I tu się mylisz...Ale to są Twoje myśli i masz prawo do takiego zdania...

Każdy ma swoje doświadczenia w tym temacie ja też mam takie.Zdania nie zmienię    

nie mylę się     mam takiego przyjaciela od kilku lat i nigdy z takim czymś nie wyjechał

Konwalia masz100 procent racji

Jesteś pewna że nie pomyślał ani nie myśli?

Malwina może i dobrze że tak myślisz ja tylko wyraziłem swoje zdanie

Może teraz naraze się trochę ale pamiętajcie kobiety jesteśmy tylko facetami...

może i pomyślał ale nigdy tego nie powiedział

Nie wymagajcie zbyt wiele od nas...

hahahaha czyli to nie kobieta zdradza przyjaciela ,,tylko przyjaciel mysli troche za duzo,,,                        

Nie mylę przyjaźni z miłością z podtekstem seksualnym...Byscie się nigdy nie zawiodły...Kobiety też nie są święte żeby nie było że to tylko facet jest tym zdradzającym przyjaźń...Zajrzyjcie w głąb siebie z ręką na sercu czy nie mam trochę racji?

nikt nie jest świetym,,zawsze mamy w podswiadomosci mysli robaczywe,,ale tez jestemy w stanie to kontrolować    

Witam wszystkich    

świeta prawda miła

Witaj Marko    

Było by pięknie gdyby nikt nikogo nie zdradzał     Ale może tylko ja się mylę może tylko ja mam źle doświadczenia...nie wiem    

Prawdziwa przyjaźń między kobietą a mężczyzną istnieje...tylko każde z nich musi pamietać o nieprzekraczaniu pewnych granic i rozróżniac co jest właściwym zachowaniem a co co już ma swoje podteksty erotyczne..

Wiem jedno prawdziwego przyjaciela poznasz w biedzie....jeśli jest z Tobą....jest przyjacielem jeśli wykręci się gnojkiem.

Królewno.....masz rację....Przyjaciel powinien być zawsze na wyciągnięcie dłoni....Ale z drugiej strony....czy my sami czasem nie postępujemy tak ,że oni samie nie wiedzą co myśleć na nasze zachowanie?....np:....kokietujemy....a później jak odpowie na naszą kokieterię to mamy mu za złe..

Przyznam się ,że ja też mam przyjaciela z którym znam się 7 lat ale nie widzieliśmy się na żywo.... bo mieszkamy na odległych krańcach Polski...oczywiście ślemy sobie zdjęcia i rozmawiam długie godziny ...telefonicznie lub na Skype....Wiem ,że mogę mu zawsze wszystko powiedzieć a On potrafi słuchać i robi wszystko aby zobaczyć uśmiech na mojej buzi    

Piękne piosenki ale też i smutne a nawet łzawe    

przyjazń ,nawet jak się straci nie boli tak jak stracić swoją miłość        

Kwiatuszku...nie masz za co przepraszać...każdy ma prawo wyrazić swoją opinię ...    

Konwalijko...proszę nie przejmuj się....on nie był wart miana przyjaciela....choć rozumie jak bolą takie słowa    

ot właśnie o tym pisałem. Kim trzeba być aby po latach znajomości powiedziec że ktoś dla nas nic nie znaczy?

Ale temat jest taki czy warto jest przyjaźń zamienić na miłość...Warto czy nie?

jeżeli przyjazn jest miedzy wolną kobietą a wolnym mężczyzną ,,to jak najbardziej tak --warto                

jejku jak was czytam to sie wcalenie dziwie ze abstyneci jestescie ..na trzezwo takie pie,rdoly pisac jezu..nie chcial bym z wami dyskutowac jak byscie iprezowali    

Na szczęście jest jeszcze paru ludzi normalnych w odroznieniu od lat takich \"przyjaciół \" jak ty.

a ty oczywiscie jestes ten normalny ..     dobrze trafilem

Gepciu kuzwa wszyscy sa normalni ,i Ty też ,i milej soboty            

tak myslisz     to moge se w profilu wpisac ze jestem normalnym a co sie z tym wiaze inteligetnym... romantycznym i podstawa wiernym..itd...     tylko ze ja jestem jaki jestem mam kaca dzis..i mam ostatnio zaj.oba na pikcie kupywania ..,od motoru .po projektory a jakie perfumki .se kupilem jezu.. z tych rzeczy jestem haapi .kuzwa zygac mi sie chce musze gajer kupic nie nawidze pedalskich ubranek..ale musze