Za dziesięć minut dziesiąta, prawie godzina policyjna. Dwóch milicjantów idzie ulicą. Spotykają przechodnia. Jeden z milicjantów zaczyna go bić i kopać. Drugi pyta: - Za co ty go właściwie bijesz? - Ja go dobrze znam, on daleko mieszka! |
25.02.2011 16:46:26, Konto usunięte |
Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się Jasio, na nowiutkim, błyszczącym rowerku. - Ładny rower! - Mówi policjant, - dostałeś go od Mikołaja? - Taaaakk... - To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby ci przyniósł lampkę, powiedział policjant i wypisał Jasiowi mandat za "brak świateł". Jasio wziął mandat i powiedział: - Ładny koń. Dostał pan go od Mikołaja? Rozbawiony policjant odpowiedział tak. - To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu chu.. między nogami, zamiast na grzbiecie! |
25.02.2011 16:44:13, Konto usunięte |
Jedzie gość zygzakiem... w końcu zatrzymuje go policjant i mówi: - "Prawo jazdy proszę!" - "A co oddaliście mi?!!" |
25.02.2011 16:42:49, Konto usunięte |
-Otwierać! Policja! - Nie zamawialiśmy policji, tylko prostytutki! - Ale to sąsiedzi nas wzywali! - Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi wam zapłacą! |
25.02.2011 16:41:47, Konto usunięte |
Stoi policjant przy automacie z colą, wrzuca monetę, wypada puszka, wypija ją i znów wrzuca
monetę. Za nim stoi zniecierpliwiony tłum. -Panie, pośpiesz się pan! -Nie ma mowy, przecież na razie cały czas wygrywam! |
25.02.2011 16:40:58, Konto usunięte |
Policjant do policjanta: -Ty, czy lotnia to ptak drapieżny? -Nie wiem. A co? -No bo wczoraj cały magazynek wystrzelałem, zanim puścił człowieka. |
25.02.2011 16:39:57, Konto usunięte |
W zakładzie fryzjerskim: - Mistrzu, jaka jest różnica między ogoleniem za 3 złote, a tym za 5 złotych? - Do tego za 5 złotych używam naostrzonej brzytwy. |
22.02.2011 22:44:32, Konto usunięte |
Podczas strzyżenia Kowalski zauważa w rogu psa, który z uwagą śledzi każdy ruch fryzjera. - To pański pies? - pyta. - Nie. - To dlaczego on tak na pana patrzy? - Bo jak wczoraj odciąłem klientowi ucho, to on je potem zjadł. |
22.02.2011 22:43:54, Konto usunięte |
Fryzjer do klienta: - Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne. - Dokładnie takie same jak pańskie. - Przecież pan nie zna moich przekonań. - Ale pan ma w ręku brzytwę! |
22.02.2011 22:43:44, Konto usunięte |
Szkot pyta fryzjera: - Ile kosztuje strzyżenie? - Trzy funty. - A golenie? - Dwa funty. - To w takim razie proszę mi ogolić głowę. |
22.02.2011 22:43:22, Konto usunięte |
Długowłosy chłopak siada na fryzjerskim fotelu i pyta fryzjera: - Czy to pan strzygł mnie ostatnio? - Nie, ja tu pracuje dopiero od dwóch lat. |
22.02.2011 22:43:04, Konto usunięte |
Fryzjer strzygąc klienta zauważa: - To śmieszne. Niedawno goliłem faceta, który nazywa się Kowal, a jest piekarzem. Albo pan: nazywa się Kucharski, a jest pan hydraulikiem. - Co w tym śmiesznego? Pan nazywa się Brzytwa, a jest pan tępy! |
22.02.2011 22:42:46, Konto usunięte |
Zarozumiały Jasio pyta fryzjera: - Czy pan już kiedykolwiek kogoś strzygł? - Owszem. Gdy byłem młodzieńcem, strzygłem barany i dziś, po tylu latach, przytrafił mi się jeden. |
22.02.2011 22:42:37, Konto usunięte |
Po ogoleniu klienta fryzjer mówi: - Gotowe. Płaci pan 8 złotych. - Jak to? Przed goleniem mówił pan, że będzie kosztować 5 złotych! - Tak, mówiłem, ale musi pan dopłacić za trzy opatrunki, które panu założyłem na rany. |
22.02.2011 22:42:24, Konto usunięte |
Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę,
przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie
całować. - Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę! - Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona. |
22.02.2011 22:42:11, Konto usunięte |