za serniczek wielkie dzięki markizie, choć chyba nie powinnam go jeść
de sade-markiz
10.01.2014 r. 09:02:53
...kochanego...nigdy...za...wiele...
Malwina
10.01.2014 r. 09:22:59
tyż prowda
de sade-markiz
11.01.2014 r. 08:35:53
...prawda,lecz zbyt wiele to już rozpusta i trzeba z tym coś począć-może zamiana?
Malwina
11.01.2014 r. 12:26:18
witam
markizie, masz rację muszę zamienić na takiego, co lubi puszyste
de sade-markiz
11.01.2014 r. 14:36:18
...ta nie znam takiego,chyba ze gustu mu brak....pozostań przy tym którego masz,ogranicz słodkości,siłownia co dwa dni, seks i fitness codziennie to jeszcze z Tobą trochę wytrzyma.
Malwina
12.01.2014 r. 09:03:16
witam
oby nie długo bo ostatnio robi się nieznośny
ewan0545
12.01.2014 r. 09:05:22
Hejka wszystkim na chwilke by wypić ,a potem do pracy
Malwina
12.01.2014 r. 09:09:04
witaj Ewanciu
w końcu się pojawiłaś za te wszystkie dni posuchy wypijemy po dwie
de sade-markiz
12.01.2014 r. 10:27:22
...Mal,a może ta jego nieznośność wynika z rutyny.
Stokroteczka
12.01.2014 r. 10:44:56
Witam i suchą pajdą gorącego ...swojskiego chlebka...ale pachnie...mmmmrrrrr
de sade-markiz
12.01.2014 r. 10:47:25
...ta,masz taki chleb?,pajdę proszę.
Stokroteczka
12.01.2014 r. 11:04:29
Tak..mam od rana piekłam...z maślanka czy ze swojskim smalczykiem?
de sade-markiz
12.01.2014 r. 11:06:23
...to jest nie prawda, nikt już nie piecze takiego chlebka, ostatnia była moja babcia.
Stokroteczka
12.01.2014 r. 11:10:15
Na pewno nie jest taki jak Twojej babci...ale ja naprawdę piekę swój chlebek...to nie jest trudne...ale nie musisz wierzyć.
de sade-markiz
12.01.2014 r. 11:11:50
...mam tę maszynę do wypieków,nijak nie potrafię...
Stokroteczka
12.01.2014 r. 11:15:28
Maszyną nie zrobisz tak ja ręcznie wyrabiane cisto...takie ciasto musi rosnąć w cieplutkim miejscu....ja po wyrośnięciu dodaję usmażoną cebulkę na masełku do środka ...wyrabiam następny raz i rozkładam na blachę...nacinam nożem w kratownicę...smaruję roztrzepanym jajkiem i do piekarnika...
de sade-markiz
12.01.2014 r. 11:17:54
...dzięki spróbuję,a zacyn nie jest potrzebny?
Damira
12.01.2014 r. 11:22:52
zaczyn a z czego pędzisz Markizie
Stokroteczka
12.01.2014 r. 11:25:26
Mój przepis:
pół kg mąki pszennej
pół kg mąki żytniej
5 dkg drożdży
200 milil zakwasu żytniego(można go kupić w sklepie)
pół litra ciepłego mleka.
półtorej łyżeczki soli
to zagnieść i pozostawić do wyrośnięcie...kiedy wyrośnie dodać usmażone 3 cebule na złoty kolor na maśle...wyrobić i rozłożyć na blaszkę...posmarować rozbełtanym jajkiem i do piekarnika...smacznego
de sade-markiz
12.01.2014 r. 11:29:09
...dzięki Stokrotko
... z czego popadnie...
Stokroteczka
12.01.2014 r. 11:31:47
Nie ma za co.... . nie popadnie....
de sade-markiz
12.01.2014 r. 11:35:22
...w sobotę na śniadanko upiekę mojej miłości. z całą pewnością Ci podziękuje.
Stokroteczka
12.01.2014 r. 11:38:26
Mi nie musi...niech Tobie dziękuję ..będę trzymała łapki za powodzenie...
witam
widzę, że Markiz-rozpustnik znowu szalał po nocy
witam
za serniczek wielkie dzięki markizie, choć chyba nie powinnam go jeść
...kochanego...nigdy...za...wiele...
tyż prowda
...prawda,lecz zbyt wiele to już rozpusta i trzeba z tym coś począć-może zamiana?
witam
muszę zamienić na takiego, co lubi puszyste
markizie, masz rację
...ta nie znam takiego,chyba ze gustu mu brak....pozostań przy tym którego masz,ogranicz słodkości,siłownia co dwa dni,
seks i fitness codziennie to jeszcze z Tobą trochę wytrzyma.
witam
bo ostatnio robi się nieznośny
oby nie długo
Hejka wszystkim
na chwilke by wypić ,a potem do pracy
witaj Ewanciu
za te wszystkie dni posuchy wypijemy po dwie
w końcu się pojawiłaś
...Mal,a może ta jego nieznośność wynika z rutyny.
Witam
i suchą pajdą gorącego ...swojskiego chlebka...ale pachnie...mmmmrrrrr
...ta,masz taki chleb?,pajdę proszę.
Tak..mam od rana piekłam...z maślanka czy ze swojskim
smalczykiem?
...to jest nie prawda,
nikt już nie piecze takiego chlebka,
ostatnia była moja babcia.
Na pewno nie jest taki jak Twojej babci...ale ja naprawdę piekę swój chlebek...to nie jest trudne...ale nie musisz wierzyć.
...mam tę maszynę do wypieków,nijak nie potrafię...
Maszyną nie zrobisz tak ja ręcznie wyrabiane cisto...takie ciasto musi rosnąć w cieplutkim miejscu....ja po wyrośnięciu dodaję usmażoną cebulkę na masełku do środka ...wyrabiam następny raz i rozkładam na blachę...nacinam nożem w kratownicę...smaruję roztrzepanym jajkiem i do piekarnika...
...dzięki spróbuję,a zacyn nie jest potrzebny?
zaczyn
a z czego pędzisz Markizie
Mój przepis:
pół kg mąki pszennej
pół kg mąki żytniej
5 dkg drożdży
200 milil zakwasu żytniego(można go kupić w sklepie)
pół litra ciepłego mleka.
półtorej łyżeczki soli
to zagnieść i pozostawić do wyrośnięcie...kiedy wyrośnie dodać usmażone 3 cebule na złoty kolor na maśle...wyrobić i rozłożyć na blaszkę...posmarować rozbełtanym jajkiem i do piekarnika...smacznego
...dzięki Stokrotko
... z czego popadnie...
Nie ma za co....
. nie popadnie....
...w sobotę na śniadanko upiekę mojej miłości.
z całą pewnością Ci podziękuje.
Mi nie musi...niech Tobie dziękuję ..będę trzymała łapki za powodzenie...
Sorry nie ta minka miała być
...jesteś kochana.
Eeeee tammm...zwyczajna....