jakoś nie widziałam, tych 100 kilo        

coś ostatnio mało nas odwiedzają tutaj    

czas urlopowy albo wczasy odchudzajace    

myślisz, że wszyscy siedzą w spa        

większość chyba w pracy    

ja to bym chetnie tam pojechała ,,może ktos mi zasponsoruje,,taki mały luksiusik    

hejka     ja juz pije     dzis bez małego conieco,,chyba raczej bujam w oblokach                    

witam        

hej, Ewancia     ja też już piję     bo inaczej się nie da     leje deszcz i cisnienie spadło , prawie zasypiam przy biurku    

no u mnie jeszcze świeci słoneczko wiec robie pranko,,dopoki nie pada,,ale chłodniej sie zrobilo to fakt i     jest wskazana nie jedna        

hejka Anula        

Witam     słoneczkiem witam    

&feature=related

                               

Ojjjj..prawda...prawda.                

miłego dnia ,na dzien dobry                

cześć Smerfunia        

zajrzałam na chwilkę, troszkę jestem dziś zapracowana    

miłego dnia Tobie i wszystkim pozostałym            

Witajcie             życzę Wam milutkiego dnia....                

dzień dobry        

witam w piąteczek    

jeszcze 6 godz. i weekend            

Witam wszystkich         piatek i to słoneczny            

Jaki piątek taki świątek                    

dzien doberek     ,wstawać czas na            

hej, Ewancia         wyprzedziłaś mnie dziś    

co taki ranny ptaszek z ciebie    

Malwi,     chyba ranny a może nie powinnam wogle dzis wstawać    

Wstałam...wstałam...     już piłam ale na drugą czas                    

nie smuć się Ewuś     wiem, że to czasami ciężko ale życie składa się zarówno z miłych jak i niewesołych dni    

witaj Stokrotko        

I jak mówią ...czas leczy rany...proszę uśmiechnij się.

Witaj Malwinko        

to prawda - leczy ale blizny pozostają    

Wiem...znam to z autopsji...ale zbledną....    

a może by tak, klin klinem        

Może masz rację ...tylko kto się odważy na ten klin...po zranieniu?

hmm....no właśnie    

ale z drugiej strony, ile czasu można chodzić w żałobie    

Chodzić w żałobie...nie...żałobę nosi się w sercu....i trzeba pogodzić się jak najszybciej...bo można w depresję popaść.    

mówiłam o żałobie w przenośni