Klient pyta w sklepie motoryzacyjnym o opony do małego fiata.
U nas nie ma, ale są w Bielsku-Białej - proszę oto darmowy bilet do Katowic.
A dlaczego nie do Bielska-Białej?
Bo w Katowicach kończy się kolejka.

Zamienię pomnik na dwie paczki pieluch - matka Polka.

Pisze milicjant do milicjanta: Franku, piszę powoli, bo wiem, że szybko nie umiesz czytać.

W sklepie warzywnym klient prosi o jedną brukselkę.
- Jedną? - dziwi się sprzedawca.
- Tak, bo to do gołąbków z przydziałowego mięsa.

Dwóch milicjantów wchodzi do księgarni. - Czy jest "Pan Tadeusz"? - Panie Tadziu, przyszli po pana - woła ekspedientka.

- Oj, co to będzie dalej - lamentuje Jaruzelski patrząc na swój portret.
- Nic - odpowiada portret - mnie zdejmą, a ciebie powieszą.

Obowiązuje zakaz kąpieli w Bugu. Gdyby ktoś zaczął tonąć i machać rękami, Sowieci mogliby pomyśleć, że są wzywani na pomoc.

- Dlaczego w teatrze Jaruzelski siada zawsze w pierwszym rzędzie?
- Żeby chociaż wtedy mieć naród za sobą

Wybory w latach 50-tych. Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci.
- O! Piłsudski.
- Nie Piłsudski towarzyszko tylko Józef Stalin.
- A co on takiego zrobił?
- On wygnał Niemców z Polski.
- Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.

Synek do mamy : Mamo mogę iść na imprezę? A będzie tam alkohol ? Oczywiście że nie . No to po co tam idziesz ?

Tato znalazłem babcie w ogródku:tyle razy ci mówiłem byś nie kopał dołków w ogródku .

Mąz do zony wes mi 2 piwa w sklepie . Zona moze jakies magiczne słowo Mąż hokus pokus czary mary zapierd... po browary

-Idzie ślepy na jedno oko. Patrzy, a na chodniku leży **cenzura** . Ile gówien widzi?
-Dwa: jednym okiem widzi, to które lezy na chodniku, a drugim **cenzura** widzi.

Szalejacy kryzys finansowy. Dzwoni bankier do bankiera:
- Czesc stary, jak sypiasz?
- Jak niemowle.
- Zartujesz?
- Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesralem.

Wbiega zdyszany McGyver do sklepu spożywczego i pyta się :
- Jest klucz francuski?
- Nie ma.
- A keczup?
- Jest.
- Okej, może być!