszy prosił na klęczkach żeby nie łamać mu kariery, ale kapitan był nieugięty: - Zapisy w dzienniku są święte, a poza tym to przecież prawda. Następnego dnia kapitan zobaczył w dzienniku wpis: "Kapitan przyszedł na mostek trzeźwy". |
13.04.2010 14:59:06, Konto usunięte |
W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta
- to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W
końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje: - Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem! - Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać. |
13.04.2010 14:58:03, Konto usunięte |
Pani pyta Jasia w szkole: - Jasiu wiesz kto to jest Mickiewicz, Słowacki, Prus? - Jasiu na to: -a wie pani kto to jest Zdzichu, Łysy, Marian? - Nie - To co mnie pani swoją grupą straszy?! |
12.04.2010 19:28:41, Katy |
Jasio pisze wypracowanie. Pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na jajach. Pani mówi: zmień to. Gdy już to zmienił pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na trąbie i jajami w skałę rąbie |
12.04.2010 19:28:28, Katy |
Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi: -Wszyscy nienormalni proszę wstać! Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta: -Jasiu dlaczego wstałeś? A Jasiu na to: -No bo mi głupio jak pan tak sam stoi... |
12.04.2010 19:28:11, Katy |
Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami. lekarz się pyta: -co pani dolega? -no bo prasowałam, a z przed pokoju zadzwonił telefon, a ja odruchowo przyłożyłam żelazko do ucha. -a dlaczego ma pani spalone drugie? -a bo chciałam zadzwonić po pogotowie. |
12.04.2010 19:27:47, Katy |
Amerykanie wylądowali na księżycu.Już zbierają się do wyjścia, a tu nagle ktoś im zespawał
drzwi. Męczą się 5 minut - nic, 10 minut - nic, 30 minut - nic, po godzinie jednak udało im się wyjść. Na zewnątrz zebrała się już spora grupka Marsjan. Amerykanie podchodzą i pytają: - Dlaczego nam drzwi zespawaliście? Na to odpowiada przedstawiciel Marsjan: - Robimy tak dla nowych, miesiąc temu byli tu Polacy,zespawaliśmy im drzwi, ale po 5 minutach byli już na zewnątrz, i nawet prezenty przywieźli. - Polacy, prezenty? Jakie prezenty? - dziwią się Amerykanie. - A nie wiem, jakiś wpierdol, ale wszyscy dostali. |
12.04.2010 19:27:29, Katy |
Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać
do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się
wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list: "Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj: - Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut; - Jest 10 przykazań, a nie 12; - Jest 12 apostołów, a nie 10; - Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T"; - Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara; - Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie; - Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn"; - Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu; - Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada; - Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina; - Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą; - Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla; - Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać"; - A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao"; - Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy. - Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup. Amen!" |
12.04.2010 19:26:30, Katy |
Jasio przychodzi do taty i pyta: tato co to jest polityka? Tato mówi:polityka synku to: -kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam -twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi -dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi -pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje - ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo -a twój mały braciszek to przyszłość Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki. Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego: -no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ? -tak tatusiu wiem -Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie. To jest polityka tatusiu. |
12.04.2010 19:25:45, Katy |
Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę,
potem na nauczyciela i mówi: - Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać. |
12.04.2010 19:25:26, Katy |
Dwie blondynki oglądają TV I jedna mówi do drugiej: -Patrz !!! Benedykt XVI Na to druga odpowiada: -A Kubica który ??? |
12.04.2010 19:24:38, Katy |
- Nauczycielka prosi Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicę. - Nie. - Jasiu wytrzyj! - No dobra. Ale gdzie jest szmatka? - Poszukaj gdzieś w szafce. - Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci: - Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła? A Jasiu znalazł szmatę i mówi: - Tu leży ta szmata! |
12.04.2010 19:23:17, Katy |