nie jestam ateistką,nie rozumiem ludzi masowo idących do kościoła i modlących sie do jakiś figurek-chore.Wiara polega na zupełnie czymś innym.
Konto usunięte
06.11.2009 r. 09:30:52
hmmm no ja wierze ale czasami powątpiewam.......bo jak przychodza jakies cieżkie chwile w moim życiu Boga nie ma !!!! wypina sie na mnie
Konto usunięte
06.11.2009 r. 09:51:37
Napewno nie polega ,na tym że ktoś na gorze tam załatwi za nas,nasze problemy i zmartwienia.Nie jest tez kwestią materialna.Chociaz wiekszośc właśnie tak myśli.
Konto usunięte
06.11.2009 r. 12:24:41
JA OSOBIŚCIE WIERZĘ W JEDNEGO BOGA WSZYSTKICH WIAR NA TYM ŚWIECIE , BÓG DLA MNIE JEST NIEWIDZIALNY , ALE PRZYGLĄDA SIĘ NASZYM POCZYNANIOM NA ZIEMI I NIE INGERUJE W NASZE ŻYCIE .
Konto usunięte
06.11.2009 r. 22:26:15
To czy bog istnieje czy nie wynika z tego czy w niego wierzymy czy nie,czy potrzebujemy takiego moralno-duchowego przewodnika w naszym zyciu.Dla kazdego Bog jest kim innym zalezy od religii oraz dla kazdego z nas bog znaczy co innego..Jestem niewierzaca,opieram sie na sile wlasnego rozumu i wierze ze czlowiek jest nawieksza potega,lecz szanuje innych ludzi,inne religie rowniez nasza katolicka bo wiem ze pomimo zepsucia kleru i pazernosci duchownych,sama religia jest potrzebna bo daje ludziom sile,pomaga im isc do przodu i zaakceptowac czasem trudna rzeczywistosc.Dla wielu ludzi religia jest nadzieja,a nieodbiera sie czlowiekowi nadzieji..
Konto usunięte
07.11.2009 r. 00:36:29
yyyyy to ja jestem swiety mikołaj a zielona to mój renifer
Konto usunięte
07.11.2009 r. 00:44:56
hmmm rudolfie tak owszem jestes reniferem
Konto usunięte
07.11.2009 r. 08:41:38
ehh przecież wiesz ze jestes moim pupilkiem
Romantyk
11.11.2009 r. 15:21:26
Myślę,że Bóg jest.Chociaż każdy z nas inaczej go sobie wyobraża.Jesteśmy katolikami i staramy się żyć według dekalogu.
Pitus
11.11.2009 r. 16:28:11
Powiem wam szczerze niewierze w rzeczy ktorych niewidzialem
Konto usunięte
11.11.2009 r. 17:07:01
Jestem...
Konto usunięte
11.11.2009 r. 17:08:14
Widzę że P.F.K. Słuchasz...
Anka
17.11.2009 r. 22:39:12
Bogowie byli od wieków a za wszystkimi bogami stała polityka
John
17.11.2009 r. 22:39:45
HATIFA bardzo ładnie to ujęłaś. Podoba mi się twoja tolerancja
Konto usunięte
19.11.2009 r. 08:28:20
Bóg szerokie pojęcie a czy jest czy go nie ma nigdy się nie dowiemy żyjąc na tym świecie wiem jedno że na pewno jest jakieś życie jak to nazywają pozagrobowe a wiara w Boga nie jednemu pomaga normalnie żyć i funkcjonować w tym świecie.
jarek
22.11.2009 r. 11:15:08
nie ma i kropa
Konto usunięte
03.12.2009 r. 01:09:42
nie ma--to tylko masowy wytwor ludzkiej wyobrazni i strachu przed smiercia.ja wierze w czlowieka-czyli siebie...mam swoj umysl i cialo,oraz wolna wole,wiec moge wszystko...i oczywiscie sily natury
WOLF
03.12.2009 r. 07:07:34
W SUMIE TO JA JESTEM ATEISTĄ ,ALE JAK BY CZŁOWIEK ,LEŻAŁ NA ŁOŻU ŚMIERCI ,TO BY DOPIERO SIĘ MODLIŁ ,DO BOGA ,NIESTETY ALE TAK JEST.
WOLF
03.12.2009 r. 07:09:43
A TAK NA MARGINESIE TO NAJLEPSZE ,IMPREZY W ŻYCIU ,TO SĄ ZWIĄZANE Z RELIGIĄ ,KOŚCIOŁEM ,ITD;
Konto usunięte
03.12.2009 r. 08:38:17
A ja wieze w Boga wiem że dzieki niemu powstał swiac może to dziwne ale nałkowcy mówia innaczej..
Ale nie poto chodze całe życie do koscioła nie poto byłem chszczony potem u komuni asz wreszcie bieżmowany zeby nie wieżyc w niego.(mysle ze bóg jest w naszych sercach chodz niektóży go wypieraja )
pozdrawiam i zycze miłego dnia
Asco
06.12.2009 r. 23:10:11
Pewno Bóg jest ale napewno nie w sercach ludzi . wystarczy włączyć telewizję. zapytajcie ludzi wychodzących z kościoła czy pamiętają o czym była ewangelia.
