witam     przeszkadzam??

Gepcio ,Deja witam        

    witaj LUSESITA

No co ty myszko...nie przeszkadzasz    

nie wiem czy jestem dobra doradczynia bo sama mam zycie niezle poje...ale powiem ci ze musisz usiasc i stanowczo sobie powiedziec i sie okreslic...siebie i swoje zamiary...wiem wiem ...to moze ci sie wydac dziecinne lecz usiadz sobie czasem wez kartke długopis...i spisz sobie swoje codzienne postanowienia jakies decyzje nawet najmniejsze które chciałbys spełnic danego dnia....
i dzien po dniu je wykreslaj oczywiscie spełniajac je....z czasem przejdz do wazniejszych postanowien...
powiem ci ze wielu ludzi zyje jeszcze młodziencza werwa..i mysla ze całe zycie im na tym spełznie....ale tak sie nie da.

    no to fajno

wiem co mówie...studiuje troche psychologie...ale łatwo jest mi komus pomóc niz samej sobie....i mówie ci tu z dobrego serca gepciu...bo cie lubie...

hej dejka miło cie widziec    

witaj     SYLWIONTKO mi ciebie rowniez

ide po kawe chcecie ??    

Aj Lusesita specjalnie wybierasz takie ksywy zebym musial sie troche pomeczyc krotrzych nie masz skarbie i Witaj    

no ja poprosze bo dzis na dworzu mnie przepizg...    

slwia masz pozdrowienia od aneczki    

Powitać

tak ??oooo dziekuje pieknie    
a tu masz kawke    

hej haos    

Hehe Gepciu,bo tu mnie z Mk tak ktos nazywa na Żywo    

o dziekuje    
witaj HAOS

To długie zdrobnienie mojego imienia,ale zawsze to Lusi    

DZIS COS NAS TU MAŁO    

                    melduje posłusznie że jestem             dla wszystkich DUPECZEK I H....        

Sylwia i w tym masz racje najgorzej jest samemu sobie pomoc.i dla tego pewnie siedze na mk..dla mnie jest trodno teraz sie odworzyc przed rodzina i znajomymi choc mam tu mala polske..co drugi dom to znajomi.ale tak naprawde jestem samotny.nie mam znimi o czym rozmawiac bo tu z czasem czlowiek staje sie robotem i ma cie w dupie i twoje problemy aby jemu bylo dobrze.

czesc Marysia    

Marysia        

                KAWUSIE PODAJE ,ALE NIETAKA JAK lusi                 ANO    

doskonale cie rozumiem ...nawet nie wiesz jak dobrze...ale ten problem jest wszedzie nie tylko u ciebie ,......ja tez z wieloma problemami zwracam sie do przyjaciół własnie stad....
ale z tego co mi napisałes to mysle ze rodzina moze cie najwyzej tylko wysłuchac....ale nic nie zrobi za ciebie.....
wiesz ty potrzebujesz jakiegos zajebistego kopa w dupe od zycia ....moze to by cie jakos do czynnego zycia przwróciło.

Witajcie Laseczki     kawusia dobry pomysl    

Marysiu nie tylko ja    

            GEPCIU             MY za rada Sylwusi Cie pokopiemy                

tylko Lusi od Ciebie pierwszej usłyszałam o takiej kawie     i temu tak mówie A KTO jeszcze