He....domyslam sie ,ze jeszcze sie uczysz pisac...    

Nawzajem    

.a ja życzę wesołego po świętach .. jutro śniadanka dietetycznego .. biały serek , sucharek i             żadnej białej kiełbachy     .. no i DO RO!!..czyli do roboty ..!!        

dzieki jutro na 6-ą mam    

    ">    

witam po Świętach         i....że tak zapytam, jak się czujecie    

    witaj no cóż jedyny problem ...                 budzik     obudził owszem     ale nie przekonał tak do końca żeby wstać         poza tym .... da się żyć..        

Hejka wszystkim .     ......Dziewczyny totalnie przeżarta     i z radościa pędziłam do pracy    

    ..znalazła się.. Pstrowski w kiecce.. inicjatorka współzawodnictwa pracy ...     ale ja też normy zawyżałam .. chętnie dzisiaj     ,nie czuj się więc osamotniona w swoich odczuciach        

        jutro już połowa tygodnia i znowu luzik        

wieczna maniana i fiesta .. a mówia że jest źle ..my tam nie narzekamy        

A i wiekszość skorzysta z dłuuuugiego wekenduuuu,,jak to zawsze w Polsce hiiihih    

.. a dlaczego nie     trzeba akumulatory naładować..    

Damira,tak napisalam ,bo ja pracuję w weekendy    

dobry wszystkim        

królowo, Ty powinnaś w weekendy przyjmować hołdy od swoich poddanych a nie pracować    

witaj Stokrotko     jakiś placek, ostał się Tobie po Świętach    

a propos długiego weekendu, to chciałam donieść, że pracuję drugiego maja            

..jak se kto zasłuży tak ma ..

ale starałam się nie zasłużyć na to wyróżnienie     niestety, nie mam szczęścia w grach losowych    

... spoko na wszystko przyjdzie czas .. za 3 wybierasz wolne i....     szaleństwo na plaży w Copacabanie .. albo w fontannie w Krakowie ..     a gry losowe trza grac żeby wygrać ..    

w takim razie 20 czerwca biorę wolne     może nie Copacabana     ale nasze, polskie wybrzeże     ... i już mi się chce pracować dziś     sama perspektywa wyjazdu działa zachęcająco    

...oj będzie się działo .. facety bójta się .. SIWY DYM        

            raczej boję się o swój portfel    

miłego dnia, Damiro        

Miłego Malwi ... mojego ropucha też gdzieś tam słychać i nie sa to odgłosy godowe ..raczej wojenne .. idę więc po oręż     żywcem mnie nie weźmie            

Jak ja Wam zazdroszczę że macie takie plany....

..niby wszystko gra tylko wiesz królowo .. plany nie organy grać nie muszą .... się zobaczy    

... Malwii lansik na plaży będzie uskuteczniać ...ja raczej .. gumioki... i w pole sianokosy        

Damira,jedno drugie wyklucza ,bo jak sianokosy ,to nie w gumiakach     Znam sie na tym,,,hheeeeee    

..         a co by nie.. onuce lepiej wchodzą .                

Buahahahha...     ,onuce latem...jak za dawnych lat moich rodziców hiiiihh....pamietam jak ojciec tak chodził    

......może i wygodne, praktyczne ale     nie trendy a już sexy to w ogóle     ... a obecnie wszystko musi być jak wyżej     ...