Konto usunięte
14.12.2009 r. 10:25:03
ja tam w niego wieze
Konto usunięte
14.12.2009 r. 10:53:52
BÓG....WIERZĘ W BOGA ...CHOĆ NIE JESTEM FANATYKIEM ...
...TO JEDNAK STARAM SIĘ CHODZIĆ DO KOŚCIOŁA..,W CHWILACH TRUDNYCH W ŻYCIU...BYŁ PRZY MNIE ...DAWAŁ MI SIŁĘ...I TEN CUDOWNY SPOKÓJ W SERCU ...
majka
16.12.2009 r. 11:46:53
Wiara czyni cuda. Trzeba w coś wierzyć.Więc dlaczego nie w boga.
artur
16.12.2009 r. 12:18:43
A ja slyszalem kiedys ciekawy tekst,troche rasistowski ale jednak ze "Bog to Twoje sumienie,a nie semicki fetysz ktory nadstawia twarz",wiem,wiem tekst jest powiedzmy kulturalnie nie katolicki..ale cos w tym jest...Bog to indywidualna sprawa kazdego z nas...bo czy w Boga bardziej wierzy biskup mowiacy o skromnosci..a jezdzacy najnowsza A8...czy zwykly szary czlowieczek...w zaciszu swojego domu...Bog jak jest to jest wszedzie....wokol kazdego z nas...a nie jak to chcieliby niektorzy w swiatyniach.....
Konto usunięte
16.12.2009 r. 13:11:16
nie jestam ateistką,nie rozumiem ludzi masowo idących do kościoła i modlących sie do jakiś figurek-chore.Wiara polega na zupełnie czymś innym.
Seleno Ja idac do koscioła nie modle sie do figurek ani do ksiedza tylko do pana boga niewiem noże nie miałas religi w szkole może nie czytałas katechizmu ani bibli moze dlatego nie rozumiesz ludzi idacych do koscioła.
artur
16.12.2009 r. 13:20:49
Miroslaw...ja tak tylko migusiem napisze do Ciebie...ale gdzie w Bibli jest o chhodzeniu do Kosciola????Bo jakos nie wiem.....czy do modlenia jest Ci potrzebny Kosciol?????No chyba nie...a na katechezie ucza Cie tylko tyle i masz niby wiedziec....ja do modlac sie do Boga nie potrzebuje kolego zadnej swiatyni...a powiedz mi kolego czy Twoi przodkowie np w roku 955 chodzili do Kosciola????
artur
16.12.2009 r. 13:24:26
Po czesci zgadzam sie z Toba kolego RIP...bo dlaczego jedni maja 5 mln euro a inni nie maja co jesc....???Dlaczego hierarchowie kosciola mowia o czystosci,cnocie,skromnosci....a sami bzykaja,rozbijaja sie najlepszymi autami...i sami dobrze wiecie....i gdzie jest Bog jak codziennie umiera tysiace ludzi...z glodu..z chorob???
Konto usunięte
16.12.2009 r. 13:29:01
Wilku nie doznałeś miłości Boga , więc czemu piszesz że go niema . On jest tylko nie w takiej postaci jaką kościół katolicki przedstawia .
JAK MYŚLICIE JEST BÓG CZY GO NIEMA ?
nie jestam ateistką,nie rozumiem ludzi masowo idących do kościoła i modlących sie do jakiś figurek-chore.Wiara polega na zupełnie czymś innym.
hmmm no ja wierze ale czasami powątpiewam.......bo jak przychodza jakies cieżkie chwile w moim życiu Boga nie ma !!!! wypina sie na mnie
Napewno nie polega ,na tym że ktoś na gorze tam załatwi za nas,nasze problemy i zmartwienia.Nie jest tez kwestią materialna.Chociaz wiekszośc właśnie tak myśli.
JA OSOBIŚCIE WIERZĘ W JEDNEGO BOGA WSZYSTKICH WIAR NA TYM ŚWIECIE , BÓG DLA MNIE JEST NIEWIDZIALNY , ALE PRZYGLĄDA SIĘ NASZYM POCZYNANIOM NA ZIEMI I NIE INGERUJE W NASZE ŻYCIE .
To czy bog istnieje czy nie wynika z tego czy w niego wierzymy czy nie,czy potrzebujemy takiego moralno-duchowego przewodnika w naszym zyciu.Dla kazdego Bog jest kim innym zalezy od religii oraz dla kazdego z nas bog znaczy co innego..Jestem niewierzaca,opieram sie na sile wlasnego rozumu i wierze ze czlowiek jest nawieksza potega,lecz szanuje innych ludzi,inne religie rowniez nasza katolicka bo wiem ze pomimo zepsucia kleru i pazernosci duchownych,sama religia jest potrzebna bo daje ludziom sile,pomaga im isc do przodu i zaakceptowac czasem trudna rzeczywistosc.Dla wielu ludzi religia jest nadzieja,a nieodbiera sie czlowiekowi nadzieji..
yyyyy to ja jestem swiety mikołaj a zielona to mój renifer
hmmm rudolfie tak owszem jestes reniferem
ehh przecież wiesz ze jestes moim pupilkiem
Myślę,że Bóg jest.Chociaż każdy z nas inaczej go sobie wyobraża.Jesteśmy katolikami i staramy się żyć według dekalogu.
Powiem wam szczerze niewierze w rzeczy ktorych niewidzialem
Jestem...
Widzę że P.F.K. Słuchasz...
Bogowie byli od wieków a za wszystkimi bogami stała polityka
HATIFA bardzo ładnie to ujęłaś. Podoba mi się twoja tolerancja
Bóg szerokie pojęcie a czy jest czy go nie ma nigdy się nie dowiemy żyjąc na tym świecie wiem jedno że na pewno jest jakieś życie jak to nazywają pozagrobowe a wiara w Boga nie jednemu pomaga normalnie żyć i funkcjonować w tym świecie.
nie ma i kropa
nie ma--to tylko masowy wytwor ludzkiej wyobrazni i strachu przed smiercia.ja wierze w czlowieka-czyli siebie...mam swoj umysl i cialo,oraz wolna wole,wiec moge wszystko...i oczywiscie sily natury
W SUMIE TO JA JESTEM ATEISTĄ ,ALE JAK BY CZŁOWIEK ,LEŻAŁ NA ŁOŻU ŚMIERCI ,TO BY DOPIERO SIĘ MODLIŁ ,DO BOGA ,NIESTETY ALE TAK JEST.
A TAK NA MARGINESIE TO NAJLEPSZE ,IMPREZY W ŻYCIU ,TO SĄ ZWIĄZANE Z RELIGIĄ ,KOŚCIOŁEM ,ITD;
A ja wieze w Boga wiem że dzieki niemu powstał swiac może to dziwne ale nałkowcy mówia innaczej..
Ale nie poto chodze całe życie do koscioła nie poto byłem chszczony potem u komuni asz wreszcie bieżmowany zeby nie wieżyc w niego.(mysle ze bóg jest w naszych sercach chodz niektóży go wypieraja )
pozdrawiam i zycze miłego dnia
Pewno Bóg jest ale napewno nie w sercach ludzi . wystarczy włączyć telewizję. zapytajcie ludzi wychodzących z kościoła czy pamiętają o czym była ewangelia.
ja tam w niego wieze
BÓG....WIERZĘ W BOGA ...CHOĆ NIE JESTEM FANATYKIEM ...
...TO JEDNAK STARAM SIĘ CHODZIĆ DO KOŚCIOŁA..,W CHWILACH TRUDNYCH W ŻYCIU...BYŁ PRZY MNIE ...DAWAŁ MI SIŁĘ...I TEN CUDOWNY SPOKÓJ W SERCU ...
Wiara czyni cuda. Trzeba w coś wierzyć.Więc dlaczego nie w boga.
A ja slyszalem kiedys ciekawy tekst,troche rasistowski ale jednak ze "Bog to Twoje sumienie,a nie semicki fetysz ktory nadstawia twarz",wiem,wiem tekst jest powiedzmy kulturalnie nie katolicki..ale cos w tym jest...Bog to indywidualna sprawa kazdego z nas...bo czy w Boga bardziej wierzy biskup mowiacy o skromnosci..a jezdzacy najnowsza A8...czy zwykly szary czlowieczek...w zaciszu swojego domu...Bog jak jest to jest wszedzie....wokol kazdego z nas...a nie jak to chcieliby niektorzy w swiatyniach.....
nie jestam ateistką,nie rozumiem ludzi masowo idących do kościoła i modlących sie do jakiś figurek-chore.Wiara polega na zupełnie czymś innym.
Seleno Ja idac do koscioła nie modle sie do figurek ani do ksiedza tylko do pana boga niewiem noże nie miałas religi w szkole może nie czytałas katechizmu ani bibli moze dlatego nie rozumiesz ludzi idacych do koscioła.
Miroslaw...ja tak tylko migusiem napisze do Ciebie...ale gdzie w Bibli jest o chhodzeniu do Kosciola????Bo jakos nie wiem.....czy do modlenia jest Ci potrzebny Kosciol?????No chyba nie...a na katechezie ucza Cie tylko tyle i masz niby wiedziec....ja do modlac sie do Boga nie potrzebuje kolego zadnej swiatyni...a powiedz mi kolego czy Twoi przodkowie np w roku 955 chodzili do Kosciola????
Po czesci zgadzam sie z Toba kolego RIP...bo dlaczego jedni maja 5 mln euro a inni nie maja co jesc....???Dlaczego hierarchowie kosciola mowia o czystosci,cnocie,skromnosci....a sami bzykaja,rozbijaja sie najlepszymi autami...i sami dobrze wiecie....i gdzie jest Bog jak codziennie umiera tysiace ludzi...z glodu..z chorob???
Wilku nie doznałeś miłości Boga , więc czemu piszesz że go niema . On jest tylko nie w takiej postaci jaką kościół katolicki przedstawia .